Dożywotnia ‘ Phrogging: Hider in My House” to nowy program kryminalny, który bada dziwaczne zjawisko zwane Phrogging. Terminem tym określa się czyn osób, które mieszkają w cudzym domu bez ich zgody, czasami nawet wtedy, gdy właściciele są w rezydencji. Phrogg, choć rzadki, ma miejsce od dziesięcioleci, a przypadki sięgają lat 80. XX wieku. Tak więc, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat, mamy Cię w zasięgu ręki.
Termin Phrogging pochodzi od aktu żab skaczących z jednego miejsca na drugie. Wymawiane „żaba”, odnosi się do tego, jak niektórzy ludzie popełniają przestępstwo mieszkając w czyimś domu. Zdarzały się różne przypadki, niektórzy byli tymczasowymi intruzami, podczas gdy inni przyjmowali bardziej stałe miejsce zamieszkania bez zgody właściciela. Chociaż czasami zdarza się to w pustych domach, w których właściciel nie mieszka, zdarzały się przypadki, gdy ludzie mieszkali w jakimś zakątku domu, podczas gdy właściciele zamieszkiwali.
Ludzie często zauważają, że coś jest nie tak, ale mają wątpliwości, czy porozmawiać o tym z policją. Takie raporty pojawiają się w całym kraju od dziesięcioleci, a zjawisko to można najlepiej wyjaśnić, przyglądając się kilku przypadkom. W 1986 roku Daniel LaPlante, który był obsesję z Tiną Bowen znaleźli kryjówkę obok łazienki w ścianie. Zaczął zachowywać się dziwnie, wydając dziwne dźwięki, pijąc mleko i zmieniając kanały telewizyjne.
W pewnym momencie Daniel wziął Tinę i niektórych jej bliskich jako zakładników z siekierą. Na szczęście udało jej się uciec i wezwać pomoc. Daniel został później aresztowany, ale będąc za kaucją, włamał się do domu innej kobiety, zabijając ją i jej dwoje dzieci. W innym przypadku w Japonii mężczyzna znalazł kobietę mieszka w jego szafie przez ponad rok, zanim zdał sobie sprawę, że coś jest nie tak po tym, jak jego jedzenie zaczęło znikać. Zobaczył ją po rozstawieniu kamer w domu i natychmiast wezwał policję.
W 2012 roku Tracy, mieszkanka Południowej Karoliny, zaczęła słyszeć dziwne odgłosy ze swojego strychu i zobaczyła, jak gwoździe wypadają z sufitu. Ona nauczyli że jej były chłopak sprzed 12 lat został zwolniony z więzienia i mieszkał na strychu przez kilka tygodni, zanim został wykryty. W innym niepokojącym przypadku Jared Malvic i jego współlokatorzy mieszkali na drugim piętrze w mieszkaniu poza kampusem niedaleko Ohio State University. Wkrótce jednak dowiedzieli się o nieproszonym gościu w ich budynku.
Jared i jego współlokatorzy czasami budzili się, gdy szafki kuchenne były otwarte i inne tego typu rzeczy. W końcu natknęli się na niejakiego Jeremy'ego, absolwenta, który wcześniej: żyjący w zamkniętej szafie na narzędzia w piwnicy. Był też wyposażony w jego dobytek. Jeremy miał pozwolenie poprzednich lokatorów, ale mieszkał tam jeszcze długo po ich wyjeździe.
Jared później powiedział: „Nigdy nie zostawiłbym teraz nieotwartych drzwi, to na pewno. Nawet jeśli to szafa na narzędzia, muszę wiedzieć, co tam jest. Czuję, że mniej ufam właścicielom. Nie wzbudziło we mnie wrogości, ale zdecydowanie sprawiło, że jestem bardziej podenerwowany, bardziej ostrożny”. Chociaż rzadkie, takie przypadki pojawiły się ostatnio bardzo często, a władze nakłaniają ludzi, aby nie zastanawiali się nad sobą, jeśli zauważą coś nie w porządku.