„Farma Clarksona” Amazon Prime podąża głównie za Jeremym Clarksonem po jego decyzji o zaopiekowaniu się swoją farmą o powierzchni 1000 akrów. Położony w regionie Cotswolds w Anglii, The film dokumentalny show zapewnia widzom świeże spojrzenie na to, jak wstrząsająca może być branża rolnicza. Biorąc pod uwagę brak doświadczenia celebryty w dziedzinie rolnictwa, często potrzebuje pomocy tych, którzy są aktywni w tej dziedzinie znacznie dłużej niż on.
Chociaż Jeremy nie zawsze słucha innych, wydaje się, że ma pasję do tego rozdziału swojego życia, który wciąż chętnie odkrywa. Razem z ' Najwyższy bieg ikona, w serialu występują także Kaleb Cooper, Charlie Ireland i Lisa Hogan. Chociaż serial przykuł uwagę publiczności rozległymi wiejskimi krajobrazami i wyjątkowym rodzajem humoru, wiele osób nie może przestać się zastanawiać, jak autentyczny jest ten serial. Na szczęście jesteśmy tutaj, aby odkrywać to samo!
Nie, nie wierzymy, że scenariusz filmu „Clarkson’s Farm” jest napisany. Sama koncepcja serialu wydaje się pochodzić prosto z fikcyjnej książki o człowieku rozpoczynającym nowe życie na wsi i pobierającym po drodze różne lekcje. Jeśli jednak te historie są tak zabawne, jak okazało się prawdziwe życie Jeremy'ego Clarksona, nic dziwnego, że trop jest tak popularny. To powiedziawszy, wyprawa Jeremy'ego do branży rolniczej jest tak prawdziwa, jak to tylko możliwe.
Biorąc pod uwagę sławę, jaką prezenter programu zdobył przez lata, dziwne jest widzieć go w miejscu publicznym, gdzie ludzie tak naprawdę nie wydają się go podziwiać. Jednak były gospodarz „Kto chce zostać milionerem?” podał powód braku kultu celebrytów. „Dlaczego mieliby robić inaczej?” On wspólny z Guardianem. – Jestem tylko jednym z tych bogatych skurwysynów, którzy przeprowadzili się do Cotswolds.
Ludzie, których można ciągle zobaczyć, jak próbują pomóc Jeremy'emu, są z pewnością ekspertami w swojej dziedzinie z weryfikowalnymi referencjami. Kłótnie między gwiazdą telewizyjną a jego pomocną dłonią są jedną z najbardziej zabawnych części serialu, choć ludzie zastanawiają się, czy wszystkie te rozmowy są tak autentyczne, jak się wydaje. Jednak ludzie tacy jak Kaleb Cooper stwierdzili, że ich opinie i słowa widziane w serialu są rzeczywiście dokładne.
Sam program był świadkiem wylewu miłości i wsparcia ze strony ludzi, nawet tych z branży rolniczej. Wielu z tych, którzy być może nie są wielkimi fanami Jeremy'ego Clarksona, docenia jego wysiłki na rzecz poprawy obszaru wiejskiego, który nazywa domem. W rzeczywistości starcie gwiazdy telewizyjnej z lokalną radą dla jego restauracji w sezonie 2 przyniosło mu wiele sympatii od tych, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji w pewnym momencie. Ogólny konsensus wśród opinii publicznej wydaje się całkiem popierać zasadność serialu, ponieważ Jeremy próbuje poradzić sobie z trudami życia na farmie.
Innymi słowy, „Clarkson’s Farm” dostarcza widzom pozornie dokładnego obrazu tego, jak opodatkowane może być rolnictwo. Nie wszystko jest kwiatami i różami, ale istnieje rodzaj walki, której nie da się uniknąć, gdy człowiek decyduje się na taki sposób życia. Jednak nie wygląda na to, żeby Jeremy bardzo żałował swojej decyzji. „Zdecydowanie lepiej śpię po dniu spędzonym na farmie” — wyjaśnił. – Ale dzisiaj nie ma tu żadnych kamer. Musiałem napisać felieton i widzę cię. Ale jak tylko wyjedziesz, jeśli pozwoli na to pogoda, wracam do traktora”.