Czy Jody Moreno inspiruje się prawdziwym reżyserem? Czy Metalstorm to prawdziwy film?

W komedii akcji Davida Leitcha „The Fall Guy” Jody Moreno jest debiutującą reżyserką, której pragnienie nakręcenia epickiego filmu science fiction zatytułowanego „Metalstorm” zostaje udaremnione ze względu na zniknięcie głównego aktora, Toma Rydera. Kiedy Colt Seavers zdaje sobie sprawę, że kariera jego byłej dziewczyny dobiegnie końca, jeśli nie odnajdzie Toma, podąża śladami pozostawionymi przez artystę, aby go odnaleźć. Ponieważ Leitch ma wieloletnie doświadczenie w branży jako kaskader, nie można winić za to, że zastanawia się, czy Jody jest wzorowana na prawdziwym reżyserze, z którym pracował. Cóż, tak nie jest!

Skomplikowane stworzenie Jody Moreno

Jody Moreno nie ma odpowiednika w prawdziwym życiu. Ta fikcyjna postać została pierwotnie stworzona przez Glena A. Larsona na potrzeby jego serialu ABC „The Fall Guy”, będącego materiałem źródłowym filmu Davida Leitcha. Jednak Jody grana przez Larsona drastycznie różni się od postaci Emily Blunt z komedii akcji. W serialu Jody jest kaskaderką, która czasami dołącza do Colta Seaversa, aby rozwiązać różne sprawy. Kiedy Leitch wraz ze swoim scenarzystą Drew Pearce i partnerką producencką Kelly McCormick planował wznowienie serialu na potrzeby swojego filmu, początkowy pomysł był taki, aby Jody została wizażystką.

„Kiedy ją sprzedaliśmy, Emily pełniła rolę wizażystki, a tuż przed tym, jak daliśmy jej bardzo wstępny szkic, przekształciliśmy ją w reżyserię po raz pierwszy” – powiedziała Kelly Film totalny . Następnie zmieniono zawód na reżyserię filmową, aby wywrzeć ogromny nacisk na ramiona bohaterki, co usprawiedliwia Colta narażającego dla niej życie. „Sprawiało to wrażenie, jakby [bohaterka] wywierała na nią większą presję” – dodał producent. Narracja filmu wyrasta z założenia, że ​​Colt stara się zadbać o to, aby kariera jego byłej dziewczyny nie dobiegła końca z powodu zniknięcia Toma, głównego aktora. Aby taki fundament zadziałał, Jody musi być reżyserem.

„Myśleliśmy, że to po prostu świetna konfiguracja. Ona [Jody] dostała jedyną w swoim rodzaju szansę, o której marzyła od tak dawna, i myślała, że ​​załatwiła sprawy ze swoim byłym i położyła to spać, a potem następna rzecz, o której wiesz – właściwie, jedyna rzecz, która prawdopodobnie mogła nią wstrząsnąć, pojawiła się” – wyjaśniła Kelly Targowisko próżności . Chociaż Jody nie wzoruje się na żadnym konkretnym reżyserze, kilku wybitnych filmowców, w tym niezrównana Greta Gerwig, zainspirowało Emily do stworzenia swojej roli. „Sądząc po tym cieple i uroku, wydaje mi się, że jest w tym mała Greta. Była mieszanką kilku innych osób, które poznałem i od których wyciągnąłem” – powiedziała aktorka w tym samym wywiadzie dla Total Film.

Metalstorm: The Real i filmy szpulowe

Wyjaśnijmy sobie: pasjonujący się projektem Jody „Metalstorm” jest fikcyjny, podobnie jak ona. Epicka historia miłosna science fiction, która kręci się wokół romansu między kosmitą a kowbojem, jak przedstawia film zawarty w filmie, nie istnieje w rzeczywistości. Powiedziawszy to, ten wyimaginowany projekt można porównać do filmu legendy komedii grozy Charlesa Banda z 1983 roku „Metalstorm: The Destruction of Jared-Syn”. Obydwa filmy mają nawet ten sam slogan: „Jest samo południe na końcu wszechświata”. Ponadto projekt Charlesa był dystrybuowany przez Universal Pictures, które było również sztandarem filmu „The Fall Guy”.

Na tym jednak powiązania pomiędzy obydwoma filmami „Metalstorm” się kończą. Zamiast historii miłosnej, film z 1983 roku opowiada o wysiłkach kosmicznego strażnika mającego na celu odnalezienie międzygalaktycznego przestępcy posiadającego nadprzyrodzone moce. Jeśli zagłębimy się w „Metalstorm” Jody, może się wydawać, że jest to parodia epopei science-fiction Denisa Villeneuve’a „ Wydma „ suchy, pustynny krajobraz przypomina nam nie tylko „Dune”, ale także „Diunę” George’a Millera Mad Max: Na drodze gniewu Stworzenie „Metalstorma” jako epopei science-fiction jest uzasadnione, ponieważ film Jody musi być wysokobudżetową i głośną produkcją, którą trzeba ratować. Spojrzenie na najdroższe filmy wszechczasów jasno pokazuje, że science fiction to gatunek, który należy zastosować, aby wywrzeć wspomnianą presję na Jody.

Copyright © Wszelkie Prawa Zastrzeżone | cm-ob.pt