Apple TV+ Lekcje chemii „Opowiada historię Elizabeth Zott, która zyskała sławę dzięki prowadzeniu programu kulinarnego „Kolacja o szóstej”. Pomimo ogromnego sukcesu i cudów, jakie dla niej robi, bycie osobowością telewizyjną nie jest tym, do czego dążyła Elizabeth. Jest naukowcem i chciała skoncentrować się na swoich badaniach i dokonywaniu przełomowych odkryć, zyskując sławę w dziedzinie chemii. Jednak życie przybiera nieoczekiwany obrót i ona staje przed kamerą, a jej zasięg sięga milionów gospodarstw domowych w kraju.
Biorąc pod uwagę, jak realistycznie serial przedstawia życie i wyzwania Elizabeth, możesz się zastanawiać, czy ona i jej program kulinarny mają jakieś podobieństwa do prawdziwej osobowości telewizyjnej. Oto wszystko, co musisz o nich wiedzieć. SPOILERY PRZED
„Lekcje chemii” to tzw na podstawie książki o tym samym tytule autorstwa Bonnie Garmus, która stworzyła postać Elizabeth Zott i fikcyjny program telewizyjny „Kolacja o szóstej”, aby służyć fabule tej historii. Garmus wymyślił postać Elizabeth podczas pracy nad jej pierwszą powieścią, ale wtedy była to tylko postać poboczna, która napisała książkę kucharską zatytułowaną „Kolacja o szóstej”. Powieść ta nie została opublikowana, ale wiele lat później, kiedy Garmus napisał „Lekcje” Doktorat z chemii” – przywiozła postać i książkę kucharską, tym razem w formie programu telewizyjnego.
Prowadzenie programu kulinarnego było ważnym aspektem charakteru Elizabeth, a Garmus wiedział, że jest kluczowy dla fabuły. Kiedy zaczęła pisać historię Elizabeth, autorka wiedziała, że traktuje gotowanie jako naukę. Stąd jej sposób prezentacji i podejście do publiczności różniły się od zwykłej prezenterki telewizyjnej. Według Garmusa to właśnie Elizabeth traktująca publiczność z szacunkiem stała się czynnikiem sukcesu jej programu.
„Te kobiety w domu były często odrzucane jako przeciętne gospodynie domowe i, no wiesz, zwykłe Janes, przeciętne gospodynie domowe. Były po prostu przeciętne. I rzeczywiście, były to kobiety takie same jak dzisiejsze kobiety, które miały mnóstwo marzeń i ambicji, ale nie mogły za bardzo aspirować. Więc kiedy potraktowała ich poważnie, oni… to było tak, jakby się przebudzili i zaczęli sobie przypominać, kim są” – autorka dodany .
Jeśli chodzi o przeniesienie na ekran „Kolacji o szóstej”, reżyserka Sarah Adina Smith ujawnił że intensywnie badali kuchnię i programy kulinarne tamtych czasów. „Amerykańska kuchnia lat 50. XX wieku nie jest znana jako super wspaniała i pyszna. Coś, o czym dużo rozmawialiśmy, dotyczy II wojny światowej, kobiety często wspierały swoje rodziny i wychodziły z domu, a potem nagle mężczyźni wracają z wojny i [kobiety] są zepchnięte z powrotem do pracy kuchnia. Duża część kuchni lat 50. została zaprojektowana tak, aby zapewnić kobietom wygodę i przywrócić im część utraconej wolności” – powiedziała, omawiając charakter dań prezentowanych w „Lekcjach chemii”.
„To, co moim zdaniem jest naprawdę interesujące, to fakt, że Elizabeth nieco wyprzedziła swoje czasy; ma w pewnym sensie nowoczesne, świeższe i pyszne wariacje na temat kuchni z lat 50. XX wieku. Nadal bardzo szanuje pogląd, że kobiety muszą znaleźć sposób, aby wyżywić swoje rodziny przy ograniczonym budżecie, zapewnić im zdrowie i mieć własne życie” – dodała Smith. To pokazuje, że w stworzenie „Kolacji o szóstej” włożono wiele myśli i badań, ponieważ mimo że jest to fikcyjna opowieść, musiała sprawiać widzom wrażenie realnej.