„Family Reunion” Netflixa jest krzepiące komedia sytuacyjna to podąża za McKellanami, sześcioosobową rodziną, która przeprowadza się z Seattle do Columbus na wielkie zjazdy swojej rodziny. Zmiana adresu ma pozostać bliżej dalszej rodziny, ale nie przewidzieli zabawnych wyzwań, jakie niesie. Gdy McKellan komicznie przystosowuje się do nowego środowiska, napotykają wszystko, od problemów z włosami po wątpliwą kuchnię domową, dziwacznych krewnych i kościelne dramaty.
Stworzona przez Meg DeLoatch seria przedstawia wzruszający portret rodziny, która po kilku latach spotyka się i stara się przystosować do nowego miasta i stylu życia. Obsypany momentami łaskotania „Family Reunion” przypomina widzom ich własne doświadczenia i daje wszystko, z czym można się odnieść. Ponadto postacie i ich sytuacje są tak realistyczne, że można się zastanawiać, czy czerpią z prawdziwego życia. Jeśli więc chcesz wiedzieć to samo, oto, co możemy Ci powiedzieć!
Tak, „Zjazd rodzinny” jest częściowo oparty na prawdziwej historii. Seria przedstawia Afroamerykanin rodziny i został napisany przez zespół pisarzy afroamerykańskich, którzy mocno włączyli swoje osobiste doświadczenia i historie do narracji. Co ciekawe, twórca Meg DeLoatch wpadła na pomysł programu po wzięciu udziału w jej własnym zjeździe rodzinnym w Gruzji około 2016 roku. W wywiadzie z lipca 2019 r. NPR , opowiedziała o dobrej atmosferze na takich rodzinnych spotkaniach i o tym, jak ją to inspirowało.
DeLoatch powiedział: „To takie ciepłe, cudowne uczucie być otoczonym przez rodzinę i – wiesz, jest lato, jedzenie jest wspaniałe… I pamiętam, że zastanawiałem się, jak inne mogłoby być moje życie, gdybym był w stanie dorosnąć i żyj i pracuj i wychowuj mojego syna w zasięgu ręki rodziny. I tak to już od jakiegoś czasu tkwiło w mojej głowie. Więc kiedy Netflix przyszedł do mnie i poprosił mnie o zrobienie rodzinnego sitcomu, od razu pomyślałem: Wow, ten czas w moim życiu.
Twórca dalej podzielił się tym, jak jej wychowanie skłoniło ją do umieszczenia centralnej rodziny w południowym otoczeniu. „Wychowałem się w bardzo zintegrowanym środowisku. A to oznaczało, że czułam się dobrze, będąc młodą Afroamerykanką i mając przyjaciół, którzy nie byli Afroamerykanami. A jeśli nie masz kontaktu ze swoją kulturą, czasami są małe rzeczy, które mogą sprawić, że poczujesz się mniej niż, niezależnie od tego, jak kręcą się twoje włosy, czy po prostu różnisz się od swoich przyjaciół. Chciałam więc w to wejść i powiedzieć: fajnie jest się integrować, a nawet asymilować – ale fajnie jest tylko wtedy, gdy wiesz, kim jesteś i skąd pochodzisz” – stwierdziła.
Co ciekawe, była to dość świadoma decyzja DeLoatcha, aby stworzyć całkowicie afroamerykański zespół pisarzy, aby dodać autentyczności fabuły serialu. Dodała: „A więc zebranie grupy ludzi, których pod pewnymi względami łączyło nas tylko bycie czarnymi, a potem pochodziliśmy z różnych środowisk, z różnych części kraju – to był wspaniały sposób rozmawiać, przesiąkać i spleść razem doświadczenie jednej czarnej rodziny… To znaczy, ważne było dla mnie, że mamy młodszych pisarzy, pisarzy, którzy pochodzili z zamożnych i mniej zamożnych środowisk, ponieważ wszystko to znajduje odzwierciedlenie w serialu.
DeLoatch kontynuował: „… A więc oznacza to, że kulturowo, jedzenie, rozmowa i inne elementy probiercze są pewne wspólne wątki. Mówiąc to, nikt nie musiał się zatrzymywać i wyjaśniać pewnych rzeczy. To było już poniekąd zrozumiane. Podczas gdy gdybym był w innych pokojach, które nie byłyby całkowicie czarne, mógłbym zatrzymać się i powiedzieć: „OK, dla twojej wiadomości, wielu czarnych ludzi, kiedy idą do kościoła, będą nosić kapelusze” lub … niezależnie od tematu. Mogę poczuć potrzebę zatrzymania się i wyjaśnienia komuś, o czym mówimy.
Twórca i jej zespół mają nadzieję pokazać masom doświadczenia Afroamerykanów poprzez konkretne postacie i sytuacje. Co więcej, program subtelnie zagłębia się w kilka istotnych społecznie tematów, takich jak działania policji w społecznościach etnicznych, trauma, z którą borykają się poprzednie pokolenia oraz walka z samoakceptacją i tożsamością.
Pomimo bycia serial komediowy „Family Reunion” realistycznie oddaje szczegóły dorastania w afroamerykańskiej społeczności i rodzinie, czyniąc go jeszcze bardziej ujmującym dla publiczności. Tak więc, nawet jeśli jest głównie fikcyjny, spektakl wzbudza uczucie przywiązania do rodziny i sprowadza jedną z pamięci.