Dragon Ball Heroes: recenzja, data premiery, podsumowanie, angielski dub

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

' Dragon Ball Z „Stała się jedną z największych serii anime na przestrzeni lat i teraz obejmuje wszystko, od filmów po projekty na żywo nawet gry wideo. Spośród wszystkich tych różnych części serii, ta, która ostatnio przykuła uwagę wszystkich, to „ Dragon Ball Heroes „. „Dragon Ball Z” był rewolucyjny, gdy po raz pierwszy miał swoją premierę w późne lata 90 , ale gdzieś po drodze jestem prawie pewien, że jego ogromny początkowy fan, który nastąpił po nim, zmniejszył się do nicości, gdy całe pokolenie dojrzewało i osiągnęło poziom nasycenia anime. I tak jest też w przypadku innych długofalowych franczyz. Chociaż większość widzów nigdy tak naprawdę nie wyszła poza „Dragon Ball GT”, wciąż są lojalni fani, którzy śledzą tę serię. Ale czy „Dragon Ball Z” nadal jest taki sam, czy też stał się ofiarą letargu, podobnie jak inne długoletnie franczyzy , szczególnie ' Pokemon „?

Teraz, żeby wszystko wyjaśnić, wyjaśnijmy, że „Dragon Ball Heroes” nie ma nic wspólnego z „GT” lub „ Wspaniały „. W żadnym wypadku nie jest to kontynuacja żadnej z głównych serii, a przez większą część jest mniej więcej promocyjną ONA dla serii gier, z której została zaadaptowana. W przeciwieństwie do większości innych anime, każdy odcinek „Dragon Ball Heroes” trwa tylko 5-8 minut, a każdy z nich został stworzony tylko po to, aby dać poczucie „zabawy” tym, którzy przynajmniej raz doświadczyli gry. Pomyśl tylko, jakie to wszystko jest szalone Fortnite gracze poszliby, gdyby twórcy gry zdecydowali się stworzyć dla nich miniserię. Pomysł stojący za „Dragon Ball Heroes” jest prawie taki sam i choć zabawny może się wydawać, nie jest tak dobry jak główna seria. W anime chodzi o przyjemne scenariusze, które spodobają się globalnej publiczności. Te scenariusze mogą nawet wzbudzić zainteresowanie grą i to jest cały ich cel.

Ostatnio niektórzy zagorzali fani serii byli bardzo krytyczni wobec niej i zostali zmuszeni do przeanalizowania serialu. Ale ci fani nie zdają sobie sprawy, że „Hereos” nigdy nie miało pasować do serii jak brakujący element układanki. Masz go tylko obejrzeć i powspominać stare, dobre czasy. Anime nie jest szczególnie świetne, ale jest dość zabawne. Tylko upewnij się, że podchodzisz do całej serii z przymrużeniem oka, nie przejmując się zbytnio jej powiązaniami z główną historią. Po prostu spróbuj zobaczyć to jako fanservice .

Data premiery Dragon Ball Heroes:

Premiera „Dragon Ball Heroes” odbyła się 1 lipca 2019 roku i nadal jest emitowana. Jak dotąd ukazało się 15 odcinków anime, a ostatni z nich wyemitowano 5 września 2019 r. Nie ma oficjalnych potwierdzeń co do daty premiery kolejnego odcinka, ale spekuluje się, że ukaże się on do końca Październik 2019.

Dragon Ball Heroes English Dub:

„Dragon Ball Heroes” nie jest jeszcze dostępny na żadnej legalnej platformie streamingowej, ale nadal można znaleźć większość jej odcinków na YouTube z oryginalnym japońskim dźwiękiem i angielskimi napisami.

Dragon Ball Heroes Fabuła:

Po wydarzeniach z Turnieju Mocy Goku i Vegeta spodziewają się, że Future Trunks dołączy do nich podczas treningu na planecie Beerusa. Ale Future Mai informuje ich, że został porwany przez tajemniczą siłę znaną jako Fu i jest teraz przetrzymywany na Więziennej Planecie. Planeta jest pod kontrolą brata Freizy, który nazywa się „Cooler”. Kiedy przybywają na planetę z Mai, spotykają swoich odpowiedników z Time Patrol, którzy zostali tam wysłani, aby uratować Fu przed złym przestępcą Saiyaninem o imieniu Cunber. Dochodzi do zaciekłej bitwy, w wyniku której cała planeta zostaje zdestabilizowana. Gdy planeta sama się niszczy, bohaterom w jakiś sposób udaje się uciec ze swoich wersji Xeno i powrócić do alternatywnej rzeczywistości.

Recenzja Dragon Ball Heroes:

Zaczynając od swojej historii, „Dragon Ball Heroes” nie oferuje niczego wielkiego. Historia ma duży potencjał, ale brakuje jej tempa niezbędnego do rozwoju jej postaci. W przypadku odcinków, które trwają zaledwie 8 minut, przypomina to obejrzenie opisu gry. W tych krótkich odcinkach pojawia się cała masa treści, ale wszystko to jest bez rozwoju. w przeciwieństwie do sceny walki z głównej serii żadna z bitew nie trwa zbyt długo i jest absolutnie bez znaczenia. Z powodu braku wolniejszego narastania skalowanie mocy, a nawet transformacje postaci wydają się nudne. Nawet złoczyńcy serialu mogło być naprawdę interesujące, ale z powodu braku rozwoju są to tylko postacie z osobowościami 2D. W zasadzie to tylko śmieciowe jedzenie Dragon Ball z niczym więcej niż nijakimi scenami walki.

Chociaż styl graficzny jest imponujący, jakość animacji wcale nie jest na najwyższym poziomie. Stworzone przez Toei Animation , studio odpowiedzialne za produkcję głównego serialu, jakość animacji jest kiepska i choć można docenić jej spójność, kiepskie projekty postaci są sporym odstępstwem. Sceny bitewne zostały dobrze animowane, a nawet ruchy postaci są dość płynne. Ale osobiście uważam, że nawet jeśli celem było tylko nakłonienie widza do gry, bitwy w jakiś sposób zabiły cel, nie przedstawiając niczego odświeżającego.

Ogólnie rzecz biorąc, jeśli jeszcze tego nie widzieliście, starajcie się nie pokładać nadziei. To anime z pewnością nie jest dla wszystkich fanów „Dragon Ball” i spodoba się tylko tym, którzy potrafią spojrzeć poza jego liczne ewidentne wady. W skali od 1 do 10 dałbym jej nie więcej niż 5, ponieważ tak naprawdę nigdy nie dajesz wrażenia, że ​​jest powiązany z główną serią. Wygląda po prostu jako płytka fikcja fanowska.

Przeczytaj więcej w przeglądzie anime: Kredka Shin-Chan | Attack on Titan Season 3

Copyright © Wszelkie Prawa Zastrzeżone | cm-ob.pt