„Egzorcyzm” w reżyserii Joshuy Johna Millera opowiada o starzejącym się aktorze, który odgrywa rolę księdza-egzorcysty w przerażenie produkcji i zaczyna dostrzegać złowrogą obecność, która przejmuje kontrolę nad jego życiem. Anthony Miller to aktor z trudną przeszłością, który wraz ze swoją separacją córka Lee rozpoczyna pracę nad horrorem. W filmie, o którym mowa, wymagane jest od niego wcielenie się w rolę księdza przeprowadzającego egzorcyzmy, a ekipa filmowa wydaje się zdenerwowana, gdy zaczyna przywoływać demoniczne istoty w imię autentyczności i dramatyzmu. Ich praca zostaje pogrążona w chaosie, gdy złowrogie siły zaczynają terroryzować plany filmowe, pozornie opętając Anthony'ego. Wyjątkowe założenia filmu budzą ciekawość dotyczącą inspiracji stojącej za horrorem i powodu, dla którego jego tematyka wydaje się znajoma.
Wydaje się, że fabuła „Egzorcyzmu” ma kilka powiązań z klasyką horroru „ Egzorcysta ”, a metadialog sugeruje, że bohaterowie próbują przerobić oryginał. Reżyser w filmie nawiązuje nawet do złowrogich wydarzeń mających miejsce na planach słynnych produkcji grozy. Połączenie „Egzorcyzmu” z „Egzorcystą” tworzy sam współscenarzysta i reżyser Joshua John Miller, którego ojciec, Jason Miller, wcielił się w postać ojca Karrasa w klasyku. Jako dziecko Joshua Miller często słyszał historie opowiadane przez ojca o czasie spędzonym na planie „Egzorcysty” i rzekomych niesamowitych wydarzeniach, które miały miejsce podczas kręcenia filmu.
Chociaż sam film z 1973 roku był oparty na powieści o prawdziwym egzorcyzmie dokonanym przez ojca Williama Bowderna na 14-letnim chłopcu w Cottage City w stanie Maryland, wydarzenia towarzyszące jego produkcji nabrały własnego, upiornego życia. Problemy zaczęły się na etapie przedprodukcyjnym, kiedy w domu MacNeila wybuchł niewyjaśniony pożar, który spowodował ogromne zniszczenia w całym domu, z wyjątkiem sypialni Regan. Po sześciu tygodniach odbudowy planu, tuż przed rozpoczęciem zdjęć, aktor Max von Sydow (ojciec Lankester Merrin) dowiedział się, że jego brat zmarł i porzucił projekt. Aktor Jack MacGowan, który w filmie zostaje zabity przez demona, tak naprawdę zmarł wkrótce po zakończeniu zdjęć. Podobne zdarzenia można zobaczyć w „Egzorcyzmie”.
To nie przypadek, że bohater „Egzorcyzmu” ma takie samo nazwisko reżysera. Anthony Miller jest luźno oparty na Jasonie Millerze, przy czym obaj są aktorami grającymi księdza w filmie o egzorcyzmach. Podobieństwa sięgają głębiej, a walka prawdziwego aktora z nałogiem znalazła odzwierciedlenie także w Anthonym. „Myślę, że można śmiało powiedzieć, że wiele z nich zostało zainspirowanych twórczością mojego taty, który był aktorem, grał w „Egzorcyście” i zmagał się z uzależnieniem, więc z pewnością jest tam wiele inspiracji” – odpowiedział Joshua Miller zapytany o pochodzenie tej historii. „A także, szczerze, z powodu niektórych moich własnych wyzwań związanych z tymi samymi rzeczami: byciem w filmach, moimi własnymi uzależnieniami, moimi przysłowiowymi demonami”.
Reżyser powiedział także, że wiele demonów jego ojca miało wpływ na jego śmierć w wyniku zawału serca w 2001 roku w wieku 62 lat. podstawowe i głęboko osobiste źródło inspiracji. Opętanie Anthony'ego było czymś, co reżyser celowo wpisał do filmu, czując potrzebę zmiany ogólnego skojarzenia płci z opętaniem demonicznym.
Główną motywacją reżysera do tworzenia wątków pobocznych filmu było przedstawienie kościoła w horrorach i brak w nich postaci queer. W swoich osobistych doświadczeniach Joshua Miller odczuł piękno i wdzięk religii oraz jej uzbrojenia. Jest przekonany, że Kościół katolicki ma reputację kuloodporną, jeśli chodzi o podgatunek egzorcyzmów, i starał się obalić takie oczekiwania. Częściowo udało się to osiągnąć poprzez wykorzystywanie seksualne Anthony'ego w przeszłości i późniejszą utratę wiary, co wydaje się otwierać go na wpływy demoniczne.
Jednocześnie Joshua Miller zauważył także wyraźny brak osób queer w podgatunku. W ten sposób przedstawił postać Lee jako nastolatki-lesbijki, a aktor otwarcie queerowy David Hyde Pierce został wciągnięty w rolę ojca Conora. Lee staje się narzędziem komentarza na temat seksualności i wad Kościoła katolickiego. Zauważa, że niektóre ich modlitwy mają charakter monarchiczny i patriarchalny, podczas gdy wiara jej ojca słabnie z powodu własnej przeszłości, w której był wykorzystywany seksualnie przez księdza. „Egzorcyzm” okazuje się niezwykle osobistym filmem, który odzwierciedla wpływy „Egzorcysty” reżysera Joshuy Johna Millera, demony z przeszłości i obecne przekonania moralne.