Pytania: jak, dlaczego i gdzie jest tylko kilka podstawowych pytań, na które bliscy Erin Brooks desperacko chcieli poznać odpowiedzi, odkąd nagle zaginęła pod koniec 2021 roku. Zostało to nawet udowodnione w filmie „Never Seen” Paramount+ Znowu” sezon 5, odcinek 10 „Erin Brooks – cel na moich plecach”, zwłaszcza że szczegółowo opisuje każdy szczegół jej nierozwiązanej sprawy. Jeśli więc chcesz po prostu dowiedzieć się więcej na ten temat – ze szczególnym naciskiem na wydarzenia, które miały miejsce, wynikające z nich dochodzenia i trwające następstwa – mamy dla Ciebie szczegółowe informacje.
Chociaż Erin urodziła się 24 maja 1983 roku w kochającej rodzinie, wczesne lata Erin nie zawsze były wygodne, szczęśliwe i stabilne, biorąc pod uwagę, że większość członków jej rodziny zmagała się z uzależnieniem. Nic więc dziwnego, że ona również w młodym wieku została zapoznana z substancjami psychoaktywnymi, co doprowadziło ją do upadku na taką ścieżkę, że ze względu na obowiązki zmuszona była bardzo szybko dorosnąć. W końcu powitała swojego pierwszego syna, Austina, w wieku 15 lat, a następnie kolejnego syna, Liama, w wieku 17 lat, zanim ostatecznie spotkała miłość swojego życia w Chrisie Fowlerze, po wyrzuceniu z więzienia. klubu, w którym był bramkarzem.
Duet faktycznie pobrał się wkrótce potem i osiedlił w pobliżu jej bazy w Sitansisk (Pierwszy Naród Najświętszej Marii Panny), gdzie Erin powitała w swoim świecie jeszcze dwójkę dzieci, Cruz i Tassie. Chociaż ta mieszana rodzina nie wiedziała, że ich świat wkrótce wywróci się do góry nogami, gdy zacznie popadać w swoje nawyki uzależnienia niemal do skrajności – chciała wyzdrowieć, ale nie mogła. Nic więc dziwnego, że aby uniknąć sytuacji, w której dzieci postrzegałyby ją w ten sposób, przerwać cykl i jednocześnie zostać uderzona, na początku lat dwudziestych XX wieku często całymi dniami przebywała z dala od domu.
Niemniej jednak prawda jest taka, że Erin wprawdzie poprosiła o pomoc pod koniec 2021 roku, ale zanim jej matka Laurie zdążyła przekazać jej formularze odwykowe, które podpisała na prośbę, zniknęła. To właśnie po świątecznym posiłku 28-latka opuściła dom swojej matki, aby spotkać się z przyjaciółką po drugiej stronie rzeki w Fredericton, nieświadoma, że ostatni raz widziano ją 27 stycznia w lokalnym sklepie Smoke Shop. Według doniesień następnie wyszła z kilkoma osobami, aby spędzić czas w jednym z pobliskich mieszkań, po czym po raz ostatni wyszła z niezidentyfikowaną osobą i nigdy więcej nie widziano jej żywej.
Zaginięcie Erin zgłosili lokalnym władzom bliscy w ciągu kilku dni, jednak z dostępnych źródeł wynika, że zajęło im to sporo czasu, biorąc pod uwagę jej bogatą historię osobistą. Wtedy właśnie wyszło na jaw to, co prawdopodobnie było jej ostatnim krokiem, ponieważ ani urzędnicy, ani jej bliscy nie wierzą, że ona nadal żyje – mają na to nadzieję, ale są też w tej kwestii do pewnego stopnia realistami. Wszyscy tak naprawdę wierzą w nieczystą grę, a nie w jej ucieczkę i przypadkowe przedawkowanie, zwłaszcza że pomimo własnych zmagań z problemami psychicznymi nigdy nie pozostawiła rodziny.
W rzeczywistości Erin wyraźnie dała to do zrozumienia w poście na Facebooku w 2018 roku, stwierdzając: „Jestem silną kobietą Maliseet. Jestem zadowolony. Jeśli kiedykolwiek nadejdzie moment, w którym zniknę… gdzie idę po zakupy i nie wracam. Dokąd idę załatwić inne sprawy i nie wracam… Proszę, wiedzcie, że nie opuściłem rodziny dobrowolnie. Nie idę na imprezę. Nie poszłam gdzieś i nie popełniłam samobójstwa. Jeśli kiedykolwiek NIE wrócę do domu… wiedz, że ktoś zabrał mnie wbrew mojej woli lub gorzej. Nie szukaj wymówek DLACZEGO mogłem nie wrócić do domu, bo to kłamstwo. Szukaj mnie. Proszę… Jako rdzenna kobieta w Kanadzie mam cel na plecach. Czuję to – naprawdę! Zbyt wiele naszych kobiet znika”.
W ten sposób wyszła na światło dzienne hipoteza o nieczystej grze, która wówczas tylko pozornie była poparta jej ostatnimi znanymi ruchami oraz rzekomą teorią świadka, że została zamordowana. Motywem tego, jak wynika ze wspomnianego filmu dokumentalnego, była eliminacja świadków, ponieważ zaledwie tydzień wcześniej najwyraźniej widziała śmierć Coreya Markeya w pobliżu jednego ze swoich miejsc spotkań. Jej znajomość z lokalnymi gangami motocyklowymi również mogła odegrać rolę w tej całej sytuacji, ale niestety nic nie zostało potwierdzone w chwili pisania tego tekstu ze względu na brak czystych dowodów. Najgorsze dla jej bliskich jest jednak to, że ani ona, ani jej szczątki nie zostały jeszcze odnalezione – tego właśnie chcą najbardziej: jej.