„Pierwsza krowa” to dramat jak żaden inny. W końcu tytuł jest dość intrygujący, a fabuła też jest idiosynkratycznie odrębna. Zasadniczo jest to XIX wiek i powstaje nieprawdopodobny sojusz między dwoma mężczyznami, którzy postanawiają wspólnie sprzedawać wypieki. Ale muszą być zaradni (i ostrożni), jeśli chcą osiągnąć sukces. Choć historia toczy się w wolnym tempie, warto zwrócić uwagę na wybitne kreacje Johna Magaro, Oriona Lee i Toby'ego Jonesa. Tak więc, jeśli jesteś ciekawy zakończenia, mamy twoje plecy. PRZED SPOILERAMI!
W 1820 roku Otis Cookie Figowitz, kucharz, podróżuje po Oregonie z grupą futrzanych traperów, którzy nie traktują go dobrze. Pewnej nocy spotyka King-Lu, chińskiego imigranta, który ucieka za zabicie Rosjanina. Ciasteczko pozwala Lu rozbić się tej nocy w swoim namiocie, a następnego dnia Lu odchodzi. Ale wkrótce para ponownie się połączy i tym razem dowiadują się więcej o sobie nawzajem w chacie Lu.
Mówią o tym, jak Cookie mogłaby wykorzystać mleko do pieczenia niektórych produktów. Ostatecznie zostaje podjęta decyzja, że włamią się na własność Chief Factor i wydoją jedyną krowę w regionie. I oto piekarz jest w stanie wymyślić pyszne tłuste ciasta, które szybko się sprzedają. Aby kontynuować to przedsięwzięcie, para nadal kradnie mleko. Jak zostają złapani? O tym jest cała reszta filmu.
Dla Cookie i Lu branża wypieków jest dochodowa. Jednak zaczynają dopiero po tym, jak ukradną mleko cenionej krowie Factora. Nie można zaprzeczyć, że bez tego jednego działania ich przedsięwzięcie nie przyniosłoby porządnego zysku. W końcu mleko jest kluczowym składnikiem przepisu. W rzeczywistości, gdyby byli w stanie kontynuować swoje przedsięwzięcie, mogliby odnieść spory sukces. Istnieje pewna kombinacja szczęścia i umiejętności, która zapewnia im sukces.
Biorąc pod uwagę, że w regionie trudno o dobre jedzenie, ich ciasta również szybko się wyprzedają. Ale ich szybki wzrost sławy przyciąga uwagę Chief Factor. Podoba mu się produkt, a nawet prosi Cookie o zrobienie clafoutis na późniejsze ważne spotkanie. Podczas tego spotkania wódz zaznacza, że jego cenne posiadanie nie daje odpowiedniej ilości mleka.
Ponieważ partner i cielę krowy zginęły podczas transportu, Factor uważa, że zwierzę jest po prostu samotne. Ale niewiele wie, że Cookie i Lu dojają krowę dla własnej korzyści. Co ciekawe, nawet Factor ogromnie smakuje wypieki, chociaż nie zdaje sobie sprawy z jego wkładu w projekt. Pod koniec Cookie ma wrażenie, że mogą zostać złapani. Rozważa pozostawienie zwierzęcia w spokoju, ale Lu przekonuje go, by po raz ostatni wydoił krowę.
Nie można zaprzeczyć, że chciwość i chciwość prowadzą do ich upadku. Przecież udając się nocą na posesję Faktora, ryzykują swoim życiem tylko po to, by zarobić. Najwyraźniej Lu nie może wystarczająco rozkoszować się ich sukcesem. Prowadzi to jednak do ich złapania. Chociaż Lu próbuje zasygnalizować swojemu partnerowi zbliżające się niebezpieczeństwo, gałąź, na której się znajduje, pęka, a Cookie również rozlewa mleko. Para w pośpiechu opuszcza posiadłość.
W końcu Factor rozumie, co Cookie i Lu robili przez cały ten czas. On i jego ludzie są wyraźnie w nastroju do zemsty i chcą zabić Cookie i Lu za tę zdradę i kradzież. Co więcej, króluje również niegdyś wolna krowa. W miarę rozwoju wydarzeń kulminacyjnych staje się jasne, że szczęście bohaterów się skończyło. To błędne koło kradzieży mleka w celu osiągnięcia zysku również nie jest trwałe. Jak długo mogli to robić? Dwóch mężczyzn, którzy kiedyś byli w otchłani rozpaczy, może posmakować słodkiego smaku sukcesu, ale jakim kosztem?
Lu wraca do swojej chaty, ale ludzie Factora pojawiają się, zanim zdąży odzyskać pieniądze. Ukrywa się, a jego wrogowie niszczą dom, po czym odchodzą. Na szczęście Lu może po tym wziąć pieniądze. Cookie również zyskuje trochę siły pomimo odniesionych obrażeń i kieruje się nad rzekę. Bez jego wiedzy śledzi go jeden z ludzi Faktora. Cookie jakimś cudem wraca do chaty, ale po drodze widzi, że Factor odgrodził swoją cenną krowę.
Na szczęście Lu i jego wspólnik ponownie spotykają się i postanawiają całkowicie opuścić region. Jednak Cookie wciąż jest trochę słaby z powodu odniesionych obrażeń i nie może nadążyć za Lu. Niemniej jednak dwaj żołnierze dalej. Lu sugeruje nawet złapanie pierwszej łodzi płynącej na południe. Wieczorem znajdują miejsce na odpoczynek, a Cookie natychmiast mdleje. Lu również kładzie się obok swojego przyjaciela.
W jednej z pierwszych scen filmu kobieta i jej pies odkrywają dwa szkielety leżące obok siebie. Nie otrzymujemy żadnych informacji o tym, kim mogli być ci dwaj i jakie życie mogli prowadzić. Wiemy tylko, że w następnej scenie poznajemy naszych bohaterów, Cookie i Lu. Czy to są ich szczątki? Co mogło się stać z duetem? Cóż, jesteśmy tutaj, aby odpowiedzieć na te palące pytania kilkoma naszymi własnymi hipotezami.
Cookie i Lu uciekają i próbują ratować się przed zemstą Chief Factor. Wściekłość tego ostatniego jest dość zrozumiała, ale Factor chce zabić dwóch mężczyzn za kradzież. W rzeczywistości, bez wiedzy Cookie, jeden z ludzi Factora nawet go śledzi. W końcu Cookie wraca do chaty Lu, a dwójka przyjaciół ponownie się spotyka. Następnie planują opuścić region.
Wieczorem para postanawia odpocząć w lesie. Wygląda na to, że protagoniści są pewni, że są bezpieczni. Dodatkowo Cookie jest kontuzjowany, co również go spowalnia. Niewykluczone, że to właśnie wtedy człowiek Factora w końcu ich dogania. Według wszelkiego prawdopodobieństwa ci pierwsi mogli po prostu podejść do pary i wbić im kulę w głowy.
Nie tylko Chief Factor byłby szczęśliwy, ale mężczyzna mógł również odejść z pieniędzmi, które zarobiła para. Istnieje inna alternatywa, w której Cookie mógł po prostu ulec odniesionym ranom tamtej nocy. (W końcu w regionie jako takim nie ma żadnej placówki medycznej). Gdyby tak było, człowiek Faktora musiałby tylko wyeliminować Lu.
Reżyser Kelly Reichardt stosuje szczególny styl opowiadania historii w „Pierwszej krowie” i początkowo każdy związek wydaje się dość oczywisty. Łatwo jest poczynić pewne założenia, nie zastanawiając się nad nimi. Co przez to rozumiemy? Cóż, weźmy jako przykład początek filmu. Szkielety poznajemy bardzo wcześnie w filmie. Naturalnie, fabuła powraca do wydarzeń, które miały miejsce w 1820 roku.
Wtedy też dowiadujemy się o Cookie i Lu oraz ich przedsiębiorczych, tłustych ciastkach. W żadnym momencie nie otrzymujemy żadnego potwierdzenia, że kości do nich należą. Jednak widz nieodłącznie założyłby, że tak jest ze względu na bezpośrednie zestawienie narracji. Dopiero kiedy siedzisz i rozmyślasz nad zakończeniem, zdajesz sobie sprawę, że to nie musi być prawda. Mogą to być szczątki dwóch różnych osób.
Obraz szkieletów spełnia dwie rzeczy. Po pierwsze, niemal natychmiast przykuwa uwagę widza. Wywołuje też pewien stopień intrygi w umyśle widza. Film nie podaje nam żadnych innych szczegółów na temat tych kości. Jednak w szerszym schemacie rzeczy, czy naprawdę można wykluczyć możliwość zbiegu okoliczności? To mogą być po prostu dwie różne osoby w tym samym miejscu. Jeśli tak jest naprawdę, to kości służą jedynie do reprezentowania przyjaźni, którą łączy Cookie i Lu.
Co więcej, jeśli szkielety nie należą do Cookie i Lu, co mogło się z nimi stać? Cóż, mogli uciec z Oregon Country i udać się do San Francisco, gdzie Cookie i tak chciał założyć własną piekarnię. W ich kartach mogło być szczęśliwe i długie życie. Mogli nawet wziąć ślub i założyć rodziny.
Albo równie możliwe, że człowiek Fostera mógł zabrać Cookie i Lu z powrotem do posiadłości. W tym scenariuszu przewidujemy, że Foster nie byłby dla nich miły pod żadnym względem. Możliwe, że mógł ich zabić na swojej posesji w przypływie wściekłości. Ale jest też prawdopodobne, że Foster mógł zmusić Cookie i Lu do odpłacenia długu. Jedno jest pewne – zakończenie jest takie, jak chcesz, jako widz. „Pierwsza krowa” może być opowieścią o nadziei i przyjaźni lub opowieścią o tragedii. Twórca filmu pozostawia widzowi dokończenie narracji; wszystko zależy od tego, jak na to spojrzysz.