Jessy Kurczewski: Gdzie jest teraz opiekun zabójcy?

W 2018 roku Lynn Hernan została znaleziona martwa, siedząca na fotelu obok różnych tabletek na receptę. Choć jej opiekunka Jessy Kurczewski zadzwoniła pod numer 911 i poinformowała o tym policję, dowody wskazywały, że była to główna podejrzana z motywem zabójstwa. W miarę nasilania się śledztwa, prawdziwym zabójcą okazała się Jessy. W odcinku zatytułowanym „Śmierć przez krople do oczu” programu „48 godzin” stacji CBS poznajemy wszystkie zawiłe szczegóły tej tragicznej sprawy i tego, jak Jessy została pociągnięta do odpowiedzialności za swoje ohydne czyny.

Jessy Kurczewski wzbogaciła wodę swojej przyjaciółki dużą dawką kropli do oczu

Jessy R. Kurczewski był nie tylko opiekunką mieszkanki Wisconsin i stylistki fryzur Lynn Hernan, ale także bliską i godną zaufania przyjaciółką. W pamiętny dzień 3 października 2018 roku, kiedy Jessy weszła do domu Lynn w Pewaukee w stanie Wisconsin, zastała ją siedzącą na fotelu w salonie, nieprzytomną i nie oddychającą, z tabletkami na receptę u ​​boku. Opiekun natychmiast zadzwonił do władz i opowiedział im o sytuacji. Po przybyciu funkcjonariuszy policji do domu 62-letniej kobiety, znaleźli ją martwą ze zmiażdżonymi lekami na klatce piersiowej, co wskazuje na przypadek przedawkowania narkotyków.

Źródło obrazu: Wiadomości NBC

Kiedy Jessy była przesłuchiwana w sprawie Lynn, twierdziła, że ​​fryzjerka mogła mieć myśli samobójcze ze względu na jej pogarszający się stan zdrowia. Trzy miesiące po tragedii sprawa została wznowiona, gdy nadesłano raport toksykologiczny, który wykazał, że jej organizm zawiera śmiertelną dawkę tetrahydrozoliny, głównego składnika większości kropli do oczu. Prawie rok po śmierci Lynn, do września 2019 r., jako przyczynę jej śmierci wykluczono samobójstwo lub przypadkowe przedawkowanie, ponieważ policja oficjalnie uznała sprawę za zabójstwo.

Ponieważ wszystkie podejrzenia spoczywały na Jessy, śledczy sprowadzili ją na przesłuchanie. Podczas wywiadu Jessy zaprzeczyła jakiemukolwiek udziałowi w nieczystej zabawie, ale zeznała, że ​​zauważyła, jak Lynn kupowała znaczne ilości kropli do oczu i mieszała je z wódką przed ich spożyciem. W innej rozmowie z detektywami rzekomo przyznała, że ​​dodała sześć butelek kropli do oczu Visine do butelki z wodą i dała ją Lynn, aby pomogła jej umrzeć w wyniku samobójstwa. Z policyjnych ustaleń wynika, że ​​w czerwcu 2021 roku detektywi zatrzymali Jessego Kurczewskiego.

Została oskarżona o zamordowanie swojej przyjaciółki Lynn Hernan poprzez nakłucie jej butelki z wodą dużą dawką kropli do oczu i spowodowanie, że miejsce zbrodni wyglądało na przypadkowe lub samobójcze. W tym samym czasie 37-letnia Jessy została również oskarżona o oszukanie Lynn na około 300 000 dolarów przed jej śmiercią i po niej. Większość tych pieniędzy wydawała na hazard w kasynach i inne ekstrawaganckie rzeczy, takie jak zabiegi spa dla przyjaciół i znajomych. Po jej śmierci na jednym z kont Lynn znajdowało się jedynie 88 dolarów. Na razie przebywa w więzieniu hrabstwa Waukesha za kaucją w wysokości 1 miliona dolarów.

Jessy Kurczewski przebywa w więzieniu w Wisconsin

Miało to miejsce 7 czerwca 2021 r., kiedy Jessy Kurczewski po raz pierwszy stanęła przed sądem po oskarżeniu ją o umyślne zabójstwo pierwszego stopnia i dwa przypadki kradzieży. Podczas rozprawy prokuratorzy i obrona przedstawili kilka argumentów na poparcie swoich twierdzeń. Choć prokuratorzy utrzymywali, że Lynn była dla Jessy więcej warta martwa niż żywa, ponieważ ta ostatnia była jedną z beneficjentek testamentu Lynn, obrona argumentowała, że ​​Lynn nie została otruta przez oskarżonego. Obrona stwierdziła: „Ona po prostu lubiła wódkę. Lubiła też Visine. Nie mam pojęcia dlaczego. Początkowo Jessy nie przyznała się do wszystkich postawionych jej zarzutów. Jednak w listopadzie 2023 r. ława przysięgłych oceniła obie strony medalu i po kilkudniowych naradach wydała wyrok skazujący.

W rezultacie Jessy została skazana za umyślne zabójstwo i kradzież, po czym zaczęła płakać w sądzie. Po wyroku skazującym jeden z przyjaciół rodziny Lynn, Anthony Pozza, stwierdził: „To było pięć lat stresu. Cieszę się po prostu, że w końcu mamy sprawiedliwość. Kilka miesięcy później, 5 kwietnia 2024 r., kobieta mieszkająca w stanie Wisconsin została skazana na dożywocie z możliwością zwolnienia warunkowego po trzech dekadach pod zarzutem zabójstwa, po czym zostaną wydane dwa wyroki po pięć lat każdy za oba zarzuty kradzieży przeciwko niej. Zatem w chwili ubiegania się o zwolnienie warunkowe miałaby około 80 lat. Obecnie przebywa za kratkami w więzieniu hrabstwa Waukesha pod adresem 515 West Moreland Boulevard w Waukesha, gdzie odsiaduje karę w oczekiwaniu na datę zwolnienia warunkowego.