Film Netflixa ' Maryja porusza się po dobrze zorientowanym gatunku historii Bożego Narodzenia, ale jest opowiedziana poprzez dojrzewanie perspektywa Marii z Nazaretu. Kiedy Joachim i Anna zostają pobłogosławieni dzieckiem, wiedzą, że ich córka jest przeznaczona do świętego celu. Dzięki temu młoda Maryja już od najmłodszych lat oddaje się Bogu. W końcu rodzi dziecko poprzez niepokalane poczęcie, które według proroctw będzie Zbawicielem swego ludu. To jednak wywołuje gniew króla Heroda, który wyrusza pełną wściekłości ścieżką zniszczenia. Dlatego Maria i jej mąż Józef muszą podjąć niebezpieczną ucieczkę, aby chronić swojego syna Jezusa. Film koncentruje się bowiem na Maryi i wyzwaniach, przed którymi stoi jako Błogosławiona Matka , przedstawia porywającą narrację, która prowadzi do znanych, ale nowatorskich wniosków. PRZED SPOILERAMI!
Po tym jak Joachim i jego żona Anna walczą o dziecko, całymi tygodniami modlą się o ciążę. Ten pierwszy spędza 40 dni na pustyni, poszcząc w ramach skruchy za przeszły grzech, który zagraża jego przyszłości. W końcu ich modlitwy zostają wysłuchane, gdy święta postać ubrana w niebieskie szaty – Gabriel – odwiedza ich i opowiada o córce, którą obdarzył ich Bóg. Mówi też, że ich okręg spełni proroctwo Izjasza. Z kolei archanioł prosi, aby dziecko zostało oddane na służbę Bogu. W ten sposób narodziła się Maria z Nazaretu.
Tymczasem w królestwie Judy pod rządami króla Heroda narasta napięcie. Król pozostaje nieprzychylny wśród swoich poddanych ze względu na swoją lojalność wobec Rzymian. Niemniej jednak z każdym zdrajcą i buntownikiem rozprawia się szybkim nożem – nawet z własną żoną i szwagrem. W rezultacie ludzie w dalszym ciągu kwestionują jego motywy, w tym budowę Drugiej Świątyni Jerozolimskiej. W końcu, gdy lata mijają, a Maria dorasta, przychodzi czas, aby dołączyła do sług Bożych w świątyni jerozolimskiej. Anna i Joachim przygotowują ją na przeznaczenie, dzieląc się historią wizyty Gabriela po jej narodzinach.
W związku z tym Maryja staje się Dziewicą Świątynną w Jerozolimie, gdzie Wysoka Prorokini Anna i Arcykapłan Bava Ben Buta są świadomi Jej roli w wypełnieniu proroctwa. Dni młodej kobiety mijają na służbie w Świątyni, gdzie wypełnia swoje obowiązki, a jednocześnie, jeśli to możliwe, troszczy się o biednych. Pewnego niczego niepodejrzewającego dnia Lucyfer – upadły anioł – próbuje skusić Marię, aby zeszła ze Świętej ścieżki. Niemniej jednak bohaterska interwencja Gabriela ratuje sytuację. Co więcej, Herod słabnie w uścisku swoich żydowskich poddanych, gdy oślepia Arcykapłana w publicznym spektaklu, aby ukazać swój gniew wobec rosnących nielojalnych uczuć.
Z drugiej strony, gdy Maryja wyrasta na młodą kobietę, przykuwa wzrok młodego Józefa nad brzegiem rzeki. Choć spotkanie duetu jest krótkie, rozpala coś w Josephie, zmuszając go do poszukiwania jej ręki małżeństwo . Gdy rodzice Marii dowiadują się o obecności Gabriela podczas jego spotkania z córką, zgadzają się na zaręczyny. Jednak wkrótce po zaręczynach wszystko się zmienia po wizycie Gabriela w Świątyni. Jak się okazuje, Bóg pobłogosławił Dziewicę Maryję dzieckiem. Choć jest to radosny rozwój sytuacji, przynosi wiele trudności Maryi, która zostaje wyrzucona ze Świątyni.
Co więcej, gdy rozeszły się pogłoski o pozamałżeńskiej ciąży Marii, mieszkańcy Nazaretu szybko zszarganili jej charakter, wzywając do ukamienowania. Niemniej jednak Józef odcina się od tego i zamiast tego wierzy relacji Marii. W rezultacie oboje pobierają się już w miesiącu jej ciąży. Jednak gdy Herod dowiaduje się o proroctwie dotyczącym Marii i dziecka Józefa, pojawiają się nowe kłopoty, co stawia go na drodze zagłady.
Herod już od jakiegoś czasu wiedział o pogłoskach o przepowiedzianym zbawicielu. Dlatego też, gdy dowiaduje się, że Maria rzekomo nosi w sobie dziecko, które wypełni proroctwo, które położy kres jego rządom, król za wszelką cenę stara się zapobiec temu, aby to się spełniło. Jego poddani już tracą do niego zaufanie i szacunek, co skutkuje zamieszkami ruchu oporu. Z tego samego powodu desperacko pragnie zrobić wszystko, aby utrzymać swoją władzę. Dlatego wysyła swoich strażników, aby odzyskali dla niego Marię i jej dziecko.
Kiedy Maria i pozostali dowiadują się o tym, pospiesznie przygotowują się do ucieczki. Ponieważ Świątynia Jerozolimska wypędziła Marię, a Nazaret nią gardzi, Józef postanawia zabrać ją do Betelem, gdzie mieszka część jego rodziny. Mimo że ich podróżująca grupa wpada w zasadzkę rabusiów, co kończy się śmiercią Joachima, para ostatecznie dociera do Betelem. Tej samej nocy Maryja rodzi swoje dziecko w Betelem pod najjaśniejszą gwiazdą na nocnym niebie. Jednak do Heroda dociera ta sama wiadomość; postanawia podjąć niekorzystne kroki.
Herod wzywa do zamordowania każdego niemowlęcia płci męskiej w Betelem i nakazuje swoim ludziom odzyskać z miasta każdego noworodka płci męskiej. Jego działania wynikają z głęboko zakorzenionego strachu przed utratą tronu i każdej odrobiny władzy, która się z nim wiąże. Dlatego jego wezwanie do zabicia chłopców z Betlejem jest wyrazem jego wściekłości i poświęcenia, by zabić dziecko Marii. Warto zauważyć, że staje się to punktem zwrotnym, który ujawnia pogarszający się stan jego życia nawet jego lojalnym poddanym, w tym oddanemu Marcellusowi.
Niemniej jednak ludzie Heroda nadal realizują jego życzenia i atakują domy Betlejem, mordując niemowlęta i porywając noworodki. Z drugiej strony Maria i Józef – teraz w towarzystwie swojego nowo narodzonego dziecka – uciekają z miejsca zdarzenia, kierując się do Egiptu. W Betlejem wielu rodziców traci swoje dzieci w wyniku bezmyślnej przemocy podsycanej strachem i niepewnością jednego człowieka.
Po ataku ludzi Heroda w Betlejem jego straż przyprowadza królowi dziesiątki nowonarodzonych chłopców. Tymczasem Marcellus i jego ludzie kontynuują pościg za Marią, która ucieka daleko od miasta na koniu i wozie. W końcu ona i Joseph natrafiają na chatę na odludziu. Para zatrzymuje się tam w poszukiwaniu jedzenia, a mieszkańcy domu są na tyle uprzejmi, że bez problemu ich witają. Jest prawdopodobne, że mają tego świadomość. niedawną masakrę Heroda, dlatego nie wahaj się pomóc dwóm młodym rodzicom.
Niemniej jednak Marcellus nie jest zbyt daleko. Strażnicy królewscy szybko dogonili parę i zapukali do drzwi chaty, aby przeszukać teren. Mimo że uprzejmi mieszkańcy próbują kryć Marię, Józefa i dziecko, strażnicy nie wahają się zastosować wobec nich przemocy. W rezultacie para zdradza kryjówkę tria na dachu. Powoduje to intensywną, brutalną sprzeczkę, podczas której Józef walczy ze strażnikami, podczas gdy Maria próbuje znaleźć sposób na ucieczkę z synem. W końcu mieszkańcy domu oddali życie, aby drugie małżeństwo uratowało syna.
Ostatecznie Józefowi i Marii udaje się uciec konno z synem, cały i zdrowy. Po powrocie do pałacu Heroda król i jego poddani mają świadomość, że pomimo najlepszych wysiłków syn Marii wymknął się im z rąk. W przypływie wściekłości i szybko tracąc zdrowie psychiczne król wyciąga ostrze na noworodki. Kiedy popada w szaleństwo, jego dwór uznaje jego manię za prawdziwą. Co więcej, Gabriel składa mężczyźnie wizytę, potwierdzając jego fatalny los. Chwilę później Herod ulega szaleństwu na środku swojego dworu. To, czy nie żyje, pozostaje niejasne. Mimo to pozostaje oczywiste, że utracił całą władzę i wpływy królewskie, jakie kiedyś posiadał, co cementuje koniec jego historii.
Chociaż Maria i Józef początkowo wyruszyli w podróż do Egiptu w poszukiwaniu bezpieczeństwa, ich plany uległy zmianie wkrótce po ucieczce przed Marcellusem i jego ludźmi. Niedawno małżonkowie uciekli przed poważnym niebezpieczeństwem w miastach Jerozolimy, gdzie ludzie króla Heroda wydają się być żądni krwi dla swojego syna. Niemniej jednak Maria zdaje sobie sprawę, że musi przyprowadzić swoje dziecko z powrotem do Drugiej Świątyni Jerozolimskiej. Pomimo potencjalnego niebezpieczeństwa matka prawdopodobnie odczuwa silne, święte przyciąganie w stronę tego miejsca. Ponieważ wie, że cieszy się łaską Boga, wierzy, że On uratuje ją od wszelkich krzywd – tak jak to robił do tej pory.
Z tego samego powodu Maryja i Józef zawracają, aby udać się z powrotem do Jerozolimy, do Świątyni. Józef jest sceptyczny i boi się powrotu, ale zgadza się postępować zgodnie z planem Marii. Biorąc pod uwagę niedawny upadek Heroda, nie wydaje się, aby strażnicy czekali na powrót pary i dziecka. Zamiast tego Wysoka Prorokini Anna wita parę w Świątyni z uśmiechem. Od czasu wygnania Marii Arcykapłan i inni obecni w Świątyni dowiedzieli się o jej niewytłumaczalnej ciąży.
Większość mieszkańców Świątyni wierzy obecnie, że ciąża i narodziny dziecka są krokiem w kierunku wypełnienia proroctwa Zbawiciela. Na koniec Arcykapłan błogosławi Jezusa, dziecko Marii i Józefa. Mimo że przed rodziną stoi trudna droga, Maryja niezachwianie wierzy, że ich miłość i oddanie sobie nawzajem oraz Bogu pomogą im pokonać wszelkie przeszkody. W ten sposób historia Marii kończy się optymistycznym akcentem.