Śmierć Beirut Pakbara: jak zginęła tajska marynarka wojenna? Trzynaście żyć aktualizacja

Kiedy 23 czerwca 2018 roku młodzieżowa drużyna piłkarska w wieku od 11 do 16 lat wraz z 25-letnim asystentem trenera udała się na zwiedzanie jaskini Tham Luang, nikt nie spodziewał się, że doprowadzi to do chaosu. Jednak dokładnie tak się stało, odkąd ulewne deszcze szybko zalały złożony naturalny system jaskiń pod górami Doi Nang Non w Tajlandii, uwięziając wszystkie 13 z nich głęboko w środku. W rzeczywistości odkryto je dopiero dziewięć dni później, a doprowadzenie ich do całkowitego bezpieczeństwa zajęło jeszcze osiem dni, jak to skrzętnie opisano w dramacie przetrwania Amazon Prime „Trzynaście żyć”.

Błogo zaskakującym aspektem jest jednak to, że każdy z nich nie tylko wyszedł z tego żywy, ale także był w dużej mierze nieuszkodzony fizycznie, pomimo nawet środków uspokajających na ratunek. Niestety, dwóch miejscowych nurków z Tajlandii (oficerów Navy SEAL) straciło życie z różnych przyczyn związanych z rozległą, intensywną operacją — Saman Gunan oraz Beirut Pakbara. Więc teraz, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o boleśnie tragicznej śmierci tego ostatniego, mamy dla Ciebie wszystkie publicznie dostępne szczegóły.

Przyczyna śmierci Bejruta Pakbary

Pod koniec grudnia 2019 r. bosman pierwszej klasy Bejrut Pakbara zmarł na rzadką infekcję, którą nabawił się ponad 17 miesięcy wcześniej, starając się uratować 12 młodych ludzi i ich oddanego trenera. Otrzymywał leczenie przez cały ten okres, ale jego stan wciąż się pogarszał, aż osiągnął punkt, z którego nie było powrotu po infekcji dostającej się do jego krwioobiegu, zgodnie z doniesieniami. Jego matka twierdziła nawet, że był w szpitalu i poza nim od czasu misji, ale na dłuższą metę nie miało to znaczenia.

W oświadczeniu SEALs potwierdzającym śmierć Beruita 27 grudnia 2019 r. czytamy: „Żałoba sierżanta majora Beirut Pakbara, bohatera jaskini Tham Luang, który zmarł”. „Królewska Marynarka Wojenna Tajlandii chciałaby złożyć najgłębsze kondolencje rodzinie sierżanta Bejrutu”. Ogłosili też, że otrzyma pośmiertną promocję do stopnia porucznika oraz odznaczenie królewskie.

Powinniśmy wspomnieć, że Royal Thai Navy obiecała ponadto fundusze majątkowe Bejrutu o łącznej wartości prawie 465 000 bahtów (w tamtym czasie około 15 500 USD) w ramach premii spadkowej, specjalnej rekompensaty i napiwków. Podobno urzędnik został pochowany przez swoją rodzinę tego samego dnia, co ogłoszenie – w piątek – w meczecie Talosai w jego rodzinnej dzielnicy Langu w Satun po tradycyjnej islamskiej ceremonii pogrzebowej.

Drugi nurek ratunkowy, 37-letni były oficer Navy SEAL i aktywny wolontariusz Saman „Sam” Guman, zginął podczas misji 6 lipca 2018 roku. drużyna piłkarska Wild Boar, kiedy sam zabrakło mu powietrza pod wodą. Jego posąg został wzniesiony w pobliżu wejścia do Tham Luang.

Copyright © Wszelkie Prawa Zastrzeżone | cm-ob.pt