The Brothers Sun: historia prawdziwa czy adaptacja komiksu?

Serial akcji Netflixa „The Brothers Sun” koncentruje się wokół rodziny Sun, stanowiącej znaczną część tajwańskiej triady Jade Dragons. Spektakl po mistrzowsku splata intrygującą narrację, w której Nefrytowe Smoki zostają zaatakowane przez tajemniczą grupę rebeliantów. Ponieważ azjatyckie syndykaty przestępczości zorganizowanej, czyli „triady”, to realne byty, widzowie muszą się zastanawiać, czy saga o Słońcach i Nefrytowych Smokach ma swoje korzenie w rzeczywistości. Chociaż można dostrzec podobieństwa między kilkoma prawdziwymi opowieściami kryminalnymi a wydarzeniami z dramatu akcji, dzieło Byrona Wu i Brada Falchuka nie jest oparte na prawdziwej historii. Nie jest to też adaptacja komiksu!

Inspiracja stojąca za Brothers Sun

Po pierwsze, istnieją syndykaty przestępcze z siedzibą na Tajwanie, które mają kilka podobieństw z Nefrytowymi Smokami. United Bamboo, Four Seas Gang i Heavenly Way Alliance są uważane za trzy główne gangi przestępcze na Tajwanie. Zgodnie z trendami w przestępczości zorganizowanej organizacja United Bamboo, podobnie jak Jade Dragons, zajmowała się takimi działaniami, jak wymuszenia, windykacja długów, hazard, ochrona i prostytucja. Niebiański Sojusz zajmował się głównie ochroną placówek świadczących usługi seksualne, hazardem i loterią, podczas gdy Gang Czterech Mórz zajmował się zmową przetargową, oszustwami związanymi z kartami kredytowymi i ustalaniem cen. Jednakże rodziny Sun i Nefrytowych Smoków nie można postrzegać jako bezpośredniej reprezentacji którejkolwiek z tych grup.

Byron Wu, jeden z twórców serialu, zaczął wymyślać głównych bohaterów narracji po tym, jak dowiedział się o ataku, którego w maju 1992 roku doznał znany japoński reżyser i sławny „Tampopo” Juzo Itami. Reżyser został zaatakowany – według policyjnych ustaleń – ówczesnego przekonania, Yakuza. „Minbo” Itamiego to satyra wyśmiewająca japońskie syndykaty przestępczości zorganizowanej. „To zabawne, jak ci gangsterzy byli tak niepewni swojej pracy, że poczuli potrzebę grożenia reżyserowi komedii” – powiedział Wu TEN . „Wówczas myślałem o męskości i niepewności mężczyzn pochodzenia azjatycko-amerykańskiego” – dodał o początkach serialu.

Ta myśl doprowadziła Wu do stworzenia Bruce'a Suna, jednego z głównych bohaterów serialu, i jego przyjaciela TK. „Reszta serialu z tego wyrosła” – powiedziała współtwórczyni w tym samym wywiadzie dla EW.

Uniwersalność opowieści rodzinnej

Chociaż serial jest wciągającym dramatem akcji skupiającym się na tajwańskiej triadzie, Wu i Brad Falchuk skupili się znacząco na części dramatu rodzinnego, aby uczynić go bardziej uniwersalnym i wzruszającym. Kiedy spotyka ich krzywda, Słońca łączą się jako rodzina, niezależnie od osobistych życzeń i aspiracji. Dla Falchuka jest to trzon jego cyklu. „[Serial bada], co to znaczy być synem, co to znaczy być bratem, a także co to znaczy starać się utrzymać rodzinę razem” – powiedział Tudum Netflixa .

Pomimo tożsamości Suns jako tajwańskiej rodziny mafijnej Falchuk wierzy, że ich historię można odnieść na całym świecie. „Robimy to w ekstremalnej wersji, ponieważ oni [The Suns] to rodzina mafijna i są ludzie, którzy do nich strzelają i próbują ich zabić, ale konflikty, jakie mają, problemy wewnętrzne, problemy emocjonalne są bardzo, bardzo uniwersalne” – dodał. Ciężar, jaki Charles Sun bierze na siebie jako najstarszy syn w rodzinie, poświęcenie Eileen „Mamy” Sun jako matki, by chronić Bruce’a, a także wysiłki najmłodszego, by chronić brata pomimo różnic ideologicznych z tym ostatnim, sprawiają, że ich historia jest wiarygodna.

Doświadczenie imigrantów

„The Brothers Sun” opowiada o przetrwaniu rodziny azjatyckich imigrantów w Los Angeles w Kalifornii. Ból, z jakim zmagała się Mama Sun, wyjeżdżając z Tajwanu, aby chronić Bruce’a, doświadczyło kilka matek, które wyjechały z Azji do Stanów Zjednoczonych dla swoich bliskich. „Program jest listem miłosnym do doświadczeń azjatycko-amerykańskich. Tematyka serialu, czyli wartość rodziny i maniery okazywania szacunku, naprawdę wniknęły także w kulturę naszego miejsca pracy” – powiedział Sam Song Li, który gra Bruce’a UPI .

Michelle Yeoh wierzy, że podróż życiowa Mamy Sun to jedna rzecz, z którą „może się utożsamić wielu azjatyckich imigrantów lub każdy inny imigrant”. „Z jakiegoś powodu trzeba było zostawić przeszłość za sobą i przenieść się w nowe miejsce, czasem nie znając języka, nie znając nikogo. To wymaga dużej odwagi i determinacji. Cieszę się, że miałem okazję pokazać życie tak wielu rodzin imigrantów, które zdecydowały się na ten odważny krok – aby pokazać, że nie jest to łatwe” – dodał Yeoh w tym samym wywiadzie dla EW, dołączając do Wu.

Copyright © Wszelkie Prawa Zastrzeżone | cm-ob.pt