Każdy fan „Letterkenny” warty swojej soli będzie miał pokaźną listę postaci, których nie może się doczekać, aby ponownie zobaczyć w serialu. Dzięki długiej liście ekscentrycznych ról serial daje nam naprawdę niezapomniane postacie, które pojawiają się niewiele, ale nadal są częścią historii w tle.
Prawdopodobnie słyszałeś, jak Aleksander wspominał kilka razy, a postać faktycznie odgrywa dość ważną rolę w otwierających odcinkach serialu. Ale ile o nim wiemy? Przekopaliśmy się, aby uzyskać informacje na temat Aleksandra i tego, czy pojawi się w 10. sezonie „Letterkenny”.
Alexander, napisany przez Jeffa McEnery, to wolno uczący się facet, który pojawia się w odcinku pilotażowym serialu. Po bolesnym zerwaniu z Angie i nieustannym drwieniu z tego powodu, Wayne szpieguje swojego nowego chłopaka, który spycha niczego niepodejrzewającego (i pijanego) Aleksandra do śmietnika. Postanawiając już nie walczyć, Wayne próbuje opanować swój gniew, ale kończy się biciem nowego chłopaka Angie na miazgę. To otwiera puszkę Pandory, gdy wieści o powrocie Wayne'a do przemocy rozprzestrzeniają się jak pożar, a każdy kompetentny (i niekompetentny) wojownik w mieście ustawia się w kolejce, aby spróbować go pokonać i zostać nowym twardzielem Letterkenny'ego.
W ten sposób kultowa tradycja programu, polegająca na wyrównywaniu rachunków za pomocą dobrej walki na pięści, została ustanowiona po części dzięki Aleksandrowi. Niegroźna postać, która rzadko się odzywa i często jest zastraszana, zasadniczo przywraca Wayne'a na jego sposób walki, co kształtuje resztę narracji serialu. Dowiadujemy się też, że Alexander jest kuzynem Joint Boya, dlatego ten ostatni podchodzi do Wayne'a jako gest wdzięczności i próby pogodzenia się z nim.
Oczywiście, teraz z powrotem w formie bojowej, Wayne nie chce się wycofać i dochodzi do starej dobrej bójki między nim a Joint Boyem. Później ponownie widzimy Aleksandra, gdy jest zatrudniony jako woźny w MoDean – praca, którą, co zrozumiałe, uważa za obrzydliwą i szczegółowo opisuje Wayne'owi.
Po długiej przerwie (od sezonu 8), ponownie widzimy Aleksandra w odcinku 6 sezonu 10 („Niedziele są dla Picking Stones”). Przyjeżdża, by zaprosić Hicksów na łanię, czyli przedślubną imprezę urządzoną przez drużbę i druhnę w celu zebrania pieniędzy na sam ślub. To skłania Hicków do wskoczenia do ciężarówki i jazdy po mieście (w stanie nietrzeźwym), szukając ludzi, którzy pomogą im zebrać kamienie, aby oczyścić ziemię i przygotować się do przyjęcia weselnego.
W ten sposób Alexander pojawia się na krótko i chociaż o tym nie wie, jego obecność po raz kolejny wywiera większy wpływ niż oczekiwano. Sprawia, że Hicks zaczynają jeździć po mieście i zasadniczo odpala fabułę odcinka. Sam Aleksander, jak to miało miejsce wcześniej, nie pojawia się ponownie w odcinku po początkowych dialogach.