Świat otwiera się na społeczność LGBT, a narracja społeczna otaczająca te stygmatyzowane osoby wysuwa się na pierwszy plan. Gdzieś później musimy przyznać filmom uznanie za zapewnienie solidnego i powszechnego głosu osobom LGBT. Chociaż wiele filmów miało serce we właściwym miejscu, jakoś nie udało im się przedstawić niuansów życia LGBT. Niektórym nowym i niedawnym filmom udało się wyróżnić pod tym względem, ponieważ z powodzeniem ukazały aspekty i przemijalność barier seksualnych oraz to, jak ludzie są traktowani na bardziej osobistym poziomie.
Mamy za sobą kilka wspaniałych lat dla filmów LGBT, zwłaszcza od krytycznego i komercyjnego sukcesu takich filmów jak „Boy Erased” i „Love, Simon” oraz zdobywców Oscara, takich jak „Moonlight”. Liczba filmów skupiających się na życiu osób ze społeczności LGBT jest wciąż znacznie mniejsza, ale nadrabiają to mocnymi treściami. Jednak więcej takich filmów musi wyjść na jaw, ponieważ jest niezliczona ilość historii do opowiedzenia. Na horyzoncie pojawiło się kilka świetnych filmów z ekscytującym potencjałem, choć być może będziemy musieli trochę poczekać, aż wyjdą!Wiążemy duże nadzieje z tą listą nadchodzących filmów, od których oczekuje się, że znacznie lepiej radzą sobie ze złożonością i zmaganiami osób homoseksualnych i transpłciowych. Niektóre ukażą się wkrótce, w 2020 lub 2021 roku, a inne nie mają jeszcze ustalonej daty.
Muzyczny komiks romski na początku, „The Prom” jest oparty na musicalu na Broadwayu o podobnej nazwie. Założę się, że bardziej niż sam film, widzowie są chętni do zobaczenia wielkich gwiazd, takich jak Meryl Streep i Nicole Kidman w reżyserii Ryana Murphy'ego, scenarzysty i reżysera „Eat Pray Love”, „American Horror Story”, „Scream Queens” Glee ', itp. Fabuła otacza grupę weteranów teatru na Broadwayu, którzy są na ślepym zaułku swojej kariery, jeśli wierzyć ich krytykom i którzy starają się znaleźć straconą sprawę, aby wrócić na właściwe tory, jak jakiś rodzaj Praca charytatywna. Odkupienie odnajdują w Emmie Nolan - licealistce, która jest lesbijką i która stoi przed wyzwaniami związanymi z zaproszeniem swojej dziewczyny na bal. Fabuła może brzmieć zbyt dobrze, aby była prawdziwa, ale jedno jest pewne - nazwisko Meryl Streep ponownie pojawi się na liście nominowanych do Oscarów w przyszłym roku, a także może być potencjalną wygraną. Poczekajmy i zobaczmy.
Świetnie się bawiliśmy z Marvel’s Avengers, wszystkimi filmami MCU i naszymi ulubionymi superbohaterami, ale po „Endgame” wszystko się jeszcze nie skończyło. Błędnie cytując Doktora Strange'a: „Nie jesteśmy teraz w grze końcowej”. Jeszcze nie. Jeśli spojrzymy na cały łańcuch filmów, które MCU pokazał nam do tej pory, „The Eternals” byłby 25. filmem na liście. Mówiąc o fabule, „The Eternals” podąża za linią czasu „Avengers: Endgame” i dotyczy przede wszystkim ich sporu z Deviantami, przy czym Eternals są obrońcami świata, jaki znamy. Premiera „The Eternals”, której premiera ma ukazać się na początku 2021 roku, jest m.in. Richard Madden, Salma Hayek, Angelina Jolie, Kit Harrington. To, co sprawia, że „The Eternals” jest tak wyjątkowy, aby znaleźć się na tej liście, to „Phastos” - gejowski superbohater (najwyraźniej pierwszy gejowski superbohater MCU), który jest wynalazcą o kosmicznej mocy, którego w filmie gra Brian Tyree Henry. I psst - jest odpowiednikiem Iron Man for the Eternals, ponieważ buduje dla nich wszystkie fajne urządzenia i broń. Przy tak wielu ważnych postaciach w walce byłoby interesujące zobaczyć, czy „The Eternals” odtworzą urok naszych ukochanych Avengersów, przesuwając całą oś czasu MCU Phase-4 do przodu.
Do tej pory niewiele wiadomo na temat tego indyjskiego dramatu Bollywood, ale na samym początku film ten również obejmuje akceptację i typowe społeczne nieporozumienia i z góry przyjęte wyobrażenia o byciu homoseksualistą. Zwiastun filmu ujawnia tylko tyle o filmie, że nasze oczekiwania są wyższe. W filmie występują wielkie nazwiska w głównych rolach, takich jak Shabana Azmi, Divya Dutta, Swara Bhasker i inni, a film kręci się głównie wokół Sairy (Divya Dutta) i Sitary (Swara Bhasker), którzy są w związku od ostatnich 10 lat. Kiedy Saira konfrontuje się ze swoją matką (Shabana Azmi) i opowiada jej o ich związku, ta odrzuca ich tak zwany „bezbożny” związek i określa pomysł bycia razem jako nienaturalny. Koncepcja „Sheer Qorma” może czasami brzmieć zbyt banalnie (tak, nawet podczas oglądania zwiastuna), ale bądźmy mądrzy i poczekajmy na premierę filmu, dobrze?
Oparta na prawdziwej historii, z Markiem Wahlbergiem w roli tytułowej, „Good Joe Bell” to historia Joe Bella, który postanowił odbyć długi spacer po Stanach Zjednoczonych w celu podniesienia świadomości na temat zastraszania. Jego 15-letni syn Jadin popełnił samobójstwo po intensywnym znęcaniu się, ponieważ ujawnił się jako wesoły. Brak akceptacji otaczającej orientację seksualną, zwłaszcza piętnastolatka, stał się w ówczesnych Stanach Zjednoczonych powodem do wstydu, a historia Jadina Bella o poddaniu się wiktymizacji i zastraszaniu wzbudziła wiele obaw. Podczas swojego spaceru po Stanach Zjednoczonych Joe Bell został potrącony przez ciężarówkę w Kolorado i zginął w połowie drogi, sześć miesięcy po rozpoczęciu historycznego spaceru. Choć może się to wydawać niefortunne, Joe Bell tylko częściowo odniósł sukces w podniesieniu swojego głosu przeciwko zastraszaniu, ponieważ do dziś jest to pilna sprawa. Ciekawie byłoby zobaczyć, jak Wahlberg gra tę rolę, będąc jedyną znaną twarzą filmu do tej pory. Byłoby jeszcze bardziej intrygujące, gdybyśmy zobaczyli, czy ten film wzbudzi zainteresowanie widzów i przeniesie ich gdzieś bliżej „Forresta Gumpa”, choć głównym tematem jest ponura kwestia.
Nowy Jork to świetne miejsce na historię miłosną. Dwoje ludzi szukających sobie drogi w mieście pełnym milionów ludzi to dość romantyczna myśl. To tutaj zderzają się ze sobą historie Arthura i Bena. „Co jeśli to my” to powieść napisana przez Becky Albertalli i Adama Silvera. Albertalli jest także autorem książki „Simon vs the Homo Sapiens Agenda”, która posłużyła jako materiał źródłowy do filmu „Love, Simon”. Albertalli jest znany z pisania opowiadań o odpowiednich tematach w lekki, optymistyczny sposób, w związku z czym tego samego tonu można oczekiwać po ich adaptacjach. „What If It’s Us” cieszy się tym tonem, podobnie jak szczery wkład Silvery w historię. Po sukcesie „Love, Simon” trudno jest powstrzymać podekscytowanie adaptacją tej książki.
„Zmierzch” był punktem zwrotnym w karierze Kristen Stewart. Dzięki temu znalazła się w centrum uwagi i utorowała solidne podstawy dla jej dalszych przedsięwzięć. Jednak być może jest to również film, który spowodował, że wiele osób zakwestionowało jej zdolności aktorskie. W swojej obronie Bella miała nadąsaną postać! Jednak kiedy skończyła z serią wampirów, poświęciła swój czas na robienie niezależnych filmów z mocną zawartością, prawdopodobnie aby nadrobić swój czas jako Belli. I naprawdę wykonała wzorową pracę w filmach takich jak „Personal Shopper”. Teraz prowadzi rozmowy, aby zagrać w filmie o związkach lesbijek. Scenariusz napisali Clea DuVall i Mary Holland, a DuVall mogłaby nim sterować, co oznaczałoby jej debiut reżyserski. Z tego, co wiemy, będzie opowiadać historię kobiety, która planuje oświadczyć się swojej dziewczynie na Boże Narodzenie. Jednak sytuacja się psuje, gdy zdaje sobie sprawę, że jej dziewczyna jeszcze nie wyszła z rodzicami!
Saoirse Ronan to jedna z najbardziej obiecujących młodych aktorek naszych czasów. Kate Winslet to jedna z odnoszących największe sukcesy aktorek wszech czasów. Ronan na początku swojej kariery była już nominowana do trzech Oscarów. Winslet zdobył sześć nominacji i wygraną! Tak więc, kiedy talenty obu tych aktorek spotkają się na jednym ekranie, cóż, będzie to spektakl, którego nie można przegapić. I to się dzieje! Winslet i Ronan mają zagrać w historii miłosnej, która skupi się na życiu Mary Anning. Anning był brytyjskim paleontologiem w XIX wieku. Jest znana z odkryć skamieniałości, które okazały się mieć ogromny wpływ na sposób, w jaki ludzie chcieli widzieć rzeczy na Ziemi. Anning służyła jako opiekunka do zamożnej kobiety, z którą nawiązała romantyczny związek.
Film oparty na książce „Immodest Acts” Judith Brown, oparty na życiu Benedetty Carlini. Była katolicką zakonnicą we włoskim kościele w 17thstulecie. Była lesbijką i miała stosunki seksualne z inną zakonnicą. Jednak będąc częścią Kościoła, który nie dopuszczał związków osób tej samej płci, Benedetta musiała zmierzyć się z wieloma problemami z powodu swojej orientacji seksualnej. Jednak to nie była jedyna rzecz, która sprawiała jej problemy. Jej osobowość miała inne aspekty, których jej przełożeni zakonni nie mogli strawić. Wiele rzeczy wciąż pozostaje tajemnicą, a większość ludzi nawet o niej nie wie. Ciekawie będzie zobaczyć jej historię i dowiedzieć się więcej o niej. Premiera filmu miała odbyć się na Festiwalu Filmowym w Cannes, a następnie światowa premiera filmu, ale premiera została przesunięta do 2021 roku z powodu nieprzewidzianych okoliczności.
Tak, to się dzieje! Film Luca Guadagnino „Call Me by Your Name” z 2017 roku był jednym z najlepszych filmów roku i jednym z najlepszych filmów o homoseksualnych romansach. Szczerość bohaterów, wspaniale oddana przez niesamowitą obsadę, odcisnęła piętno na widzach. Złamane serce i żałoba odczuwalne przez Elio zostały boleśnie eskalowane, gdy napisy końcowe pojawiły się, gdy w tle grał Sufjan Steven „Visions of Gideon”, a Timothee Chalamet przedstawił nam cicho zasmuconego Elio. Chociaż historia filmu na tym się kończyła, tak nie było w książce. Ci, którzy to przeczytali, wiedzą, że Elio i Oliver znowu się widzieli. Tak więc, nawet jeśli Andre Aciman, autor „Call Me by Your Name”, nie napisze kontynuacji, jest wystarczająco dużo materiału na kolejny film. W rzeczywistości Aciman i Guadagnimo pracują nad scenariuszem, więc trzymajcie kciuki! Jednak może minąć trochę czasu, zanim ponownie zobaczymy Elio i Olivera, ponieważ, jak pokazano w książce, po kilku latach ponownie się spotkają. Film nie został jeszcze nakręcony, ale możemy spodziewać się, że duet ponownie pojawi się na dużym ekranie pod koniec 2020 lub na początku 2021 roku. Trzymamy kciuki!