Proponowane postanowienie noworoczne: Dość już małych dzieci w programach telewizyjnych typu reality show. Ups; za późno. Tygrysy piątkowej nocy wysłał już swoją premierę drugiego sezonu do recenzji.
Urwisy pojawiały się w reality TV praktycznie od momentu jej wynalezienia, ale wydaje się, że z każdym rokiem jest ich coraz więcej. Czasami są urocze, ale często wydaje się, że są po prostu wykorzystywane, aby pokazać coś, czego nie trzeba robić. Dzieciaki grające w piłkę nożną, dzieciaki tańczące, dzieciaki cheerleaderki, dzieciaki, które akurat są częścią wyjątkowo jaskrawej rodziny.
Można by pomyśleć, że dzieciaki grające w golfa, które pojawiły się w poniedziałek w sklepie na żądanie Esquire Network, byłyby inne, ponieważ golf jest grą o stosunkowo wysokim poziomie. Ale nie. To po prostu więcej „rozpłakania”, tylko trochę ciszej.
Rok zaczął się źle dla dzieci w reality show. Przed końcem stycznia Friday Night Tykes, serial o Esquire, który śledzi małe drużyny piłkarskie w Teksasie, zdołał zdobyć dwa autokary zawieszone . Pokazano, że jeden z nich zachęca swoich graczy do zranienia przeciwników, a drugi używa wulgaryzmów na oczach swoich chłopców w wieku 8 i 9 lat (sezon 2, który rozpoczyna się 20 stycznia, przenosi się do ligi 10- i 11-letniej .)
Złe umiejętności rodzicielskie i trenerskie pokazane w Friday Night Tykes są szczególnie rażące, ale w tym momencie dynamika jest tak znajoma, że serial jest jednym długim banałem. Nieskończenie wiele razy widzieliśmy dzieci pod presją i niesmacznych dorosłych w Cheer Perfection (TLC), Dance Moms (Lifetime), Toddlers & Tiaras (TLC) i nie tylko. Bravo nadało gatunkowi w tym roku zwrot akcji Ekstremalny przewodnik po rodzicielstwie, ukazujące rodziny, w których dorośli mieli zdecydowanie odmienne pomysły na wychowywanie dzieci. Niezależnie od tego, czy sztuczka rodzicielska była aromaterapią, czy obsesyjnym dążeniem do perfekcji, każdy odcinek sprawiał, że cieszyłeś się, że nie zostałeś w ten sposób wychowany.
Kredyt...Sieć Esquire
Koła naprawdę zjechały z wózka w październiku z doniesieniami, że June Shannon, matka w bardzo parodiowanym (i często oglądanym) programie TLC Here Comes Honey Boo Boo, spotyka się ze skazanym za molestowanie dzieci. Sieć natychmiast odwołała program. Jeśli chcesz wiedzieć, dokąd odeszła ta brzydka saga, zobacz tabloidy w supermarkecie.
Tegoroczna telewizja oferowała pomysłowość, humor, przekorę i nadzieję. Oto niektóre z najważniejszych wydarzeń wybranych przez krytyków telewizyjnych The Times:
Wracając na pole golfowe. Nowa seria Esquire, dowcipnie zatytułowana Krótka gra, śledzi 10 golfistów w wieku 7 i 8 lat, którzy rywalizują w turnieju, mając u boku swoich tatusiów. To są poważni gracze, a przynajmniej ich ojcowie (a czasem ich matki) chcą, żeby tak było. Ich puttowanie może mieć losowy charakter zwykłej gry w minigolfa, ale potrafią uderzać prosto i długo, a także mogą dyskutować o wyborze klubu ze swoimi caddiami — to znaczy z ojcami — jak zawodowcy.
Najsłabszą częścią mojej gry jest moja postawa, mówi pewna szczera siedmiolatka, i po prostu bardzo trudno to kontrolować.
Ale, jak we wszystkich tego typu programach, gra jest drugorzędna. Rodzice napastujący są prawdziwą atrakcją — ich przeinwestowanie, ich pozorna niezrozumienie tego, jak brzmią lub jaki wpływ wywierają na swoje dzieci.
Dlaczego uderzasz to tak mocno? jeden ojciec mówi do córki po złym strzale. Kochanie, zrelaksuj się. To po tym, jak bezlitośnie ją zadręczał. Zrelaksować się? Pewnie; jak tylko się zamkniesz.
Jego największym problemem jest skupienie się, inny ojciec mówi o swoim synu. Po prostu chce się ciągle bawić. Małe dziecko, które chce się bawić? Co jest dziś nie tak z dziećmi?
ObrazKredyt...Sieć Esquire
Inny ojciec, chłopca o imieniu Bryce, który wydaje się niechętnym rekrutem do roli cudownego golfisty, jest wręcz rozdrażniony, gdy dzieciak ma przeciętną rundę.
Kiedy daję 100 procent, a Bryce nie daje mi 100 procent, ma to na mnie wpływ, jęczy. Wpływa na nas jako zespół. To boli. Ponieważ oczywiście w świecie intensywnych sportów dziecięcych tak naprawdę chodzi o rodzica.
Inny gracz jest na granicy łez po tym, jak jej ojciec przemówił do niej ostro.
Jak to możliwe, że nikt nie może na niego krzyczeć? ona mówi.
Rodzice dziewczynki o imieniu Chloe należą do nielicznych, którzy wydają się mieć właściwą równowagę.
Chloe ma ogromny talent na polu golfowym, mówi jej ojciec, który (w przeciwieństwie do innych ojców) wydaje się być zadowolony ze swojej roli, bzykając jej treningi z rękawicą baseballową. Wiemy, co to jest psychicznie i fizycznie. Ale jeśli się nie bawi, gra skończona; nie chcemy, żeby to zrobiła.
Młodzi ludzie z The Short Game, w przeciwieństwie do tych z Friday Night Tykes, nie wiją się z bólu po kolizji, ale wydają się płakać równie często. Czy coś służy przyklejaniu im aparatów do twarzy? Wersja złego wychowywania dzieci, w której intensywni rodzice rywalizują ze sobą poprzez swoje dzieci, jest w tym momencie tak przepracowana, że nie jest już nawet zabawą w przypadku katastrofy pociągu.
Nie jest to również szczególnie wiarygodne. Rodzice i trenerzy w tych programach wydają się po prostu grać zgodnie z przypisanymi stereotypami. Jasne, wciąż jest wielu takich rodziców w prawdziwym życiu, ale ci, którzy pełnią rolę w reality TV, wydają się zbyt szyci na zamówienie, aby byli autentyczni.