Stworzony przez Quoc Dang Tran („ Marianna ”), „Drops of God” to międzynarodowy i wielojęzyczny serial telewizyjny Apple TV+ (USA i międzynarodowy), który opowiada historię Camille Léger (Fleur Geffrier), dwudziestokilkuletniej paryżanki, której powiedziano, że jej ojciec, z którym była w separacji, , znany sommelier Alexandre Léger, zmarł zaraz po tym, jak przyjechała do Tokio, by zobaczyć się z nim po raz ostatni. Jest oszołomiona, gdy odkrywa, że jej ojciec wymyślił konkurs, aby ustalić, kto odziedziczy jego 7-milionowy dom w Tokio i 148-milionową kolekcję win. Jedynym konkurentem Camille jest protegowany jej ojca, młody japoński sommelier, Issei Tomine (Tomohisa Yamashita).
Problem Camille polega na tym, że za każdym razem, gdy pije jakikolwiek alkohol, reaguje gwałtownie, co jest spowodowane traumą z dzieciństwa. Jeśli chodzi o Isseia, stoi przed rodzinnymi wyzwaniami. Pochodzi z niezwykle zamożnej japońskiej rodziny, a jego matka i dziadek ze strony matki uważają za upokarzające, że ich jedyny następca konkuruje o dziedzictwo człowieka z Zachodu. Jako show „Drops of God” to eksploracja enologii (również enologii), przemysłu winiarskiego i otaczającej go kultury. Jeśli zastanawiasz się, czy „Drops of God” jest inspirowane prawdziwymi wydarzeniami, mamy dla Ciebie odpowiedź.
Nie, „Drops of God” nie jest oparte na prawdziwej historii. To telewizyjna adaptacja mangi o tym samym tytule, napisana przez Tadashi Agi (pseudonim używany przez zespół siostry i brata Yuko i Shina Kibayashi) i zilustrowana przez Shu Okimoto. Oryginalna seria manga była publikowana w latach 2004-2014. Kontynuacja serii „Marriage: The Drops of God Final Arc” była publikowana w odcinkach od 2015 do 2020 roku. Manga znana jest z dokładnego przedstawienia win i otaczającego ich świata. Jego popularność spowodowała skoki sprzedaży win profilowanych w historii.
„Drops of God” to druga adaptacja mangi. Japoński program telewizyjny „Kami no Shizuku” został wyemitowany na antenie NTV w 2009 roku. W 2008 roku podjęto również próbę opracowania koreańskiej adaptacji, ale nic nie wyszło. W rozmowie z Kwartalnik Dramatu , Tran podsumował serial „jako bitwę między nimi dwoma – biologiczną córką [Camille] kontra duchowym synem [Issei]. Będą trzy wyzwania, trzy testy, wszystkie związane z degustacją wina, a zwycięzca zgarnie wszystko. Na przygotowanie się do testów będą mieli tylko kilka tygodni. Jedynym problemem jest to, że Camille nie ma pojęcia o winie. To jest cała historia, to jest „Drops of God” i jesteśmy bardzo dumni z tego projektu”.
Prace nad projektem rozpoczęły się pięć lat przed premierą. Producent serialu Klaus Zimmermann powiedział w tym samym punkcie, jak trudno było zrobić program telewizyjny oparty na mandze o branży winiarskiej. „Bardzo trudno było zdobyć prawa do książki, aby ją dostosować. Kiedy Quoc i ja siedzieliśmy razem, próbując zobaczyć, czy jest tam jakaś historia, przez długi czas byliśmy przekonani, że nie ma żadnej historii do opowiedzenia” – wyjaśnił Zimmerman. „To japońska opowieść o winie, tylko o japońskich postaciach”.
Dyrektor zarządzający Dynamic Television kontynuował: „To, co jest nieodłącznym elementem mangi, to fascynacja Japonią Europą i tym, jak ludzie na przestrzeni wieków pracowali z naturą i tworzyli magiczne wino. Ta fascynacja jest czymś, co również czuliśmy, że możemy odwzajemnić. Fascynuje nas Japonia, więc jest to wzajemne przyciąganie między Europą a Japonią. Quocowi udało się przenieść tę francuską historię opowiedzianą przez Japończyków z powrotem w sam środek i skonstruować ją wokół tych dwóch postaci, które na początku również patrzą na siebie jak na rywali, ale też z pewną fascynacją, bo nie mogą bardziej się od siebie różnić”.
W procesie adaptacji wprowadzono istotne zmiany w narracji, postaciach i scenerii. Na przykład rywalizacja w mandze toczy się między Isseiem a młodym Japończykiem o imieniu Shizuku Kanzaki. Chociaż Camille zastępuje Shizuku w narracji, ma pewne cechy i aspekty historii, których Shizuku nie ma. „Na początku była to praca adaptacyjna” — stwierdził Tran. „Ale adaptacja jest bardzo trudna, ponieważ nie można po prostu przetłumaczyć mangi na serial telewizyjny. Jest takie włoskie powiedzenie: „Traduttore, traditore”, co oznacza, że tłumacz jest zdrajcą. Dlatego nie chcieliśmy tam jechać i dosłownie tłumaczyć mangi. Zamiast tego zdecydowaliśmy się zrobić z tego coś w rodzaju historii Zachód kontra Wschód, więc dwoje głównych bohaterów jest przeciwko sobie na początku serialu. Mam nadzieję, że ewoluuje z czasem”.
Tran dodał: „Te dwie postacie są bardzo różne, ale obie są dla mnie ujmujące. Zawsze kocham moich bohaterów. Masz Camille i masz Isseia, a ja napisałem historię dla nich obojga. Naprawdę chciałem czegoś życzliwego, z dobrymi postaciami i dobrymi ludźmi, ponieważ napisałem także Marianne dla Netflix, który był czystym horrorem. Chciałem zrobić coś zupełnie innego”.
Tran, wielki fan oryginalnej serii mangi, przeczytał wszystkie 44 tomy i chce dostosować serial, który będzie szanował wizję oryginalnych twórców. Powiedział, że wspólnym tematem wszystkich jego prac jest „miłość, zanim będzie za późno”, która jest bardzo obecna w „Drops of God” i zapewnił Tranowi początkowy punkt wejścia w historię. Podsumowując, podczas gdy aspekty dotyczące win, enologii i przemysłu winiarskiego są inspirowane ich odpowiednikami w świecie rzeczywistym, główna historia w „Drops of God” jest oparta na serii manga.