Jako dramat kryminalny, w którym handlarz narkotyków James „Jimmy” Keene zawiera z FBI zdumiewającą umowę w zamian za jego wolność, „Black Bird” Apple TV+ jest po prostu oszałamiający. To dlatego, że jest na podstawie jego książki z 2010 roku „Z diabłem” i jest zatem zasadniczo adaptacją sposobu, w jaki faktycznie zgodził się wydobyć informacje z… podejrzany o seryjny morderca Larry Hall . Tak więc, oczywiście, teraz pojawia się pytanie, czy prawdziwe wydarzenia zainspirowały również aspekt jego wykorzystywania przez federalnego funkcjonariusza więziennego J. Cartera – cóż, oto wszystko, co o tym wiemy.
Z tego, co możemy powiedzieć, wygląda na to, że Amerykańskie Centrum Medyczne dla Więźniów Federalnych” Funkcjonariusz poprawczy MCFP Springfield J. Carter jest albo w dużej mierze fikcyjny, albo jest mieszanką wielu strażników w jednym. Szczerze mówiąc, nie mogliśmy znaleźć żadnego konkretnego zapisu o nim w placówce federalnej, podobnie jak Prawie 290-stronicowa książka Jimmy'ego w odniesieniu do jego doświadczeń wyraźnie wspominają o nim w jakimkolwiek charakterze. Przestępca miał podobno napotkać pewne kłopoty za kratkami przez funkcjonariuszy, którzy byli zbyt brutalni lub po prostu nakładali własne kary, ale podobno nie było nic w zakresie działań J. Cartera.
Kiedy po raz pierwszy spotykamy J. Cartera w oryginalnej produkcji, to on przetwarza Jimmy do instytucji o zaostrzonym rygorze dla obłąkanych kryminalnie w stosunkowo uprzejmy i otwarty sposób. Jednak jego prawdziwa natura wychodzi na jaw, gdy później dowiaduje się, że ojciec więźnia jest byłym wysokiej rangi detektywem policyjnym i że tak naprawdę jest tylko dilerem narkotyków tam donosić na innego skazańca. Powiedział Jimmy'emu, że jego własny ojciec pełnił funkcję strażnika przez prawie 20 lat, wierząc w ułatwianie życia innym, coś, co twierdził, że stał z boku, tylko po to, by wkrótce potem zacząć szantażować ptaka z więzienia.
Carter żąda od Jimmy'ego dziesięciu kawałków, aby praktycznie nie dać mu się podkręcić, zdemaskując jego przykrywkę, zwłaszcza że zapewnił, że między nim a szefem mafii Vincentem „The Chin” Gigante będzie przedstawienie. Ten ostatni stara się więc jak najlepiej zabezpieczyć pieniądze tak szybko, jak to możliwe przy pomocy Wielki Jim, ale kiedy mu się to nie udaje, funkcjonariusz poprawczy robi wszystko, co w jego mocy, aby powodować trudności. Na początku nie ujawnia bezpośrednio prawdy więźnia; zamiast tego miesza się ze swoim komisarzem, rachunkami, a także telefonami, aby szybko zmienić biegi ponownie dla własnej korzyści na dłuższą metę.
J. Carter w końcu się zbliża Jimmy Keene wraz z propozycją zaczynają współpracować, aby zapewnić szybki sukces jego misji, prosząc w zamian tylko o jednoznaczną wzmiankę o jego nazwisku do przełożonych. Skazany oczywiście wprost odmawia, zważywszy na swoją przeszłość, po czym wkrótce częściowo osiąga swój cel i na dobre odchodzi nie tylko z placówki, ale i z przestępczego trybu życia. Strażnik więzienny Carter najwyraźniej musi więc nadal podążać własną drogą, zarówno w swoich osobistych, jak i zawodowych przedsięwzięciach. Jeszcze raz powinniśmy wspomnieć, że chociaż nie możemy być w 100% pewni, wydaje się, że jest w większości fikcyjny.