Stworzony przez Laurę Dave i Josha Singera, Apple TV+ serial thriller „Ostatnia rzecz, którą mi powiedział” opowiada o zniknięciu Owena Michaelsa, inżyniera oprogramowania, który pracuje w startupie oprogramowania z San Francisco. Znika bez poinformowania swojej żony Hannah i córki Bailey po tym, jak FBI aresztuje dyrektora generalnego jego firmy za oszustwo. Seria rozwija się poprzez wysiłki Hannah i Bailey, aby odkryć, co naprawdę stało się z ich ukochaną osobą, tylko po to, by rozwikłać tajemniczą przeszłość inżyniera oprogramowania. Zaintrygowani założeniami serialu dowiedzieliśmy się, czy historia Owena jest oparta na prawdziwym incydencie kryminalnym. Aby zaspokoić Twoją ciekawość, oto, co możemy powiedzieć o tym samym!
Nie, „Ostatnia rzecz, którą mi powiedział” nie jest oparta na prawdziwej historii. Serial jest telewizyjną adaptacją tytułowej powieści współtwórczyni Laury Dave. Chociaż jej książka jest fikcyjna, pisarka zainspirowała się niesławnym skandalem Enronu z 2001 roku, aby napisać swoją pracę. Była to seria wydarzeń, które doprowadziły do upadku firmy energetycznej Enron Corporation z siedzibą w Houston. Kiedy firma stanęła w obliczu ostrej konkurencji na rynku, dyrektorzy finansowi Enronu zaczęli popełnianie nadużyć w swoich księgach rachunkowych. Zaczęli od dodania przyszłych zysków z kontraktów handlowych do bieżących rachunków zysków i strat, aby wprowadzić w błąd akcjonariuszy i zarząd.
„Byłem pochłonięty procesem Enronu, pychą stojącą za ludźmi, którzy do tego dopuścili. Widziałem wtedy wywiad z Lindą Lay, żoną dyrektora generalnego Enronu, Kennetha Laya, w którym powiedziała: „Mój mąż nie zrobił nic złego. On jest niewinny’. Nie miałem pojęcia, czy w to wierzyła, czy nie” – powiedział Dave Różnorodność o tym, jak skandal zainspirował ją do wymyślenia podstaw powieści. „Zacząłem myśleć o kobiecie, która niedawno wyszła za mąż za kogoś, o czym świat mówi jej, że jest tak paradoksalny dla jej zrozumienia, kim jest jej partner” – dodał autor.
Chociaż książka i seria Dave'a nie dotyczą skandalu Enron, istnieją podobieństwa między oszustwem popełnionym w rzeczywistości a fikcją. Wysiłki ówczesnego dyrektora finansowego Enronu, Andrew Fastowa i jego kierownictwa, mające na celu stworzenie iluzji wyższych bieżących zysków, są podobne do wysiłków szefa Owena, Avetta, aby jego firma wyglądała na odnoszącą sukcesy w serialu. Na tym fundamencie autorka napisała „thriller domowy”, który opowiada o próbach żony odnalezienia męża, który w tajemniczy sposób znika z jej życia.
Współtwórca serialu i mąż Dave'a, Josh Singer, dobrze znał powieść od jej fazy rozwojowej. „On [Singer] zasugerował, że może mąż [w tej historii] był zły, a ja powiedziałem, że to najgłupszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem. Ale to sprawiło, że to podniosłem i pomyślałem, ok, więc mąż nie jest zły, ale co, jeśli nigdy nie będą mogli znaleźć drogi do siebie? Dave powiedział TEN . Przedstawiając Owena nie jako reprezentację zła, Laurze udaje się stworzyć powieść i serial o „nadziei”.
„Chciałem napisać thriller zakorzeniony w nadziei. Mam na myśli to, że nie chciałem, żeby dymiący pistolet był taki, że mąż okazuje się być zły, albo że główna bohaterka myliła się, ufając sobie, albo że historia będzie zależeć od zdrady. Biorąc pod uwagę specyfikę tego gatunku, wiedziałem, że to trudne zadanie” – napisał autor wspólny z PopSugarem. „Ale kiedy moja główna bohaterka [Hannah] poruszała się po zakrętach i zakrętach swojego dylematu, chciałam, żeby znalazła drogę do czegoś nieoczekiwanego, gdzieś lepszego, niż sobie wyobrażała” — dodała o niuansach charakterystyki bohaterki Hannah.
Chociaż „Ostatnia rzecz, którą mi powiedział” nie jest oparta na prawdziwej historii, serial ma skłonić nas do zastanowienia się nad konsekwencjami pielęgnowania i ukrywania tajemnic. Możemy zobaczyć Owena w kilku prawdziwych postaciach, które wykorzystały swoją ukrytą przeszłość, aby prowadzić drugie życie, a Hannah w bliskich podobnych postaciach z prawdziwego życia, które musiały stawić czoła ukrytym wersjom swoich ukochanych osób i reszty świata .