Czy Sound of Freedom jest oparte na prawdziwej historii?

„Sound of Freedom” w reżyserii Alejandro Monteverde to film akcji o człowieku o imieniu Tima Ballarda . Początkowo agent specjalny w US Homeland Security Investigations (HSI), rezygnuje z pracy po uratowaniu młodego chłopca o imieniu Teddy ze szponów handlarzy dziećmi. Decyzję podejmuje po tym, jak dowiaduje się, że siostra chłopca wciąż jest uwięziona, a oficjalne kanały mogą nie wystarczyć, by przeprowadzić dla niej szybką akcję ratunkową. Dalej następuje wstrząsająca podróż w głąb kolumbijski las z jedynym celem ratowania niewinnego życia.

W rolach głównych Jim Caviezel, Mira Sorvino i Bill Camp, film obraca się wokół prawdziwych horrorów z udziałem niewinnych ludzi. Pełen akcji, motywujący film został doceniony przez wielu za rozwiązywanie problemów, z którymi ludzie borykają się nawet dzisiaj w niektórych częściach świata. Bohaterstwo Ballarda jest również czynnikiem motywującym film, który sprawia, że ​​wiele osób zastanawia się, jak powstała ta postać. Czy film jest oparty na prawdziwych wydarzeniach? Cóż, jesteśmy tutaj, aby zbadać to samo!

Czy Sound of Freedom to prawdziwa historia?

Tak, „Sound of Freedom” jest częściowo oparty na prawdziwej historii. Jak się okazuje, film ściśle śledzi wspomnienia Tima Ballarda i pracę jego organizacji Operation Underground Railroad, AKA OUR, która powstała w 2013 roku. Według byłego agenta Internet Crimes Against Children Task Force (ICAC), był on świadkiem do wielu przerażających przypadków handlu dziećmi podczas lat pracy w agencji federalnej, ale najwyraźniej często musiał ograniczać swoje zasady i skłonności ze względu na polecenia, które otrzymywał od przełożonych.

Ballard ujawnił, że w szczególności dwa przypadki zmotywowały go do rzucenia pracy w federalnym. Incydenty, o których mowa, miały miejsce na Haiti i w Kolumbii, choć film skupia się przede wszystkim na wydarzeniach w tym ostatnim kraju. Dlatego on i kilku jego kolegów opuściło HSI, aby założyć OUR przy wsparciu Glenna Becka. Według organizacji misja przedstawiona w filmie była w rzeczywistości częścią „Operacji Triple Take”, obejmującej trzy skoordynowane obalenia w Kolumbii. To powiedziawszy, zadanie, o którym mowa, było pierwszym, jakiego podjęła się grupa, ponieważ wcześniej rozpoczęła i zakończyła misje na Haiti, Cartagenie (miasto w Kolumbii) i Republice Dominikańskiej.

Opierając się na nagraniach OUR, postacie takie jak Fuego, Vampiro i Giselle są wzorowane na prawdziwych ludziach, przy czym ta ostatnia najwyraźniej jest inspirowana Kelly Johana Suarez, byłą królową konkursów piękności i profesjonalną modelką z Cartageny, która rzekomo wykorzystuje swoją sławę i zasoby do handluje dziećmi od niczego niepodejrzewających rodziców. Ponadto przedstawienie ofiar handlu dziećmi w filmie jest czymś, co organizacja twierdzi, że jest zgodne z prawdziwym życiem.

W rzeczywistości młody chłopak, który zmotywował Tima do opuszczenia HSI, jest w rzeczywistości oparty na prawdziwym chłopcu, który dał Ballardowi nieśmiertelnik, który dostał od swojej siostry jako symbol nadziei na ratunek. Ten konkretny incydent najwyraźniej sprawił, że Założyciel OUR skupił się na swojej misji odnalezienia Gardy'ego, kogoś, kogo organizacja ma nadzieję znaleźć pewnego dnia w najbliższej przyszłości. Biorąc to pod uwagę, istnieją pewne aspekty filmu, które nawet NASZE przyznają, że w rzeczywistości nie są zgodne ze stanem faktycznym.

Zobacz ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Tima Ballarda (@timballard89)

Na przykład Tim nie udał się sam do kolumbijskiej dżungli jako fałszywy lekarz, aby uratować małą dziewczynkę. To powiedziawszy, Ballard najwyraźniej poprowadził grupę tajnych operatorów jako grupę lekarzy do dżungli położonej na granicy Haiti i Republiki Dominikany. Dodatkowo, w przeciwieństwie do swojego filmowego odpowiednika, Ballard nie zabił nikogo, aby uratować dziecko w prawdziwym życiu. Jednym z kluczowych aspektów, na który zwrócił uwagę sam OUR, jest to, że przedstawienie na ekranie tego, jak wygląda handel dziećmi, nie jest całkowicie dokładnym przedstawieniem, a istnieje wiele miejsc i sposobów, w jakie osoby zaangażowane w świat handlu ludźmi realizują swoje plany.

Jak się okazuje, istnieje ważny powód, dla którego Jim Caviezel wciela się w Ballarda. Były agent HSI wyznał, że bardzo motywowała go praca aktora w „Hrabinie Monte Christo”. Z kolei Caviezel twierdzi, że film jest chyba najważniejszym jego dziełem, zaraz po „Pasji”. Należy zauważyć, że OUR przez lata swojego istnienia był otoczony sceptycyzmem, a wielu wyrażało zaniepokojenie brakiem przejrzystości organizacji w kwestiach finansowych.

Ponadto Departament Sprawiedliwości poradził ICAC w lutym 2016 r., aby omijała OUR, a dowódca oddziału ICAC w Waszyngtonie podkreślił w e-mailu do władz lokalnych, że grupie nie należy udzielać oficjalnej pomocy. Ze względu na fakt, że większość elementów w filmie opiera się głównie na twierdzeniach Ballarda i OUR, trudno jest potwierdzić prawdę, która się za nimi kryje. Co więcej, istnieją pewne aspekty filmu, które według samej organizacji nie są dokładne. Biorąc to pod uwagę, powstanie OUR i wpływ handlu dziećmi na współczesny świat są rzeczywiście prawdziwe, dzięki czemu „Sound of Freedom” jest dość bliski prawdziwego życia.

Copyright © Wszelkie Prawa Zastrzeżone | cm-ob.pt