Gdyby ogłoszenie kandydatury na prezydenta było tak wstrząsające, jak wprowadzenie Trevora Noah przez Comedy Central, The Daily Show miałby z tym dobry kontakt.
Odkąd pan Noah, 31-letni południowoafrykański komiks, został mianowany następcą Jona Stewarta jako gospodarza tego programu, został uwikłany w kontrowersje związane z dowcipami, które publikował na Twitterze o kobietach i Żydach, które niektórzy uważali za obraźliwe, a inni jako po prostu kulawy. (Był przedmiotem krótkiej obrony przez pana Stewarta.)
Teraz pojawił się nowy kurz: Russell Peters, popularny i często odwiedzany kanadyjski komiks stand-up, nazwał pana Noah złodziejem w telewizji wywiad w Singapurze. Powiedział, że ukradł materiał od Davida Kau, odnosząc się do innego południowoafrykańskiego komiksu. Ukradł mi materiał.
Pan Peters nie podał szczegółów i wycofał się na Twitterze w środę, odnosząc się do swojego komentarza jako wybryk .
Pan Noah wesoło odniósł się do krytyki w sieci społecznościowej, mówiąc do pana Petersa: Po prostu kosztowałeś mnie prezydenturą RPA. Lol.
Najnowsze oskarżenia dotyczą żartu, który utorował drogę do sukcesu pana Noah w zestawie Tonight Show, a wraz z serią kontrowersji kradnących dowcipy w ostatnich latach, rodzą pytania o to, co stanowi o oryginalności w humorze.
ObrazIstnieje również kwestia, czy reakcja pana Noah na kontrowersje może rozwiać wszelkie wątpliwości co do jego zdolności do prowadzenia The Daily Show, która opiera się na przebiciu pretensji polityków i osobowości mediów.
Według wywiadów z kilkoma południowoafrykańskimi komiksami oskarżenia są dobrze znane w krajowych kręgach komediowych od lat, po raz pierwszy zyskały rozgłos w 2010 roku, w artykule w nieistniejącym już magazynie rozrywkowym o nazwie Heat. Czy Trevor to złodziej żartów? – pytał nagłówek.
Dwa lata później pan Kau rzucił ostre żarty na temat problemu podczas pierwszej w RPA pieczeni Comedy Central (prowadzonej przez pana Noah). Pan Kau, który ma dobrze znany program komediowy o nazwie Blacks Only, zażartował, że pojawił się w The Tonight Show, ponieważ pan Noah użył tam jednego ze swoich dowcipów.
Tegoroczna telewizja oferowała pomysłowość, humor, przekorę i nadzieję. Oto niektóre z najważniejszych wydarzeń wybranych przez krytyków telewizyjnych The Times:
Niektórzy zinterpretowali krytykę jako oznakę zazdrości komika, który błyskawicznie wznosi się w górę. Niektórzy twierdzą, że Trevor ukradł materiały, ale nie sądzę, żeby to zrobił, powiedział w wywiadzie Loyiso Gola, który prowadzi Late Nite News, satyryczny południowoafrykański program telewizyjny. To po prostu natura bycia w małej branży. Ludzie cenią sobie tematykę.
Dodał, że pan Kau był wprost zazdrosny.
Twierdzenie pana Russella, że robił kawał, wydaje się nieprawdopodobne. (Dlaczego strzelanie do reputacji innego komiksu na małym rynku ma być śmieszne?)
Ale mogło to również przynieść odwrotny skutek, ponieważ zaledwie kilka godzin później pan Kau, który odmówił komentarza do tego artykułu, opublikował dwa tweety, które łączyły się z jego starymi występami stand-up z wyzywającym hashtagiem # IDidTeŻarty1st . Jeden z żarty , który pan Kau powiedział w klubie w Johannesburgu w 2006 roku, był bardzo podobny do tego, który Pan Noah wystąpił w The Tonight Show z Jayem Leno w 2012 roku. Ten zapewniony występ był przełomem w amerykańskiej telewizji.
Opowiedziany z perspektywy południowoafrykańskiej dowcip wyśmiewa Afroamerykanów, którzy starając się nawiązać kontakt ze swoimi korzeniami, nadają swoim dzieciom afrykańskie imiona. W wypowiedzi pan Kau gestykuluje, wypowiadając serię afrykańskich imion, po czym mówi dosadnie: Hej, mam na imię David, jestem z Afryki. Kończy przeklinając w udawanym buńczuczności.
Pana Noego wersja ma podobną konfigurację, aby wyjaśnić, w jaki sposób czarni Amerykanie próbują ponownie połączyć się z Afryką. Trzy postacie dzielą się swoimi afrykańskimi imionami (gestykulując), ale jego żart kończy się rozmową Amerykanina z nim samym: O bracie, skąd jesteś? Afryka Południowa. Jak masz na imię? Trevora.
ObrazKredyt...Centrum Komedii
Te dowcipy mają wspólne założenie, strukturę i punkt widzenia. Ale nie używają dokładnie tych samych słów i mają nieco inny duch. Puenta pana Noah jest bardziej dopracowana, cierpliwie ustalona i mniej konfrontacyjna, podkreślając głupota sytuacji.
Czy ten żart został skradziony?
Trudno powiedzieć. Pan Noah mógł opowiadać to przez wiele lat, albo obaj komicy mogli rozwinąć ten pomysł niezależnie. Ale kiedy zapytano go o takie oskarżenia w wywiad w 2013 r. pan Noah nie argumentował, że dwie ścieżki mogą prowadzić do tego samego żartu. Nikt nie jest właścicielem komedii, powiedział. Nikt nie posiada lokalu, nikt nie ma pomysłu.
Pomijając kwestie techniczne, jego argumentacja nie pasuje do dzisiejszej komedii głównego nurtu. Kontrowersje kradnące dowcipy w ciągu ostatniej dekady zniszczyły reputację komików, takich jak Carlos Mencia i Dane Cook, i zaostrzyły normy stand-up, które są teraz egzekwowane w sądzie internetowym.
Ale standardy dotyczące kradzieży niekoniecznie pokrywają się z tymi dotyczącymi oryginalności. Możesz przyjąć styl, sposób przekazu, a nawet osobowość innego komika bez obawy o reakcję, ale jeśli opowiesz podobnie napisany dowcip, być może popełniłeś przestępstwo.
Linia podziału moralnego może być trudna do ustalenia, ale może również prowadzić do myślenia, że pisanie żartów jest o wiele ważniejsze niż występy w komedii, co nie zawsze jest prawdą, szczególnie jeśli chodzi o wybór najlepszego następcy pana Stewarta.
W końcu The Daily Show ma zespół znakomitych pisarzy, którzy będą dostarczać żarty dla pana Noah. Jego wizytówkami są inteligencja, urok, szybkość i umiejętność przejrzenia ostrego punktu widzenia w nieprzyjemny sposób. Te kontrowersje oceniają go według miary, która może być marginalna w stosunku do pracy. A furia otaczająca go w Internecie wydaje się nieproporcjonalna.
Jednocześnie jednym z triumfów The Daily Show były relacje z kampanii politycznych i jeśli Noah ma odnieść sukces, będzie musiał szybko i otwarcie zareagować, aby przebić się przez nonsens cyklu informacyjnego. Pan Noah w dużej mierze uniknął wrzawy, kopiąc, ignorując i unikając w mediach społecznościowych.
Ale w pewnym momencie będzie musiał odpowiedzieć szczegółowo, stanowczo, dosadnie i z humorem. A może powinien to zrobić gdzieś indziej niż na Twitterze. Patrząc, jak żartuje z panem Petersem na temat dowcipu, nie mogłam powstrzymać się od myśli, że jest to rodzaj kontroli obrażeń, którą pan Stewart umiejętnie nabija od lat.