Jeśli jest jedna rzecz, którą Netflix „Waco: American Apocalypse” uwidacznia, to to, że impas z 1993 roku między rządem federalnym a kultem religijnym Branch Davidians był po prostu okropny. W końcu skala błędów popełnionych przez obie strony w stowarzyszeniu Centrum Góry Karmel była do tego stopnia, że doprowadziła do śmierci 86 osób; 4 agentów i 82 członków sekty, w tym 28 dzieci. Chociaż z drugiej strony, było na szczęście kilka osób, które wydostały się z kompleksu żywe, wśród których był właściwie nikt inny, jak obecnie osobowość publiczna David Thibodeau.
Chociaż urodził się i wychował w cudownym mieście Bangor w stanie Maine przez samotną matkę, David rzekomo przeniósł się do Kalifornii, aby rozpocząć inne życie wkrótce po ukończeniu szkoły średniej w 1987 roku. Prawda jest taka, że zawsze był blisko z matką; po prostu chciał robić karierę muzyczną, więc zdecydował się zapisać do Musicians Institute of Technology w Los Angeles, aby studiować grę na perkusji. Jednak cały jego świat wywrócił się do góry nogami w ciągu czterech lat, gdy w 1991 roku spotkał lidera Branch Davidians, Davida Koresha, a także jego prawą rękę Stevena „Steve'a” Emila Schneidera.
„Zawsze wiedziałem, że istnieje jakaś niewidzialna siła, która zdawała się kierować mną przez życie” — wyznał szczerze David w Oryginalny serial dokumentalny Netflix. „… Byłem w Guitar Center w Hollywood, kiedy ci dwaj faceci patrzyli na jeden z zestawów perkusyjnych i powiedzieli: „Jesteś perkusistą?” Miałem pałeczki w dłoni, więc przyznałem: „Tak”. Następnie trio przedstawiło się sobie podczas krótkiej rozmowy, tylko po to, by głowa sekty natychmiast stwierdziła: „Nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak każdego dnia siły wytyczają twoją ścieżkę i gdzie będziesz”.
David był naprawdę poruszony tym stwierdzeniem, ponieważ dokładnie tak wyglądało jego życie w tamtym czasie, co skłoniło go do dowiedzenia się więcej o tym duecie, zanim zdecydował się na migrację do Teksasu na dobre. Właściwie donoszono, że początkowo nie był zainteresowany całym nowym ruchem religijnym, ale ostatecznie dołączył do ich chrześcijańskiego zespołu z powodu przyjaznych, ciepłych ludzi, takich jak Steve. Zresztą nigdy szczerze uważał się za siebie członek Branch Davidian lub myślał, że ich przywódca jest Mesjaszem, i prawdopodobnie dlatego oblężenie z 1993 roku niepokoiło go bardziej niż kogokolwiek innego.
Jednak David pozostał w kompleksie Waco w Teksasie do samego końca — opuścił go dopiero wtedy, gdy 19 kwietnia 1993 r. w całym zakładzie wybuchł ogromny pożar (51. dzień zaciekłej konfrontacji). To było zaledwie kilka godzin po tym, jak urzędnicy federalni taktownie uruchomili gaz łzawiący, aby zmusić ich do poddania się, tylko po to, by doprowadziło to do złamanego serca, terroru, a także strat, jakich nie było w historii. Źródło tego pożaru jest naprawdę wciąż przedmiotem niewiarygodnych sporów, ale fakt, że David przeczołgał się / przeskoczył przez dziurę, aby uratować swoje życie, zanim został natychmiast aresztowany, już nie.
David Thibodeau dość szybko został uznany za kogoś, kto nie był znacząco zaangażowany w działania Branch Davidians, ale nadal był przetrzymywany jako materialny świadek, ponieważ spędził lata w środku. W ten sposób okazał się kluczowy w dostarczaniu potwierdzonych zeznań przeciwko członkom grup religijnych, którym postawiono niezliczone zarzuty kryminalne w związku z niepotrzebnie długotrwałym, śmiercionośnym oblężeniem. Ale należy również zauważyć, że nigdy nie unikał krytykowania władz za sposób, w jaki obchodziły się z wydaniem nakazu aresztowania Davida Koresha lub mediów za przedstawianie tego samego.
Zobacz ten post na InstagramiePrzeczytaj także: Najlepsza sieć VPN dla Netflix — tylko te 3 nadal działają dobrzePost udostępniony przez Davida Thibodeau (@david.thibodeau.13)
David najwyraźniej zawsze był bardzo aktywny w wyrażaniu swojego osobistego punktu widzenia na temat tego oblężenia, dlatego był nawet częścią przesłuchania w Kongresie w tej sprawie w 1995 roku. Co więcej, w 1999 roku był współautorem wspomnień zatytułowanych „A Place Called Waco: A Survivor's Story”, które później posłużyły jako ogromna inspiracja dla miniserialu kryminalnego Paramount „Waco” z 2018 roku. stojąc, z tego, co możemy powiedzieć za pośrednictwem jego platform mediów społecznościowych, David od tego czasu wrócił do swojego rodzinnego miasta Bangor w stanie Maine, ale nadal często odwiedza Teksas.
W rzeczywistości nawet aktywnie prowadzi stronę internetową o nazwie Waco Survivors, na której archiwizuje posty medialne związane z impasem, jednocześnie oferując swoje otwarte opinie, aby namalować jaśniejszy obraz całej sprawy. Należy również wspomnieć, że w ciągu ostatnich trzech dekad David był szczęśliwym członkiem/perkusistą wielu zespołów, w tym Why Am I?, Lefty, Pha tt Sally, Dakota, Sideways i The Blast Addicts. Chociaż obecnie głównym priorytetem muzyka wydaje się być aktor, pedagog, a także humanitarny, często występując w podcastach, programach i filmach dokumentalnych lub wygłaszając przemówienia na żywo.