Czy Levi ginie w ataku na Tytana?

Levi jest ulubioną postacią fanów w „Ataku na Tytana” i nie bez powodu. Łagodny, twardy i charyzmatyczny stoicki kapitan Korpusu Zwiadowczego jest taktowny i uzdolniony, dlatego często określa się go mianem najsilniejszego żołnierza ludzkości. Nie trzeba dodawać, że odegrał ważną rolę w poprzednich sezonach anime, ale jego los naprawdę wisiał na włosku w ostatnich kilku odcinkach.

Zeke i Levi od dawna rywalizują ze sobą, co doprowadziło do niezliczonych bitew w różnych odcinkach. Wcześniej Levi transportował Tytana, aby ktoś na Paradis Island mógł go pożreć, dodając kolejne pióro do kapelusza Eldian. Jednak Zeke zamiast tego detonuje piorunową włócznię, a to nie daje Leviowi wystarczająco dużo czasu na reakcję. Dlatego jedynym pytaniem, które od tamtej pory wszyscy zaprzątają głowę, jest to, czy członek klanu Ackermanów nadal żyje, czy – jak wielu innych przed nim, takich jak Erwin – zginął. Cóż, oto, na co wskazują wszystkie wskazówki. PRZED SPOILERAMI.

Czy Levi ginie w ataku na Tytana?

Nie, nie wygląda na to, że Levi zginie w „Ataku na Tytana”. Nasza największa wskazówka pochodzi z początkowej sekwencji odcinka zatytułowanej „Sąd”. Włócznie piorunów niewątpliwie poważnie zraniły Leviego; jego ciało jest wyraźnie poobijane i wydaje się, że nie ma żadnego ruchu na jego końcu, mimo że ma otwarte oczy. Hange oznajmia grupie, że włócznia wysadziła mu twarz, a podmuch natychmiast go zabił, rozrywając mu wnętrzności.

Biorąc pod uwagę okropny stan, w jakim znajduje się Levi, wydaje się, że Kapitan jest na krawędzi śmierci. Kiedy jednak Floch chce sprawdzić puls Leviego, Hange po mistrzowsku odrzuca tę prośbę. Co więcej, na początku ataku wykorzystuje tę okazję i wskakuje ze swoim towarzyszem do rzeki. To nasuwa pytanie — jeśli Levi naprawdę nie żyje, dlaczego Hange miałaby przechodzić przez te wszystkie kłopoty?

Najwyraźniej anime daje nam wyraźną wskazówkę, że Levi żyje, nawet jeśli oznacza to, że ledwo wisi na włosku. Dodatkowo ta ocena jest dodatkowo potwierdzona przez mangę. W materiale źródłowym Levi jest mocno dotknięty włócznią pioruna — jego twarz jest pokryta bliznami, a dwa palce prawej dłoni również zostały rozerwane. Kwintesencja żołnierza w nim budzi się ze śpiączki dopiero, gdy Eren wysyła wiadomość do wszystkich Eldian o chęci zniszczenia świata zewnętrznego.

Dlatego jasne jest, że to nie koniec drogi dla prawdopodobnie jednej z najbardziej lubianych postaci w całym „Ataku na Tytana.” Jednak zdziwiłoby cię, gdybyś dowiedział się, że pierwotnie, Hajime Isayama, twórca mangi , chciał zabić Leviego. Ale Shintaro Kawakubo, redaktor Isayamy, nie miał tego samego zdania o losie bohatera.

Kawakubo opracowane , Jeśli śmierć postaci ma znaczenie, niech tak będzie. Próbujemy dowiedzieć się, czy śmierć ma znaczenie z perspektywy historii. W obliczu Levi'ego Isayama ponownie rozważył swoją decyzję. Najwyraźniej wszystko wskazuje na to, że Levi żyje, chociaż nie wyklucza to ciężkiej traumy, jaką przeżył na polu bitwy.

Copyright © Wszelkie Prawa Zastrzeżone | cm-ob.pt