Jeśli jest coś, czemu nikt nie może zaprzeczyć, to właśnie to Francisco „Fran” Nicolás Gómez Iglesias to znacznie więcej niż zwykły przestępca, któremu szczęście pomogło przetrwać ciężkie chwile. Dowodem na to jest nawet film Netflixa „Mały Mikołaj: Życie łajdaka”, który szczegółowo opisuje, w jaki sposób jako nastolatek infiltrował najwyższe szczeble hiszpańskich władz. Jednak na razie, jeśli chcesz po prostu dowiedzieć się więcej o jego karierze, zarobkach na przestrzeni lat, a także o jego ogólnej wartości netto w chwili pisania tego tekstu, mamy dla Ciebie wszystkie niezbędne szczegóły.
Chociaż Francisco pochodzi z robotniczej dzielnicy Madrytu w Hiszpanii, jego ambicje nigdy tak naprawdę nie osiągnęły tego poziomu, ponieważ rodzice zapewnili mu najlepsze możliwości. Wysłali go nawet do słynnej szkoły św. Franciszka z Asyżu w El Viso, gdzie zdał sobie sprawę, że jego marzeniem jest prowadzenie życia w luksusie w otoczeniu zamożnych i elitarnych osób. Tak naprawdę, nawet gdy został wyrzucony z tego instytutu z powodu złych ocen, zapewniono mu możliwość kontynuowania swojej ścieżki, zapisując go do szkoły dla sportowców, mimo że nie uprawiał żadnego sportu.
To wtedy Francisco naprawdę zaczął poszerzać swój krąg znajomych, by następnie wykorzystać go do rozpoczęcia swojej kariery jako specjalista ds. public relations w nocnych klubach, mimo że był nastolatkiem. „Zatrudniłbym po dwie najfajniejsze osoby z każdej szkoły” – szczerze ujawnił w oryginalnej produkcji. „Miałem więc zespół PR składający się z 60–80 osób z najlepszych szkół w Madrycie”, w tym dzieci znaczących biznesmenów, polityków i sławne osobistości. Chociaż dość szybko „zrozumiał, że wieczory w klubach zespołowych to nie moja bajka. Chodziło mi o władzę. Uważam władzę za narkotyk, który nigdy się nie kończy.
W wieku 14 lat Francisco uczynił w ten sposób swoją matkę Maria del Carmen Iglesias zabierz go do stowarzyszonej z Partią Ludową Fundacji Analiz i Studiów Społecznych (Fundacja FAES) i dołączył. Tutaj zastosował tę samą strategię werbowania wpływowej młodzieży do udziału w oficjalnych seminariach tylko po to, aby jeszcze bardziej rozszerzyć swoją sieć kontaktów i natknąć się na osoby poruszające i wstrząsające krajem. Jak wynika z dokumentów, ekonomista Jaime García-Legaz na przestrzeni lat stopniowo stał się nie tylko jednym ze swoich najbliższych powierników, ale także punktem kontaktowym dla wielu innych urzędników rządowych.
Od tego czasu Francisco zapewniał, że po raz pierwszy spotkał byłego premiera José Aznara w wieku 15 lat, czyli mniej więcej w tym samym czasie, gdy został współpracownikiem krajowej agencji wywiadowczej CNI. Twierdził nawet, że został oficjalnie zaproszony na koronację króla Filipa VI, zanim stał się wysłannikiem królewskim i zaczął umożliwiać zawarcie kilku porozumień gospodarczych, politycznych i społecznych między różnymi grupami. Przyznał, że dzięki takim wymianom zarabiał znaczne prowizje, co rzekomo pomogło mu obiecać ludziom z różnych środowisk spore interesy, a także możliwości rozwoju.
Według doniesień student prawa Francisco wykorzystał w tym celu swoje pozorne kontakty w hiszpańskiej administracji, rządzie i CNI, jednocześnie zatrudniając ochroniarzy, aby zwiększyć swoją wiarygodność. Co więcej, mieszkał w niezwykle luksusowym domu w mieście, wynajął kilka luksusowych samochodów i dostał syreny VIP, aby wzmocnić swoje opowieści i sprawić, że wszystko pomyśli trzy razy, zanim zwątpi w swoją pozycję. Nic więc dziwnego, że hiszpańska prasa nadała mu przydomek El pequeño Nicolás (Mały Mikołaj), gdy wyszło na jaw, że jest oszustem – został aresztowany w Ribadeo w październiku 2014 r.
Pomimo tego, że Francisco był czterokrotnie karany z różnych powodów za przekupstwo, ujawnienie tajemnic państwowych/urzędowych, kradzież tożsamości, oszustwo i fałszerstwo, w tej chwili nie przebywa za kratkami. Zamiast tego, po oddalaniu jego apelacji przez Sąd Najwyższy i w oczekiwaniu na decyzję Sądu Wojewódzkiego w sprawie tego, czy spędzi 12 lat i 5 miesięcy za kratami, rozwija skrzydła. Była gwiazda „Gran Hermano VIP” (hiszpańska wersja „Celebrity Big Brother”) obecnie rozpoczyna karierę w NFT, mając jednocześnie nadzieję na zbudowanie międzynarodowego biznesu i podróżowanie po całym świecie, co wskazuje na jego majątek netto jest prawdopodobne w przedziale 8 milionów dolarów jak piszę.