Kiedy w 2016 roku z giełdy kryptowalut Bitfinex z siedzibą w Hongkongu skradziono 120 000 bitcoinów o wartości 72 milionów dolarów, był to drugi najdroższy cyberhack tego rodzaju w historii. Jednak, jak zbadano w „Największym napadzie wszechczasów” serwisu Netflix, nikt nie mógł sobie wyobrazić, że wkrótce nastąpi boom na kryptowaluty, w wyniku którego wartość tych bitcoinów gwałtownie wzrośnie do 4,5 miliarda dolarów do 2022 r. Nic więc dziwnego, że niewinne ofiary tej kradzieży były nie tylko zdruzgotane utratą inwestycji, wśród których jest właściwie Francisco „Frankie” Cavazos.
To było w 2007 roku, kiedy Frankie rozpoczął karierę zawodową jako praktykant spawacza w Elkhorn Construction w swoim rodzinnym stanie Teksas, aby ciężko pracować i udowodnić swoją siłę w tym świecie. Tak więc, zanim nadszedł rok 2012, stracił przydomek praktykanta i z dumą pracował jako konstruktor lokomotyw towarowych w GE, korzystając jednocześnie z możliwości współpracy z innymi. Jakby tego było mało, w 2013 roku zapisał się nawet do North Central Texas College, aby kontynuować formalną edukację w swojej dziedzinie spawania kombinowanego, jednocześnie ucząc się niszowych umiejętności.
Według relacji Frankie zainteresował się kryptowalutą jako inwestycją tuż przed połową 2010 roku – rok po ukończeniu przez pracownika GE programu letniego. W rzeczywistości, dzięki uważnym nawykom wydawania pieniędzy i znacznym wysiłkom, udało mu się zaoszczędzić 15 000 dolarów do 2014 roku, które następnie wpłacił na Bitcoin na Coinbase w nadziei na podniesienie jego wartości. W końcu były to oszczędności jego całego życia i desperacko chciał, aby stały się one kluczem do jego marzeń o zdobyciu odpowiedniego wykształcenia i zostaniu pewnego dnia bezproblemowym właścicielem domu.
Dlatego też, gdy Frankie usłyszał o Bitfinex i sposobie, w jaki twierdziła, że współpracuje z amerykańskimi organami regulacyjnymi z korzyścią dla wszystkich swoich klientów na każdym poziomie, zdecydował się przenieść swoje aktywa na tę platformę. Następnie zaczął stosować strategie uśredniania kosztu dolara, aby osiągnąć dalszy sukces, kupując kryptowaluty po 600 dolarów, nieświadomy, że jego portfel zostanie zhakowany w ciągu zaledwie kilku tygodni, 2 sierpnia 2016 r. Z jego własnych oświadczeń wynika, że znaczna część jego majątku netto wynosiła około Miał wówczas na koncie 10 000 dolarów, ale gdy zalogował się tego pamiętnego dnia, zobaczył tylko czyste 0,00 dolara.
Chociaż 10 000 dolarów nie jest zbyt dużą sumą pieniędzy, była ona dla Frankie znacząca latem 2016 r., a w kolejnych latach stała się jeszcze większa z powodu boomu na kryptowaluty. W rzeczywistości w ciągu sześciu miesięcy od włamania jego bitcoiny były warte 250 000 dolarów, a od tego czasu ich wartość jedynie wzrosła ze względu na rynkowe warunki finansowe, a także rosnące zainteresowanie kryptowalutą. Bitfinex następnie opracował plan rekompensat, aby spłacić swoich klientów, jednak były to jedynie tokeny za utraconą wartość, które następnie można było jak najszybciej wykupić.
Zobacz ten post na InstagramiePost udostępniony przez Frankie Cavazos (@frankiegoestotexas)
Przeczytaj także: Najlepsza sieć VPN dla Netflix — tylko te 3 nadal działają dobrze
Dlatego chociaż Frankie rzeczywiście otrzymał odszkodowanie, od tego czasu zapewnia, że jest to nic w porównaniu z 250 000 dolarów, które miałby do końca 2016 r., gdyby do włamania nigdy nie doszło. Niezmiennie obstawał przy swojej decyzji o nieodzyskiwaniu środków na swoim koncie; zamiast tego chce swojej kryptowaluty – o ile pamięta, 10 000 dolarów, które zdobył, pochodziło z 15 bitcoinów. Dlatego dzisiaj robi wszystko, co w jego mocy, aby odzyskać to, co utracił, podejmując kroki prawne, zwłaszcza że rząd USA był w stanie przejąć większość skradzionych bitcoinów na początku 2022 r. po pozytywnej identyfikacji Heather Morgan I Ilia Lichtenstein jako sprawcy.
Zobacz ten post na InstagramiePost udostępniony przez Frankie Cavazos (@frankiegoestotexas)
Jeśli chodzi o obecną sytuację Frankiego, od 2016 roku bardzo rozwinął on skrzydła dzięki swojej decyzji o kontynuowaniu inwestycji w kryptowaluty pomimo niefortunnych strat, jakie poniósł w wyniku włamania. Dzieje się tak, ponieważ umożliwiło mu to spełnienie jego marzeń na więcej niż jeden sposób — jest teraz niezależny finansowo, ekspertem od kryptowalut, występującym w dokumentach Forbesa i CNBC, a także analitykiem ds. marketingu i danych, obecnie studiującym na uniwersytecie.
W 2020 r. uzyskał tytuł licencjata w dziedzinie sztuki na Uniwersytecie Północnego Teksasu, a w 2024 r. uzyskał tytuł magistra analityki w tej samej instytucji, a teraz jest dumny z tego, że kontynuuje studia magisterskie z finansów. Z tego, co możemy stwierdzić, ten pracujący na własny rachunek, rodzinny młody człowiek, którego pasją jest zarówno sport, jak i podróże, obecnie robi wszystko, co w jego mocy, aby zostać dokumentalistą – w tym celu uruchomił nawet kanał na YouTube.