Apple TV+ medyczny serial telewizyjny „Five Days at Memorial” skupia się na ludziach, którzy utknęli w Memorial Medical Center i LifeCare Hospitals, dwóch szpitalach, które działają w tym samym budynku w Nowym Orleanie, podczas huraganu Katrina i następującej po nim powodzi. Wraz z wieloma innymi lekarzami dr Anna Pou opiekuje się pacjentami w szpitalach i prowadzi procedury ewakuacyjne.
Lekarzowi zarzuca się również, że podał śmiertelne dawki morfiny i/lub innych leków wielu pacjentom, których zwłoki odkryto kilka dni po ewakuacji budynku szpitala. Ponieważ Anna jest jedną z głównych postaci narracji, widzowie muszą się zastanawiać, czy opiera się na prawdziwym lekarzu. Odpowiedzmy tak samo!
Tak, dr Anna Pou opiera się na prawdziwym lekarzu Memorial. Pou była jednym z lekarzy, którzy pracowali w Memorial Medical Center przez pięć dni, kiedy budynek szpitala był odizolowany z powodu powodzi w 2005 roku. W tym okresie leczyła również pacjentów w LifeCare. Po odkryciu 45 ciał w Memoriale kilka dni po ewakuacji przeprowadzono sekcję zwłok i morfinę wykryto w 9 martwych ciałach pacjentów LifeCare.
Niemal po roku, w lipcu 2006, Anna Pou wraz z dwiema pielęgniarkami była aresztowany i oskarżony z morderstwem drugiego stopnia w związku ze śmiercią czterech z dziewięciu pacjentów. W wywiadzie z 2007 roku z Newsweek, Pou ostatecznie ujawniła, że podała morfinę dziewięciu pacjentom, wiedząc, że lek może przyspieszyć ich śmierć. „Zamiarem było pomóc pacjentom odczuwającym ból i uspokoić pacjentów, którzy byli niespokojni. To było to – powiedziała w wywiadzie, dodając, że nie zamierza zabijać pacjentów.
W tym czasie Pou odrzuciła również oskarżenia, że poddaje pacjentów eutanazji. „Nie wierzę w eutanazję. Nie sądzę, że to czyjaś decyzja należy podejmować po śmierci pacjenta. Jednak to, w co wierzę, to pielęgnacja komfortu. A to oznacza, że upewniamy się, że nie cierpią z powodu bólu” powiedział Morley Safer za ‘60 Minutes’. W marcu 2007 roku wielka ława przysięgłych stanu została zaprzysiężona, aby rozpatrzyć sprawę Pou. Prokuratura Okręgowa przygotowała akt oskarżenia z 10 zarzutami.
Akt oskarżenia podobno obejmował jedno zabójstwo drugiego stopnia Emmetta Everetta i dziewięć zarzutów mniejszego spisku mającego na celu popełnienie morderstwa drugiego stopnia każdego z dziewięciu pacjentów, którzy zmarli w LifeCare Hospitals przeciwko Pou i przedstawili je ławie przysięgłych. 24 lipca 2007 r. wielka ława przysięgłych postanowiła nie oskarżać lekarza w żadnym z wyżej wymienionych zarzutów. Decyzja jury została podjęta po sklasyfikowaniu przyczyny śmierci pacjentów przez koronera parafii Orleans Franka Minyarda, zgodnie z raportami, jako „nieustalonej”, a nie zabójstwa.
Dr Anna Pou obecnie praktykuje jako lekarz specjalizujący się w chirurgii onkologicznej głowy i szyi w centrum onkologicznym znajdującym się w mieście Covington w parafii St. Tammany w Luizjanie. Po tym, jak ława przysięgłych odmówiła oskarżenia Pou, zarzuty przeciwko niej zostały usunięte. O otrzymaniu wiadomości w tej sprawie Pou powiedziała na konferencji prasowej, że była „w domu z mężem, a ja padłam na kolana i dziękowałam Bogu”.
Zobacz ten post na InstagramiePrzeczytaj także: Najlepsza sieć VPN dla Netflix — tylko te 3 nadal działają dobrzePost udostępniony przez Kansas City University (@kcuniversity)
W 2009 roku podjęto uchwałę, w której stan Luizjana zgodził się zapłacić Opłaty prawne Pou wynoszące ponad 450 000 dolarów po decyzji ławy przysięgłych o nieoskarżaniu lekarza. W następnych latach Pou odegrał integralną rolę na piśmie i uchwala trzy ustawy w Luizjanie, które zapewniają pracownikom służby zdrowia odporność na większość procesów cywilnych, z wyjątkiem przypadków umyślnego wykroczenia, za ich pracę w przyszłych katastrofach, od huraganów po pandemię grypy.
Pou stał się także wybitnym prelegentem w dziedzinie medycyny, który wśród wielu innych tematów wyraźnie mówi o roli lekarzy podczas katastrof i rozważaniach etycznych lekarzy podczas katastrof. W 2021 r. Pou otrzymał prezydencką notę od Amerykańskiego Towarzystwa Głowy i Szyi. Zrozumiałe jest, że dr Anna Pou postanowiła zachować prywatność swojego życia osobistego, poświęcając swoje konta w mediach społecznościowych na dzielenie się zbiórkami pieniędzy, w które wierzy.