Gdzie jest teraz rodzina Laury Letts-Beckett?

Źródło zdjęcia: Scott N. Wendy Letts/Facebook

„In Cold Water: The Shelter Bay Mystery” zagłębia się w tragedię i tajemnicę śmierć Laury Letts-Beckett nad jeziorem Upper Arrow w Kolumbii Brytyjskiej, 18 sierpnia 2010 r. Po tym, jak śledczy oskarżyli jej męża, Petera Becketta, o odpowiedzialność za jej utonięcie, nastąpiła seria skomplikowanych procesów. Ponieważ w trzyczęściowym serialu dokumentalnym nie znalazły się wywiady z żadnym z najbliższych członków rodziny ofiary, z pewnością pojawią się pytania o miejsce ich pobytu.

Rodzina Laury Letts-Beckett została rozdzielona po jej przedwczesnej śmierci

Laura Letts-Beckett urodziła się w zgranej rodzinie składającej się z rodziców, Parka i Beth Letts, oraz dwóch braci, Scotta i Paula Lettsów. Gdy rozeszła się wieść o jej śmierci, cała rodzina była zdruzgotana. Jednocześnie wszyscy chcieli, aby władze dotarły do ​​sedna sprawy i dowiedziały się, co wydarzyło się 18 sierpnia 2010 r. nad jeziorem Upper Arrow. Kiedy śledczy zatrzymali i przedstawili im zarzuty, Mąż Laury, Peter Beckett, w sierpniu 2011 r. rodzina Lettsów była zszokowana, gdy dowiedziała się, że osoba, którą Laura uważała za najdroższą, rzekomo wyrządziła jej trwałą krzywdę.

Po skazaniu Petera w 2017 roku Park Letts oświadczył, że planuje przebaczyć zięciowi za zabicie córki, ale zajmie to trochę czasu. Otworzył się i opowiedział, jak jego wiara pomogła rodzinie przetrwać lata po nagłej śmierci Laury. Powiedział Kastaniet „(Beckett) miał taką cudowną dziewczynę, która go wspierała i nie mógł się tym cieszyć, ponieważ wydawało się, że jego jedynym motywem były dolary. Zastanawiam się, czy naprawdę kochał tę dziewczynę i czy kochał to, co miała. Rodzina znalazła bardzo potrzebne zakończenie dzięki wyrokowi skazującemu Petera. Podczas tej samej rozmowy pochwalił także RCMP (Królewską Kanadyjską Policję Konną) za ich wysiłki. Powiedział: „(RCMP) chciała prawdy i tylko prawdy, a znalezienie prawdy nie było zbyt wielkim wysiłkiem”.

Scott Letts to oddany człowiek rodzinny, który prowadzi pokoleniową farmę rodzinną

30 listopada 1990 roku Scott Letts związał się z miłością swojego życia, Wendy, w obecności ich bliskich, w tym swojej zmarłej siostry Laury Letts-Beckett. Potem nastąpiła długotrwała więź, ponieważ para nadal ma się dobrze po ponad trzydziestu latach małżeństwa. W trakcie małżeństwa urodziły im się cztery córki – Dorothy, Katelyn, Judy i Rebecca – oraz co najmniej dwóch synów – Bryan i Spencer Letts – wszyscy dorośli i wypracowali sobie własne ścieżki życiowe.

Rok 2023 był pełen wydarzeń dla rodziny Scotta. Z jednej strony był dumny ze swojego syna Spencera, który w czerwcu 2023 r. ukończył studia na Uniwersytecie Saskatchewan, uzyskując tytuł licencjata w dziedzinie rolnictwa (nauki o zwierzętach). Z drugiej strony jego drugi syn, Bryan, dodał kolejnego członka rodzinie, wiążąc węzeł z miłością swojego życia, Elli. Podczas gdy dwie jego córki, Katelyn „Katy” Klassen i Judy Friesen de Neufeld, są szczęśliwymi żonami, odpowiednio, Caleba Klassena i Billa Neufelda, pozostałe dwie córki, Dorothy i Rebecca Letts, najwyraźniej jeszcze nie zdecydowały się na ślub.

W lutym 2024 roku Scott i Wendy zostali dziadkami po tym, jak Katy i Caleb urodzili syna o imieniu Milo Oliver. Oprócz Milo Scott jest także dziadkiem dwóch synów i córki Judy i Billa. W czerwcu 2024 roku Dorota ukończyła szkołę średnią i napawała rodziców dumą. Cała rodzina, w tym Scott, jego żona, Wendy, dzieci, teściowie i wnuki, często spotyka się, aby świętować festiwale i specjalne okazje, co prowadzi do wielu niezapomnianych chwil. Zawodowo Scott prowadzi Letts Farm, rodzinne gospodarstwo rolne założone w 1904 roku, położone nad rzeką Pembina na północny zachód od Westlock w Albercie.

Niosąc pochodnię od ojca, Scott ciężko pracuje, aby zachować dziedzictwo rodzinnej farmy, kontynuując hodowlę wysokiej jakości bydła. Wyrażając wdzięczność za farmę, napisał w poście w mediach społecznościowych: „Co za przywilej móc wychowywać naszą rodzinę, robiąc to, co kochamy. Pan nas pobłogosławił i dzięki Jego łasce zostaliśmy obdarowani rodziną i stuletnią farmą w Albercie (1904 z 6 pokoleniami po obu stronach rodowodu. LOL). Jesteśmy wdzięczni za wierne, oddane i ciężko pracujące pokolenia, które nas poprzedziły i przekazały swoją mądrość. Ich życzliwość i bezinteresowna hojność umożliwiły nam uprawianie roli…”