W ostatnich dziesięcioleciach popularność gatunku horrorów wzrosła dziesięciokrotnie. Filmy takie jak „The Blair Witch Project”, „Paranormal Activity” i „The Conjuring” same w sobie stały się kultowe, a ludzie nie mogą się nacieszyć wszystkimi strachami przed skokiem, nawiedzającymi momentami i ulotnymi chwilami lęku. Dlatego nie powinno dziwić, że „Ghost Adventures”, program, w którym łowcy duchów sprawdzają niesamowite miejsca, wyrzeźbiły dla siebie niszę. W związku z tym wszystkim zadaje się jedno pytanie, czy reality show przedstawia prawdziwe wydarzenia, czy nie. Jeśli jesteś ciekawy tego samego, możemy mieć odpowiedzi, których szukasz.
„Ghost Adventures” archiwizowało swoje nagrania przez wiele sezonów i składa się z gwiezdnej ekipy, w skład której wchodzą Zak Bagans, Aaron Goodwin, Billy Tolley, Nick Groff (były członek) i Jay Wasley. Łowcy duchów są zawsze na paranormalnej przygodzie, a według wszystkich relacji, serial nie jest scenariuszem. Podczas panelu na Comic-Conie w Nowym Jorku w 2018 r. ujawniono, że żaden z odcinków nie jest wcześniej planowany – załoga po prostu przybywa na miejsce i zabiera go stamtąd.
Na wydarzeniu Zak powiedział , Każdy odcinek to nowa przygoda, nowy dreszczyk emocji. To naprawdę uzależnienie. Następnie mówił o wzlotach i upadkach przygód grupy oraz o tym, jak zespół sobie z nimi radzi. Zak stwierdził: Przechodzimy przez traumatyczne doświadczenia; musimy być dla siebie nawzajem. Musimy się pocieszać. Chociaż to wyszło prosto z pyska konia, dziennikarz Ozzy Mora również stwierdził, że serial nie jest scenariuszem.
Ozzy skontaktowała się z Zakiem po tym, jak sama doświadczyła niewytłumaczalnych wydarzeń podczas rozmowy z dozorcą w więzieniu Gila County w Globe w Arizonie. I oto, zespół „Ghost Adventures” później przeszukał z nią lokację, a dziennikarka również napisała swoje doświadczenie. Stwierdziła, że nic nie było napisane w scenariuszu i że jedynymi momentami, które trzeba było wcześniej załatwić, były oczywiście wywiady między ekipą serialu a tymi, z którymi przeprowadzali wywiady.
Julie Jordan z PEOPLE również podzieliła się podobnym paranormalnym doświadczeniem z Zakiem i jego załogą w Eureka w stanie Utah. Nagrał również wiele EVP i nie pozwolił Julie uczestniczyć w ostatniej części śledztwa z troski o jej bezpieczeństwo. Najwyraźniej wskazuje to na fakt, że nawet ekipa nie wie, czego się spodziewać, co z kolei podkreśla, że szanse na napisanie scenariusza serialu są znikome. Powiedziawszy to, wciąż jest kilku, którzy wątpią, że „Ghost Adventures” nie jest scenariuszem, przynajmniej do pewnego stopnia.
Jednak na podstawie strzępów dowodów uważamy, że tak nie jest. Załoga podchodzi do swojej pracy z pasją. Podczas gdy Jay określał polowanie na duchy jako pośpiech i pasję, Billy uniesiony bardzo trafne pytanie dotyczące zjawisk paranormalnych – To (ich doświadczenie) otwiera drzwi, aby powiedzieć, czy to możliwe, czy wszystkie te inne rzeczy są możliwe? Oczywiście jest to pytanie, które obsada „Ghost Adventures” próbuje rozwiązać w każdym odcinku, zabierając nas w podróż, która jest przywiązana do rzeczywistości.