Czy James Whitehouse jest oparty na prawdziwym polityku?

Serial antologii thrillera Netflix „Anatomia skandalu” to w zasadzie opowieść o trzech osobach. James Whitehouse (Rupert Friend) jest ministrem spraw wewnętrznych w rządzie torysów pod przewodnictwem premiera Toma Southerna. Żoną Jamesa jest Sophie (Sienna Miller). Byli razem od czasów Oksfordu. Kiedy James staje przed sądem po tym, jak został oskarżony o zgwałcenie swojego doradcy politycznego, QC Kate Woodcroft (Michelle Dockery) podejmuje się zadania oskarżenia go.

James pochodzi z bardzo uprzywilejowanego środowiska i wydaje się, że płynnie przekształcił się w sferę polityczną. Jego wychowanie, bogactwo i sukces we wszystkim, co robi w swoim życiu, zaszczepiły w nim poczucie prawa. Kłamie, jakby to była jego druga natura i bez skrupułów robi to swojej żonie. Jeśli to wszystko sprawiło, że zastanawiasz się, czy James Whitehouse jest inspirowany prawdziwym brytyjskim politykiem, to właśnie musisz wiedzieć. PRZED SPOILERAMI.

Czy James Whitehouse jest oparty na prawdziwym polityku?

„Anatomia skandalu” to na podstawie powieści Sarah Vaughan imiennika z 2018 roku . Sarah Vaughan to pseudonim pisarki i dziennikarki Sarah Hall. Jak wiele postaci w serialu, Vaughan był studentem Oksfordu. Później pracowała w The Guardian jako korespondent polityczny, starszy reporter i korespondent ds. zdrowia. Po odejściu z The Guardian rozpoczęła pracę jako freelancer.

Według Vaughana, zainspirowała ją do napisania „Anatomii skandalu” po rozmowie telefonicznej z Borisem Johnsonem pod koniec 2004 roku. zwolniony jako wiceprzewodniczący i minister sztuk cieni przez ówczesnego przywódcę konserwatystów Michaela Howarda za rzekome kłamstwo na temat swojego romansu z Petronellą Wyatt, felietonistką The Spectator. Jednak Vaughan wielokrotnie podkreślał, że James nie był całkowicie oparty na Johnsonie.

Według Vaughana zainteresowało ją to, jak łatwo Johnson kłamał podczas rozmowy. Było dużo puchu i flaneli; dużo gadania i „wszyscy koledzy razem” – powiedziała o tym Opiekun . Dużo pisał dla Telegraph, więc było wyraźne poczucie, że jesteśmy razem hakerami, którzy nie będą się ze sobą łączyć – ale tak, potwierdził, że historia jest prawdziwa i nie wydaje się wyrażać żadnych wyrzutów sumienia. Po raz pierwszy zdałem sobie sprawę, że osoba publiczna przyznała się do kłamstwa i nie wydawała się tym przejmować.

Poza tym klub Libertine, którego James i Tom byli członkami w Oksfordzie, jest podobno oparty na Bullingdon Club, prawdziwym męskim prywatnym klubie dla studentów z Oksfordu. Jego dawni członkowie to Johnson i David Cameron. Tak więc, chociaż Vaughan podczas tworzenia go czerpał inspirację z prawdziwego życia, James Whitehouse jest w dużej mierze fikcyjny.