Poprzez „Je Suis Karl”, reżyser Christian Schwochow („Korona”) rozwiązuje konflikt polityczny, który ma głębokie znaczenie w dzisiejszych czasach. Niemiecki dramat opowiada o Maxi, ocalonym z wybuchu bomby, który spotyka Karla, przywódcę skrajnie prawicowej grupy politycznej, której celem jest promowanie nastrojów antyimigranckich i antyislamskich.
Film rysuje pewne wyraźne i subtelniejsze paralele do rzeczywistych napięć politycznych w Europie i na świecie do pewnego stopnia. Te polityczne wątki z pewnością sprawią, że widzowie będą się zastanawiać, czy film inspirowany jest jakimikolwiek prawdziwymi wydarzeniami, czy prawdziwymi incydentami. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat, oto wszystko, co musisz wiedzieć o inspiracjach „Je Suis Karl”.
Nie, „Je Suis Karl” nie opiera się na prawdziwej historii. Film oparty jest na oryginalnej koncepcji reżysera Christiana Schwochowa i scenarzysty Thomasa Wendricha. Jednak polityczne tło, na którym rozgrywa się film, jest bardzo realne. W filmie Karl jest liderem Re/Generation, grupy kierującej się ideologią podobną do Identytaryzm , która jest skrajnie prawicową ideologią polityczną, która wspiera takie koncepcje jak Wielka Wymiana i remigracja.
Wielkie Zastąpienie to teoria spiskowa, która głosi, że ludność nie-biała zastępuje białych w całej Europie. Remigracja — w tym kontekście — odnosi się do deportacji nieetnicznych imigrantów europejskich do ich krajów ojczystych bez względu na ich obywatelstwo. W filmie Świetna wymiana wydaje się być podstawą, z której wyrastają antyimigranckie i antyislamskie nastroje Re/Pokolenia. Jednocześnie wydaje się, że ich celem jest reemigracja.
Jak widać w filmie, Identytaryzm jest ogólnoeuropejskim ruchem nacjonalistycznym, którego kluczowymi ośrodkami są Francja i Niemcy. Jednak w przeciwieństwie do filmu, nie było przypadku aktu terroryzmu przypisywanego organizacji Identytarnej. Należy również zauważyć, że film nie klasyfikuje wyraźnie przekonań politycznych swoich bohaterów jako czegoś więcej niż prawicowego ekstremizmu politycznego.
Mówiąc o swoim podejściu do rzeczywistych scenariuszy politycznych, reżyser Christian Schwochow stwierdził, że chciałby nakręcić film o współczesnym prawicowym ekstremizmie politycznym, który manipuluje i uwodzi młodzież do przyłączenia się do ich sprawy. Reżyser zaznaczył, że film eksploruje także coraz większą trudność w rozróżnianiu prawicowej i lewicowej polityki w dzisiejszym świecie. Schwochow ujawnił, że nakręcił film, aby rzucić światło na skomplikowane sytuacje polityczne, przed którymi stoimy, ich ryzyko i niebezpieczeństwa – ale poprzez zabawną historię.
Ostatecznie „Je Suis Karl” jest fikcyjną opowieścią, która zajmuje się pewnymi skomplikowanymi skrajnie prawicowymi ideami politycznymi bez faktycznego ich etykietowania. Wyolbrzymia wpływ i zakres tych pomysłów jako środek do zbadania zagrożenia, jakie mogą stanowić dla naszego społeczeństwa. Skupiając się na radykalnych myślach młodszego pokolenia, film uwalnia się od zbytniego kaznodziejstwa i zachowuje poczucie realizmu, mimo że jest fikcyjną opowieścią.