Wyreżyserowany przez Jamesa McTeigue'a „V jak Vendetta” to polityczny film akcji osadzony w dystopijnym świecie przyszłości. Film opowiada o zamaskowanym strażniku V (Hugo Weaving), który chce obalić opresyjny reżim rządzący Wielką Brytanią. Wkrótce ratuje przed organami ścigania pracownicę państwowej telewizji Evey Hammond (Natalie Portman). W ten sposób Evey staje się częścią misji V mającej na celu zakończenie tyranicznych rządów faszystowskiego dyktatora.
Po przejęciu samej sieci V wzywa opinię publiczną do buntu przeciwko rządowi i spotkania się z nim przed parlamentem brytyjskim w następną Noc Guya Fawkesa, tj. 5 listopada. Rewolucyjne wątki przedstawione w filmie i odniesienia historyczne sprawiają, że można się zastanawiać nad prawdą kryjącą się za tą historią. Oto, co udało nam się wykopać!
Nie, „V jak Vendetta” nie opiera się na prawdziwej historii. Inspiracją do powstania filmu z 2005 roku jest brytyjska powieść graficzna o tym samym tytule, napisana przez Alana Moore'a i zilustrowana przez Davida Lloyda. Został dostosowany do ekranu przez Wachowskich — Lanę Wachowski i Lilly Wachowski, które są fanami powieści graficznej. Reżyser James McTeigue był pod wpływem wielu filmów, gdy sterował gwiazdą Hugo Weaving. Jego główną inspiracją jest „Bitwa pod Algierem”, film wojenny z 1966 roku, który jest realistycznym przedstawieniem rewolucji algierskiej przeciwko Francuzom.
Scenarzyści i reżyser starali się trzymać tematów i społeczno-politycznych elementów oryginalnej historii. Mówiąc o materiale źródłowym, Moore podobno napisał tę historię, mając na uwadze powszechny thatcheryzm w Wielkiej Brytanii w 1980 roku. Przedstawia konflikt między faszystowskim państwem a anarchistycznymi elementami społeczeństwa. W przeciwieństwie do filmu, postać V w powieści jest bezwzględna i ma bardzo skrzywiony kompas moralny. Zrobi wszystko, aby osiągnąć swoje cele, bez względu na koszty. Przedstawienie V w powieści bardzo różni się od filmu, w którym V przedstawia się bardziej jako ofiarny bojownik o wolność.
Motywem postaci V, według pisarza, nie jest promowanie żadnej szkoły poglądów politycznych. To spojrzenie wstecz na ekstremalne wydarzenia w historii. Podobnie jak inne adaptacje jego dzieł, Moore nie chciał kojarzyć się z filmem z 2005 roku. Uważał, że film jest próbą rozwiązania problemów amerykańskich przy użyciu brytyjskich scenerii i postaci. W opinii pisarza film odszedł od przedstawionej w powieści anarchii i przedstawił V jako bohatera, którym zdecydowanie nie jest.
Pomimo obaw Moore'a dotyczących zamierzonego przesłania filmu, z pewnością nie można zaprzeczyć jego wpływowi na kulturę. Maska Guya Fawkesa istnieje od dawna, biorąc pod uwagę jej związek z Spiskiem zdrady prochu z 1605 roku. Film jednak rozsławił maskę na całym świecie. Liczba masek Guya Fawkesa sprzedanych od czasu premiery filmu przekroczyła setki tysięcy. Zarówno Moore, jak i Lloyd wyrazili swoje zadowolenie z używania maski Guya Fawkesa przez ludzi jako znaku przeciwko brutalności i uciskowi.
Kilka osób na całym świecie używało maski w swoich ruchach, aby wygłosić oświadczenie. Podsumowując, „V jak Vendetta” nie opiera się na żadnej prawdziwej historii, ale na powieści graficznej. Jednak inspiracja zarówno literaturą, jak i elementami wprowadzonymi w filmie pochodzi z realnej polityki. Wielu krytyków wyciągnęło paralele między V a Edmondem Dantesem z „Hrabiego Monte Christo”. Inni porównywali kilka elementów filmu do Upiora w operze Gastona Leroux.