Jak umarła Jayne Valseca?

Źródło obrazu: Wiadomości NBC

Jayne Valseca wydawała się mieć wszystko, czego kiedykolwiek pragnęła: kochającego męża, piękną rodzinę i spokojne życie w małym miasteczku. Jednak w czerwcu 2007 jej życie zmieniło się na zawsze po mężu, Eduardo Valseca został porwany. Wiadomości NBC” Dateline: Ranczo opisuje wszystko, przez co przeszła Jayne, aby bezpiecznie sprowadzić Eduardo do domu, jednocześnie opiekując się dziećmi i negocjując z porywaczami. Tak więc, jeśli jesteś ciekawy, co stało się z Jayne, mamy Cię w zasięgu ręki.

Kim była Jayne Valseca?

Urodzona 5 września 1966 roku Jayne Valseca (z domu Rager) dorastała w Silver Spring w stanie Maryland, niedaleko Waszyngtonu. Po ukończeniu szkoły średniej uczęszczała na University of Maryland, zanim zwróciła uwagę na aktorstwo. Podążając za swoją pasją, Jayne spędziła czas w Nowym Jorku i Los Angeles w Kalifornii. Odniosła pewien sukces, występując w kilku reklamach i grając drobne role w operach mydlanych i filmach, takich jak „Loving” i „Stella”. Jayne poznała Eduardo w 1992 roku na parkingu supermarketu w Maryland.

Źródło zdjęcia: Fox News Insider / YouTube

W tym czasie Jayne pracowała w branży nieruchomości, podczas gdy Eduardo był handlarzem dziełami sztuki i inwestorem. Zaczęli się spotykać i wkrótce się zakochali. Po ślubie 9 lipca 1994 roku Eduardo i Jayne przeprowadzili się na ranczo w San Miguel de Allende. Para następnie powitała troje dzieci: Fernando, Emiliano i Nayah. Jayne włożyła swoje wysiłki w założenie farmy kaktusów, a także założyła szkołę waldorfską wraz z mężem; tam uczyły się ich dzieci.

Rankiem 13 czerwca 2007 roku Eduardo i Jayne wysadzili dzieci do szkoły. Gdy wyjechali z parkingu, Jayne zauważyła jadący za nimi samochód i po chwili pojawiła się furgonetka. Te dwa samochody zapchały ich w boks, a mężczyźni w maskach zaatakował parę, najpierw Eduardo, a potem Jayne. Wsadzili parę do SUV-a i zaczęli odjeżdżać. Jakiś czas później Jayne zdała sobie sprawę, że Eduardo został zabrany do innego samochodu. Podczas gdy ich głowy były pokryte poszewkami na poduszki, dostrzegła tablicę rejestracyjną pojazdu, który odjeżdżał z jej mężem.

W tym momencie Jayne została sama, wciąż związana. Pomógł jej starszy mężczyzna, ale nikt inny nie zatrzymał ich pojazdu. Więc Jayne powiedziała, że ​​skoczyła przed autobus, desperacko próbując zadzwonić do władz. Ponieważ nikt w autobusie nie miał telefonu, poprosiła taksówkę o pomoc w poinformowaniu policji. Jayne później znalazła notatkę od porywaczy przy samochodzie, w którym została pozostawiona. Poprosiła ją o użycie identyfikatora e-mail do komunikacji przychodzącej i czekanie na dalsze instrukcje.

Po około pięciu dniach oczekiwania otrzymała e-mail, który poinstruował ją, by komunikować się tylko za pośrednictwem reklam w gazecie i poprosiła o 8 milionów dolarów okupu za wolność Eduardo. Ale Jayne wiedziała, że ​​nie ma niczego w pobliżu takiej ilości pieniędzy. Początkowo porywacze nie ustępowali, gdy opowiadała im o swoim stanie finansowym. Wysłali jej zdjęcia Eduardo i napisane przez niego listy. Niektóre z nich nawet oskarżony że zostawiła go na śmierć, ale Jayne wierzyła, że ​​jej mąż był zmuszony je napisać.

Jayne sprzedała część swoich nieruchomości, zwierząt i maszyn, ale mogła zebrać tylko 20 000 dolarów. Po około trzech miesiącach tej próby władze powiedziały jej, że grupa, która porwała Eduardo, była znana z tego, że przez długi czas trzymała ofiary. Następnie postanowiła przywrócić w swoim życiu pewne pozory normalności poprzez rutynę i robienie rzeczy, które robiła przed porwaniem. Jayne prawie nie jadła w pierwszych dniach po uprowadzeniu, przetrwała na herbacie, soku pomarańczowym i bulionie z kurczaka.

W końcu Jayne otrzymała sporo pieniędzy od dwóch osób, które tylko poprosiły o anonimowość. Porywacze zawarli umowę zgłoszone być mniej niż milion dolarów. Po wykonaniu wszystkich instrukcji dotyczących zrzutu pieniędzy, Eduardo wrócił do domu pod koniec stycznia 2008 roku, ponad siedem miesięcy po uprowadzeniu. Pierwszą rzeczą, o którą poprosił, były specjalne naleśniki bananowe Jayne.

Jak umarła Jayne Valseca?

Podczas gdy porywacze zabrali jednego z mężczyzn, którzy przynieśli pieniądze na miejsce zrzutu, został on zwolniony kilka miesięcy później bez żadnego okupu. Rodzina ostatecznie przeniosła się na przedmieścia w stanie Maryland. Później Jayne ujawniła, że ​​przez całą próbę porwania miała do czynienia z własnym kryzysem; była w remisji od stadium 4 zapalnego raka piersi. Niestety, zaledwie dwa tygodnie po powrocie Eduardo do domu, Jayne dowiedziała się, że rak powrócił i tym razem był nieuleczalny.

Źródło obrazu: Wiadomości NBC

Dzięki wsparciu swoich bliskich, Jayne przeszła leczenie, a nawet opowiadała się za ofiarami porwań w Meksyku, występując w telewizji i protestując przed Białym Domem. Napisała nawet książkę o swoich doświadczeniach. Ale Jayne zmarła 3 maja 2012 roku w swoim domu w Potomac w stanie Maryland z powodu powikłań po raku piersi. Miała wtedy 45 lat. W tamtym czasie Eduardo wierzył że rak uległ pogorszeniu, ponieważ była zestresowana podczas porwania.

Copyright © Wszelkie Prawa Zastrzeżone | cm-ob.pt