W 9 odcinku „KonoSuba: An Explosion on This Wonderful World”, zatytułowanym „Destroyer from the Crimson Demon Village”, Yunyun i Megumin wyruszają do Axela, ale ich powozy zostają zaatakowane przez potwory. Chociaż Yunyun walczy dzielnie, następnego dnia dochodzi do jeszcze jednego ataku. Ponieważ dopiero zaczęli pojmować dziwność całej sytuacji, Arnes pojawia się, by zabrać Chomosuke. Okazuje się, że poprzednie dwa ataki również były przez nią koordynowane, ponieważ chciała się upewnić, że Yunyun zużyła wszystkie swoje moce. Oto wszystko, co musicie wiedzieć o zakończeniu odcinka 9 „KonoSuba: Wybuch w tym cudownym świecie”. PRZED NAMI SPOILERY!
Gdy Yunyun i Megumin zabierają powóz do Axela, są podekscytowani możliwością stawienia czoła wszystkim wyzwaniom, które stoją na ich drodze. W końcu kłócą się ze sobą o zwykłe sprawy. Wszystko inne wydaje się iść świetnie, ale wtedy cała karawana powozów nagle się zatrzymuje. Mężczyźni na zewnątrz proszą Megumin i Yunyun o pomoc, ponieważ są Karmazynowymi Demonami.
Megumin na początku zachowuje się pewnie, ale kiedy wychodzi na zewnątrz powozu, jest oszołomiona wielkością potworów na zewnątrz. Ponieważ jej magia eksplozji nie jest tak skuteczna w walce wręcz, Yunyun bierze odpowiedzialność na swoje barki i samotnie walczy ze wszystkimi potworami. Dzięki jej dzielnym wysiłkom ostatecznie wszyscy zostają uratowani, a ona staje się dość popularna w ciągu zaledwie jednej nocy.
Co ciekawe, następnego dnia następuje kolejny atak na karawanę i tym razem Yunyun ponownie walczy sama. Do tego czasu zbliżyli się bardzo do Axela, więc nie spodziewają się kolejnych wyzwań. Ale okazuje się to niedokładną oceną, ponieważ Arnes pojawia się przed nimi, zdeterminowana, by zabrać ze sobą Chomosuke.
Gdy Arnes powoli ląduje na ziemi, tamtejsi mężczyźni próbują ją zaatakować, zanim demon wykona jej ruch. Niestety są dla niej zbyt wolni i słabi, ponieważ pokonuje ich wszystkich, nawet nie kiwnąwszy palcem. Yunyun jest już zbyt wyczerpana, ale stara się zachowywać tak, jakby wciąż mogła walczyć. Ale Arnes od samego początku był bardzo strategiczny i mówi jej, że już potwierdziła, że jej magiczna moc została zużyta. Jest to potwierdzenie, że potwory, które przyszły po Megumin i resztę karawany zmierzającej do Axela, rzeczywiście wykonywały rozkazy Arnesa.
Co ciekawe, Arnes nawet nie traktuje Megumin aż tak poważnie i czuje, że już wygrała bitwę. Kiedy jej przyjaciółka jest lekceważona, Yunyun próbuje stanąć w jej obronie i przekonuje, że ma znacznie większy potencjał, niż szacuje demon. Ale Arnes nadal kpi z Megumin. Zamiast przejmować się jej komentarzami, Megumin zamiast tego pyta ją, czy chce Chomosuke za wszelką cenę. Kiedy demon się zgadza, rzuca tam swojego chowańca z całej siły.
Ani Yunyun, ani Arnes nie spodziewali się tego i przez kilka sekund panikowali. Zdając sobie sprawę, że Chomosuke musi zostać uratowany, Arnes odlatuje tak szybko, jak tylko mogła i udaje jej się złapać ją w powietrzu. Dokładnie tego oczekiwała Megumin i przygotowuje się do użycia swojej magii Eksplozji, aby wyeliminować Arnesa. Ale Yunyun zatrzymuje ją w ostatniej sekundzie, ponieważ nie dopuszcza do obrażeń Chomosuke.
Podczas gdy Arnes wciąż jest w powietrzu, Chomosuke wymyka się z jej uścisku, gryząc ją w rękę i zaczyna spadać w kierunku ziemi z bardzo dużą prędkością. Na szczęście Yunyun jest wystarczająco szybki, aby się do niej dostać i łapie Chomosuke w ostatniej sekundzie. Arnes obserwuje, jak to wszystko rozwija się w tej samej pozycji w powietrzu, co daje Megumin wyraźny strzał. Wykorzystuje tę szansę i używa swojej Magii Eksplozji. Chociaż Arnes próbuje się bronić, wszystkie jej wysiłki okazują się daremne, ponieważ zostaje zdmuchnięta przez podmuch.