Kolejne spoilery na sezon 2 GLOW.
W pierwszym odcinku serialu Netflix GLOW Ruth (Alison Brie), walcząca aktorka, bierze udział w przesłuchaniach do pokazu wrestlingu dla wszystkich kobiet w reżyserii Sama Sylvii (Marc Maron), zgryźliwego, prymitywnego i zblazowanego filmowca z szeregiem niskobudżetowych wyzysk leci do jego imienia. Ich pierwsze spotkanie jeden na jednego jest upokarzające dla Ruth, ponieważ Sam natychmiast wybiera jej CV i rozrywa głowę, zastanawiając się głośno, czy ludzie uważają ją za ładną.
Patrzę na ciebie przez sekundę, myślę, że „[Expletive] tak, jest seksowna”, parska. A potem w następnej sekundzie mówię: „Nie wiem – czy ona naprawdę?”
W ten sposób zaczyna się kłujący, dziwaczny związek, typowy dla komedii w pracy: jego lekceważące zrzędzenie zderza się z jej przebojową przebojowością, aż w końcu zniewaga jest nieco złagodzona przez powagę drugiego. Ale pomimo swojej znajomości, dynamika wyróżniała się w pierwszym sezonie, w dużej mierze dlatego, że Ruth i Sam uniknęli stania się jednym z najbardziej zmęczonych tropów telewizyjnych: czy nie? para. Niestety w drugim sezonie, teraz na Netflix, scenarzyści GLOW sugerują, że romans jest jedynym naturalnym sposobem, jaki może obrać ta para.
[ „GLOW” przenosi #MeToo do lat 80. ]
Interakcje Ruth i Sama były jednymi z najważniejszych punktów pierwszego sezonu — żwawe, rytmiczne wymiany zdań, które mogą zachwycać nawet bez dialogu. (Kiedy Ruth przedstawia swoje wrażenie, jak Audrey Hepburn wygrała nagrodę dla najlepszej aktorki Oscara, zdezorientowany wyraz twarzy Sama mówi głównie o tym). Związek jest również miejscem, w którym jeden z głównych tematów serialu – seksizm w miejscu pracy – rozgrywa się najbardziej. Ruth jako pierwsza dostrzegła, że GLOW może stać się czymś więcej niż tylko głupim pokazem wrestlingowym i często wtrąca się w to z kreatywnymi sugestiami. Jest trochę do niczego, ale ciągłe zniewagi Sama ujawniają jego uwewnętrznioną mizoginię. Kiedy odcina ją od przesłuchania we wczesnej scenie, sugeruje, że jego decyzja może być spowodowana tym, że nie lubię twojej twarzy ani twojego tyłka.
Nie wiem, kontynuuje. Może za bardzo lubię ich obu. Nie muszę się tłumaczyć — na tym polega piękno bycia reżyserem.
Tegoroczna telewizja oferowała pomysłowość, humor, przekorę i nadzieję. Oto niektóre z najważniejszych wydarzeń wybranych przez krytyków telewizyjnych The Times:
Oczywiście niesłabnąca determinacja Ruth powoli zaczyna niszczyć wygląd Sama, zwłaszcza gdy okazuje współczucie, towarzysząc jej do lekarza w celu dokonania aborcji. Ale do tej pory ich związek odbijał się echem Lou Grant i Mary Richards lub Jack Donaghy i Liz Lemon , nie Sam i Diane : rzadkie relacje popkultury między szefem mężczyzny a pracownicą, komicznie antagonistyczne, ale wyraźnie oparte na wzajemnym, platonicznym podziwie i uczuciu. Jego łatwo i frazes, aby to zmienić dynamika w napięcie seksualne, dlatego Ruth i Sam poczuli odświeżenie po tym, czego zdawali się unikać.
WideotranskrypcjaPlecybary 0:00/2:02 -0:00transkrypcja
Jestem Alison Brie aka Ruth Wilder. Witamy na planie „Glow”. Oto nasi piękni twórcy i biegacze pokazów, Liz Flahive i Carly Mensch. Oto nasz D.P. - O mój Boże. Och, to Anne Carson. O mój Boże! Myślę, że możemy się zgodzić, to całkiem niezła grupa ludzi. To niesamowite przedstawienie. Obsada jest niesamowita — super słodkie panie. Uwielbiam, kiedy jest tak zorientowany na kobiety. To naprawdę ważny program. Dzisiejszy dzień zostanie wykorzystany do nakręcenia niesamowitego meczu stulecia pomiędzy Dzwonem Wolności i Królową Welfare. Wszyscy właśnie byliśmy — bardzo wyczekiwani. Inną interesującą rzeczą w kręceniu drugiego sezonu, odkąd dziewczyny są w produkcji w serialu „Glow”, jest to, że jest jak ekipa – są aktorzy grający ekipę w serialu „Glow”. Więc jest o wiele więcej mężczyzn w serialu siłownia i to zdecydowanie zmieniło energię. Kobiety nadal rządzą na planie, ale jest trochę inaczej, gdy jest tu tak wielu facetów. To świetna część do zobaczenia. To świetna część do zobaczenia. Shauna i Chavo faktycznie pokazali nam wczoraj jeden z twoich wielkich ruchów. I wygląda na szalone. … to Dzwon Wolności! Czy jesteś podekscytowany dzisiejszym wielkim meczem? Jestem bardzo podekscytowany i zdenerwowany, ale jestem bardziej podekscytowany ze względu na niesamowite rzeczy, które Betty ma pokazać – niektóre ruchy, które podjęła w ciągu jednego dnia.
Dołącz do obsady Alison Brie podczas wycieczki wideo 360 podczas kręcenia drugiego sezonu serialu Netflix.KredytKredyt...Erica Parise/Netflix
Ale w skądinąd znakomitym sezonie 2 autorzy GLOW wybierają łatwą i banalną trasę. W siódmym odcinku, Nothing Shattered, serial zaczyna odkrywać niewypowiedziane romantyczne połączenie, stawiając Sama przeciwko nowej postaci Russellowi, kamerzyście, który za kulisami rywalizował o uczucia Ruth. Po tym, jak zostaje poważnie ranna na ringu, Sam staje się zazdrosny, gdy Russell przenosi ją ze sceny; w szpitalu wyniośle wkracza, by zawieźć ją do jej pokoju. Mój program, mówi Sam. Capeesh, Herkules?
W przedostatnim odcinku, Rosalie, Ruth towarzyszy Samowi na szkolnej potańcówce córki, aby pomóc załagodzić konflikt rodzinny. Gdy para wchodzi na parkiet, piosenka zmienia się z optymistycznego Human League Nie chcesz mnie? do Madonny Szalony dla Ciebie. Z nastrojem skutecznie ustawionym — ona nawet opiera się na nim o wsparcie z powodu jej kontuzji — idzie na pocałunek. Uchyla się i odchodzi, by poszukać Russella, ale pod koniec sezonu ten romans wydaje się skończony, gdy wychodzi z resztą obsady na ich nowy występ w Las Vegas, kamera zatrzymuje się znacząco na Ruth i Samie siedzących razem w autobusie .
A więc: Czy będą, czy nie? Nawet jeśli nie, serial już zmniejszył jedną ze swoich największych zalet – ich związek – wprowadzając to zmęczone pytanie. A jeśli Ruth i Sam robić podłączyć, będzie podcinał każdy znak na różne sposoby.
Powolna i niedoskonała ewolucja Sama w kierunku bycia mniej seksistowską świnią byłaby silniejsza, gdyby jego odkupienie stało samo, zamiast przywiązywać się do pociągu do jednej z kobiet, która jest za to najbardziej odpowiedzialna. I chociaż Russell może nie pasować do Ruth — która przyznaje, że często dokonywała kiepskich wyborów randkowych — zwrot do Sama sugerowałby krok wstecz dla jej postaci, właśnie wtedy, gdy wydawało się, że w końcu wchodzi w nowy tryb samoświadomości.
Nie pomaga też to, że w prawdziwym życiu pan Maron jest prawie 20 lat starszy od pani Brie, co jest kolejnym przykładem hollywoodzkich obsad romantycznych duetów, w których kobieta jest znacznie młodsza.
GLOW to zwodniczo złożony program, zwracający uwagę na kwestie istotne kulturowo, od #MeToo po reprezentacje rasy i klasy, przy jednoczesnym zachowaniu mrocznego poczucia humoru i mnóstwa serca. Dlatego to nagłe przejście na oklepane terytorium wydaje się takim rozczarowaniem.
Częścią przyjemności z bycia świadkiem rozwoju związku Ruth i Sama, zwłaszcza jego niechętnego przyznania się, że ma wiele do wniesienia do serialu, było to, że nie czuł się obciążony polityką randkowania. (Chociaż warto to zauważyć w wywiadzie dla Indiewire , pani Brie i pan Maron powiedzieli, że od samego początku postrzegali swoje postacie jako romantycznie zaangażowane.)
Na szczęście w drugim sezonie jest kilka momentów, które trzymają się tego ducha. W Rosalie Sam pozwala Ruth rozbić się na swojej kanapie pewnej nocy. Sam podaje jej koc i poduszkę, wyłącza światło i idzie do swojego pokoju po drugiej stronie korytarza. To prosta wymiana, ale pokazuje, jak daleko zaszli jako przyjaciele i współpracownicy, nawet jeśli nie zawsze patrzą oko w oko. Chwila wyróżnia się również tym, że przychodzi i mija szybko, bez napięcia i niezręczności, bez ociągających się spojrzeń. To właśnie czyni go wyjątkowym.