To smutne, smutne, smutne, smutne miasto: kierowca autobusu kradnie mu klucze po umieszczeniu na ławce i przetrzymuje swoich pasażerów jako zakładników. Ciężarna żona chowa broń męża do torby, po czym ją gubi. Prokurator z długiem hazardowym włamuje się do sejfu, ale zostawia pieniądze. A syn premiera opuszcza szkołę w poszukiwaniu matki, a po napadzie znajduje pocieszenie w transseksualnym klubie nocnym.
A w Paryżu nie ma jeszcze południa, sześcioczęściowy francuski miniserial, który przemierza 24 godziny, gdy dwunastu pozornie przypadkowych mieszkańców robi uniki, rzucają się i wreszcie zderzają. Stworzony przez pisarkę Virginie Brac i reżysera Gillesa Banniera z labiryntowego dramatu kryminalnego Spiral, a od wtorku 3 listopada o godzinie 23:00. Na wschodzie TV5Monde to nastrojowa mieszanka fajności i surowości, w której występują zdobywca Cezara aktor Éric Caravaca, szwajcarska modelka Julie Ordon i francuski raper Kool Shen; partytura klawiszowca Hervé Saltersa; i graficzne intro, które szybuje we wnętrzu wieży Eiffla. Och — i napisy.