Kiedy 9 lipca 2007 roku mieszkanka Connecticut Maureen Brainard-Barnes nagle zniknęła, decydując się spędzić dzień w Nowym Jorku, najwyraźniej wywróciło to cały świat jej rodziny do góry nogami. Chociaż, jak dokładnie zbadano w „Truth and Lies: The Hunted” stacji ABC, prawdopodobnie najbardziej rozdzierającym serce aspektem jej przeżyć jest fakt, że w grudniu 2010 roku znaleziono ją brutalnie zamordowaną na Long Island. domniemany sprawca została w końcu zidentyfikowana i oskarżona o morderstwo, dowiedzmy się więcej o najgłośniejszych głosach, które wciąż walczą o jej sprawiedliwość, dobrze?
Chociaż Maureen urodziła się 18 lipca 1982 roku w New London w stanie Connecticut w rodzinie Marie Ducharme i Williama Vieu seniora jako jedna z trzech osób, wczesne lata Maureen nie były niestety wcale konwencjonalne ani idealne. To dlatego, że wychowywała ją przede wszystkim matka, a także ojczym Robert Senecal, młodszy brat William Vieu Jr., siostra Melissa Vieu i przyrodnia siostra Bryona Senecal. Tak naprawdę wygląda na to, że z jakiegoś powodu jej biologicznego ojca w ogóle nie było na zdjęciach, dlatego też publicznie nazywano ją wyłącznie córką Marie i Roberta.
Prawda jest taka, że Maureen w miarę dorastania miała pozornie solidny system wsparcia, mimo to borykała się z trudnościami i ostatecznie musiała polegać na pracy seksualnej, aby związać koniec z końcem, zachowując jednocześnie niezależność. Według doniesień rzeczywiście próbowała pójść na całość, porzucając tę branżę po latach pod koniec 2006 roku, ale musiała wrócić zaledwie siedem miesięcy później, aby spłacić kredyt hipoteczny pod groźbą eksmisji. Fakt, że była odpowiedzialna za swoje dzieci – Nicolette i Dylana, które dzieliła z byłym mężem Jasonem Brainardem-Barnesem – był głównym powodem, dla którego nie wybrała żadnej innej nieznanej drogi.
W ten sposób Maureen powiedziała rodzinie, że 9 lipca 2007 r. zamierza „spędzić dzień w Nowym Jorku”, gdzie faktycznie udało jej się otworzyć sklep w lokalnym motelu, a nawet pozyskać klienta za pośrednictwem Craigslist. Jak wynika z oficjalnych dokumentów, skontaktowała się później z przyjaciółką w domu, aby przekazać jej, że wkrótce spotka się z nowym klientem na zewnątrz, ale niestety nigdy więcej jej nie widziano ani nie słyszano żywej. Mówimy ze smutkiem, ponieważ rzekomo zgłoszono jej zaginięcie przez bliskich w ciągu 48 godzin, jednak początkowo jej sprawa nie została potraktowana poważnie ze względu na wykonywany zawód, a potem było już za późno – to jej ciało odnaleziono ponad trzy lata później wraz Ocean Parkway na Long Island.
Był 13 grudnia 2010 r., kiedy urzędnicy hrabstwa Suffolk w końcu odnaleźli szczątki Maureen, a jej rodzina otrzymała jasną odpowiedź na to, co się wydarzyło, ale nie wszystkim udało się to zamknąć – zarówno jej ojczym, jak i brat zmarł jakiś czas wcześniej. Jeśli chodzi o dzieci tej zamrożonej 25-latki, ponieważ w chwili jej zniknięcia miały zaledwie 7 i 5 lat – a zatem wychowywały się w rękach krewnych – zostały poinformowane o okolicznościach bez żadnych krwawych szczegółów. W końcu dowiedzieli się o tym, gdy podrosły, co skłoniło je do współpracy z babcią ze strony matki, ciotką i władzami, aby zapewnić identyfikację sprawcy i poniesienie kary.
Jednak dopiero gdy podejrzany Rex Heuermann został oskarżony o morderstwo Maureen, podobno pierwszej ofiary „Gilgo Four”, Nicolette przerwała milczenie w tej sprawie. Podczas konferencji prasowej absolwentka szkoły średniej w North Kingstown powiedziała: „Przez lata wydawało się, że żadnemu podejrzanemu o morderstwo mojej matki nie zostaną postawione zarzuty. Chociaż strata mojej mamy była dla mnie niezwykle bolesna, akt oskarżenia złożony przez wielką ławę przysięgłych przyniósł nadzieję na sprawiedliwość dla mojej mamy i mojej rodziny”.
Mieszkaniec North Kingstown w stanie Rhode Island również oświadczył: „Miałem zaledwie siedem lat, kiedy zamordowano moją matkę. Jej strata drastycznie zmieniła trajektorię mojego życia. Niezliczoną ilość razy jej potrzebowałem, a jej nie było. Pamiętam, że czytała mi każdego wieczoru, a teraz nie pamiętam już dźwięku jej głosu. Chciałbym, żeby tu dzisiaj była, ale została nam odebrana… Bardzo wiele zawdzięczam mojej mamie i wiem, że chciałaby, żebym wypowiadał się w jej imieniu w tym procesie i pozwolił wszystkim dowiedzieć się, kim naprawdę jest. Chociaż było to dla mnie trudne, robię to, bo chcę, żeby zapamiętano ją jako kochającą matkę, jaką była”.
Nawet Melissa oświadczyła: „Przez te lata nieustająco miałam nadzieję, że… ktokolwiek odebrał życie Marueen, zostanie pociągnięty do odpowiedzialności. Dziś nadszedł kolejny ważny rozdział w długiej pogoni za sprawiedliwością dla Maureen. Minęło 16 lat, odkąd ostatni raz widziałem moją siostrę i 16 lat, odkąd usłyszałem jej głos, ponieważ 16 lat temu została uciszona. Utrata Maureen stała się raną, która nigdy się tak naprawdę nie goi. Pozostaje częścią mnie.” Niemniej jednak ta 39-letnia szczęśliwie zamężna kobieta – nazywa się Melissą Cann – wydaje się teraz skupiać wyłącznie na utrzymaniu w sercu przy życiu utraconych członków rodziny, jednocześnie nadal mając nadzieję na sprawiedliwość. Jeśli chodzi o Dylana i Marie, najwyraźniej wolą obecnie trzymać swoje życie z dala od blasku fleszy, co oznacza, że niestety nie wiemy zbyt wiele na temat ich ostatnich doświadczeń osobistych i zawodowych.