Royals szukający romansu w przebraniu (ale nie jako żaby)

Undercover Princes: Jeśli tytuł kojarzy Ci się z odkrywaniem tajemnic Hohenzollernów w romantycznych lokalizacjach, pomyśl jeszcze raz.

Po pierwsze, seria randkowa w rzeczywistości Akcja tego tytułu, rozpoczynająca się we wtorek w TLC, rozgrywa się nie w Wenecji, Gstaad czy nawet Londynie, ale w sklepach z frytkami i nadmorskich pubach w angielskim Brighton, które wygląda znacznie bliżej Jersey Shore niż Pałacu Buckingham.

Są też sami książęta, po jednym z Indii, Sri Lanki i Afryki Południowej, którzy zostali zabrani do Brighton na to całkowicie zainscenizowane, dość sympatyczne ćwiczenie i wyznaczyli zadanie znalezienia romansu w ciągu trzech tygodni. (To napięty termin, ale brytyjska seria nie ma sensu – ten, który pierwotnie był emitowany w BBC Three, ma tylko cztery odcinki. Towarzyszący serial Undercover Princesses, zaczyna się 28 lutego.)

Sztuczka polega na tym, że mężczyźni podczas poszukiwań ukrywają swoją królewską tożsamość, ponieważ chcą być kochani dla siebie, a nie dla swoich pieniędzy i tytułów. Ale kim oni właściwie są? (A czy mają jakieś pieniądze?)

Warto zauważyć, że dwóch z nich, przedstawionych nam jako Prince Afryka zuluski Domu Królewskiego Onkweni w RPA i Prince Remigius Kanagarajah z rodziny królewskiej Jaffna na Sri Lance utrzymują witryny internetowe z długimi, ale mglistymi drzewami genealogicznymi, co wygląda na próby wsparcia ich monarchicznych bona fides.

Obraz

Po uwolnieniu od imprezowych kobiet z Brighton książęta nie przypominają niczego tak bardzo, jak młodszych inżynierów w noc wolną od sympozjum programistycznego. Lekki, ale stały humor serialu – jak również jego potencjalnie niesmaczny podtekst – polega na przedstawieniu tych gości z byłych kolonii jako niezorientowanych głupków na brytyjskiej scenie randkowej, seryjnie odrzucanych, pomimo ich energicznych wysiłków.

Jak to jest, pyta książę Remi, że wszystkie kobiety, które z nim tańczą, okazują się mieć chłopaków, kiedy nadchodzi czas zamknięcia baru? Tymczasem Prince Africa pracuje nad swoją grą, która opiera się na nieustannym stosowaniu pochlebstw, jak, podziwiam twój wzrost.

Na podstawie pierwszego odcinka możemy już odgadnąć morał tej historii: bycie księciem jest mniej ważne niż bycie księciem wśród ludzi. Nie będzie rozpusty ani obskurnego klubu trollingowego dla Prince Africa (33 lata) i Prince Remi (47). Gdy kręcą głowami i odchodzą od swojego pierwszego baru, Prince Africa prycha, Kobiety nagie na stołach i tańczą — to nie jest to, co my są tutaj.

Z pewnością nie po to jest Jego Wysokość Manvendra Singh Gohil, 46-letni książę Rajpipla w Indiach. Książę Manny, który ma najjaśniejsze roszczenia do królewskiego statusu — jego ojciec był ostatnim oficjalnym maharadżem Rajpipli — również wyróżnia się, rzadkim wśród indyjskiej szlachty, byciem otwarcie gejem. Prowadzi to do pewnego napięcia w stylu Prawdziwego Świata w domu, który dzieli trzech książąt. Kiedy książę Manny modeluje strój i pyta, czy wygląda seksownie, zdenerwowany książę Africa, który jest już po drugiej stronie pokoju, zabiera kolejną dwa kroki do tyłu .

Książę Manny odniósł największy sukces z całej trójki na początku, choć sukces oznacza kilka czystych pocałunków i dosadną propozycję, której nieśmiało odmawia. Prawdziwy czy nie, jego szeroko otwarte spojrzenie na to, co mówi nam się, że są jego pierwszymi wizytami w gejowskich barach i klubach, jest wzruszające.

Mógłby być również najlepszym wyborem spośród całej trójki na książęcy styl życia. Pokazano nam jego zdjęcia przed luksusowym domem w Indiach, gdzie szwadrony służących gotują, sprzątają i uprawiają ogród. Nie powiedziano nam, że ten dawny pałac jest w rzeczywistości hotel prowadzony przez rodziców, ale mimo to prawdopodobnie może dostać ładny pokój.

Copyright © Wszelkie Prawa Zastrzeżone | cm-ob.pt