Pierwszy odcinek drugiego sezonu Apple TV+ fantastyka naukowa seria „ Silos ”, zatytułowany „Inżynier”, następuje po: Odejście Juliette Nichols od niej silos . Zapuszcza się w świat zewnętrzny i natrafia na szczątki tysięcy osób rozsiane po całym świecie nieużytek . Krótka podróż prowadzi ją do innego silosu, który przypomina jej „dom”. Inżynier postanawia sprawdzić, czy ktoś mieszka w tym nieznanym lokalu. Odcinek oferuje także wgląd w przeszłość bohaterki i śledzenie jej rozwoju, aby stać się godnym pochwały inżynierem. Premiera drugiego sezonu kończy się zaskakującym wydarzeniem, które sprawia, że Juliette oniemiała! SPOILERY PRZED.
„Inżynier” rozpoczyna się kilkoma scenami retrospekcji przedstawiającymi bunt, który miał miejsce w bliżej nieokreślonym okresie w odległej przeszłości. Mąż i żona wraz z synem imieniem Tim poprowadzili grupę ocalałych do buntu przeciwko przywództwu silosu. Rebelianci chcieli poznać od Założycieli prawdę o swoim „domu” i świecie zewnętrznym. Świadczy to o tym, że powstanie nastąpiło wkrótce po tajemniczym apokalipsa utorowało to drogę do utworzenia podziemnych bunkrów, w których mogli mieszkać ocaleni. Mąż i żona szczególnie walczyli z Russellem Conroyem, autorytarną postacią, która rządziła establishmentem w imieniu Założycieli lub jako część Założycieli, co przypomina nam Bernarda Hollanda.
Po buncie przywódcy powstania postanowili opuścić swój silos i wyjść do świata zewnętrznego. Wierzyli, że teren za murami ich domu nadawał się do zamieszkania, chociaż nie mieli na to żadnych dowodów. Mimo to opuścili swój silos w poszukiwaniu lepszej przyszłości, by zginąć wdychając toksyczne powietrze na zewnątrz. Padali martwi na terenie swojego podziemnego bunkra jak muchy i stali się zwykłymi szkieletami. Pozornie kilkadziesiąt lat później Juliette Nichols podchodzi do ich silosu, depcząc po ich szczątkach, zostawiając za sobą rodzinę, przyjaciół i wrogów. Wchodzi do opuszczonego lokalu i zaczyna szukać w środku ocalałych.
„Inżynier” oferuje więcej scen retrospekcji, które pozwalają prześledzić przeszłość Juliette, która jako dziecko przybyła na niższe poziomy swojego silosu. Chociaż jej ojciec, Pete Nichols, był uznanym lekarzem w placówce i mieszkał na środkowym piętrze, ona znalazła się na najniższym poziomie, zmagając się z samobójstwem jej matka, Hanna Nichols . Szybko zaprzyjaźniła się z Shirley Campbell, młodą dziewczyną, która pracowała w starym duecie. Dwoje dzieci pomogło mężczyźnie i kobiecie sortować śmieci zebrane z silosu w celu znalezienia przydatnych materiałów do naprawy i recyklingu. Przedmioty te zostały następnie zabrane do Marthy Walker w celu naprawy.
Nawet wtedy Walker była rozsądną kobietą. Przypomniała Juliette, że jej matka, Hanna, wolała się zabić, niż po prostu umrzeć. Inżynier elektryk chciał, aby młoda dziewczyna dorastała w konfrontacji z otaczającą ją prawdą i rzeczywistością. Pewnego dnia w pracy Juliette znalazła zabawkę. Chociaż Shirley ostrzegła ją, że Walker nie lubi zabawek, naprawiła przedmiot i podarowała temu pierwszemu za przyjaźń. Obie dziewczyny stopniowo stworzyły ujmującą więź, pozwalając im dzielić się swoimi problemami. Wszystko, czego Juliette nauczyła się w tym okresie, ostatecznie pomaga jej przetrwać w nowym silosie, w którym trafia.
Juliette przemierza silos, aby dowiedzieć się, czy poza nią w zakładzie istnieje inna żywa dusza. Kiedy trafia na zepsuty most, ciekawi ją druga strona, co motywuje ją do eksploracji regionu. Inżynier wykorzystuje złom, jaki tylko znajdzie wokół siebie, do zbudowania prowizorycznego mostu, po czym udaje się na drugą stronę, ale nikogo nie spotyka. W drodze powrotnej słucha dochodzącej z tego samego miejsca piosenki, która prowadzi ją z powrotem do tej tajemniczej części silosu. Ciekawość zabiera ją do zamkniętej komnaty. Kiedy próbuje otworzyć duże drzwi, nie wiadomo skąd pojawia się para oczu, potwierdzająca, że w środku mieszka mężczyzna.
Po spotkaniu z Juliette nie wiadomo skąd tajemniczy mężczyzna staje się rozmowny. Uznaje jej ciekawość zwiedzania jego komnaty, ale na tym kończy się ciepłe powitanie. Mężczyzna grozi jej śmiercią, jeśli spróbuje otworzyć drzwi i skonfrontować się z nim, co jest zrozumiałe, ponieważ nie wie, czy jest ona przyjacielem, czy wrogiem. Z napisów końcowych „Inżyniera” jasno wynika, że tajemniczym mężczyzną jest nowa postać Steve’a Zahna, Solo. Wydaje się, że jest ostatnim żyjącym mieszkańcem silosu, który prawdopodobnie uratował mu życie, nie uczestnicząc w buncie, który spowodował śmierć setek, jeśli nie tysięcy osób, jak przedstawia scena otwierająca.
Solo musiał być dzieckiem, gdy bunt utorował drogę do masowej śmierci mieszkańców establishmentu. Być może, korzystając z pozostawionych przez rodziny środków, przeżyłby burzliwy okres powstania. Jednak to nie wyjaśnia, jak udało mu się przeżyć samotnie przez lata, jeśli nie dekady. Musiał opracować wewnątrz silosu system uprawy żywności niezbędnej do przetrwania. Ponieważ nie jest zaskoczony widokiem kolejnego ocalałego, Solo może być świadomy istnienia innych silosów i ich mieszkańców.
W takim przypadku Solo mógł nawet znaleźć sposób na uzyskanie od nich pomocy w przetrwaniu. Biorąc pod uwagę te czynniki i możliwości, wydaje się, że ma kilka powiązań i asów w zanadrzu, aby pomóc Juliette. Jeśli uda jej się go przekonać, że nie jest zagrożeniem ani wrogiem, Solo może pomóc jej wrócić do pierwotnego silosu, aby wyjaśnić tajemnice świata zewnętrznego.