Steve Glew Teraz: Gdzie jest dzisiaj Outlaw Pez?

Jeśli wychowałeś się w latach 90. lub znasz kulturę tamtej epoki, dozowniki PEZ na pewno nie są Ci obce. Te maleńkie dozowniki cukierków z głowami postaci z kreskówek były modne i ostatecznie stały się cennymi przedmiotami kolekcjonerskimi na rynkach amerykańskich. Film dokumentalny Netflix „The Pez Outlaw” przedstawia niewiarygodną historię Steve'a Glewa, znanego również jako The Pez Outlaw, który w latach 90. zgromadził miliony na strategicznym przemycie niezliczonych dozowników PEZ z Europy i sprzedaży ich w Stanach Zjednoczonych. Teraz, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o jego dziwacznej podróży i aktualnym miejscu pobytu, oto wszystkie potrzebne szczegóły!

Kim jest Steve Glew?

Urodzony w czerwcu 1950 roku, Steve Glew dorastał w DeWitt w stanie Michigan, borykając się z biedą, a jako nastolatek przez lata zmagał się z nadużywaniem narkotyków i alkoholu. Stopniowo zmienił swoje życie i około 1971 roku poślubił swoją żonę Kathy. Para miała dwoje dzieci i osiedliła się na małej wiejskiej farmie. W latach 90. Steve pracował jako operator maszyn. Aby zarobić dodatkowe pieniądze, zbierał pudełka płatków śniadaniowych z koszy na śmieci planów recyklingu, wycinał kupony i zdobywał tysiące zabawek rozdawanych przez firmy zbożowe. Następnie sprzedawał zebrane zabawki pojedynczo i na lokalnych jarmarkach.

Źródło zdjęcia: Erin zbiera PEZ/YouTube

Na jednym z takich lokalnych targów w 1992 roku Steve zauważył mężczyznę, który sprzedawał dozowniki PEZ za 1 dolara za 25 dolarów i osiągał ogromne zyski. Zdając sobie sprawę z lukratywnego rynku tych dozowników cukierków, zbadał i odkrył, że uważano je za przedmioty kolekcjonerskie, ze znacznym popytem na projekty wycofane lub sprzedawane poza Stanami Zjednoczonymi. Steve skontaktował się z kilkoma kolekcjonerami PEZ i znalazł rzadki dozownik ze słoweńskiego magazynu. Dlatego w 1994 roku mieszkaniec Michigan poleciał podobno do Lublany w Słowenii z zaledwie 4000 dolarów. Przedostał się do wspomnianego magazynu przez ogarnięte wojną ulice i wrócił z dozownikami PEZ.

Przez następne 11 lat Steve prawie co miesiąc podróżował do Europy Wschodniej, przewożąc 10 000 dolarów w 20-dolarowych banknotach. Dyskretnie dając łapówki i negocjując na przejściach granicznych, za każdym razem wracał z pięcioma workami pełnymi 10 000 dyspenserów PEZ z takich magazynów. Obejmowało to rzadkie, wycofane z produkcji i odrzucane fabrycznie przedmioty oraz prototypy dozowników, które jeszcze nie trafiły na rynki. Oprócz sprzedaży tego po korzystnej cenie, Steve zawarł również umowę z europejskim dyrektorem PEZ Candy Inc. na produkcję i import zlikwidowanych dozowników z magazynu w Gyor na Węgrzech.

Ponieważ firma PEZ Candy Inc. nie zarejestrowała swojego znaku towarowego w amerykańskich urzędach celnych, ta luka umożliwiła Steve'owi legalne sprowadzenie produktów do kraju. Jednak tylko firmie wolno było reklamować i sprzedawać produkty na rynkach krajowych w USA, więc działalność Steve'a uznano za nieco nielegalną. Mimo to PEZ Candy Inc. nie pozwała go, ponieważ uważali go za nieszkodliwego. Spowodowało to, że Steve zarobił ogromne bogactwo w ciągu następnej dekady. „W ciągu 11 lat zarobiłem 4,5 miliona dolarów” — powiedział wiadomości ABC w październiku 2022 r. Poza tym przypomniał jedną dostawę dozowników PEZ o wartości 500 000 USD.

Źródło zdjęcia: Wiadomości ABC/YouTube

Co więcej, tylko w 1998 roku Steve zarobił 750 000 dolarów i postanowił rzucić pracę. W końcu mieszkaniec Michigan zatrudnił sześciu pracowników i przeprowadził się wraz z rodziną do większego domu na farmie, a także sfinansował studia córki. Twierdził, że przemycił łącznie 2 miliony dozowników PEZ do USA, a nawet sprzedał je na zjazdach kolekcjonerów na dużą skalę. Wkrótce PEZ Candy Inc. zdała sobie sprawę, że czarny rynek szkodzi ich sprzedaży i powoduje wyciek nowych projektów. Kiedy zaostrzyli swoje zasady, europejski współpracownik Steve'a postanowił się wycofać.

W ramach nowego programu Steve współpracował z brokerem zabawek, aby firma PEZ Candy Inc. produkowała stworzone przez niego projekty. Ten ostatni zamówił produkty w imieniu niemieckiego producenta cukierków, aby sprzedawać dozowniki na Tajwanie, ale zamiast tego zostały przekierowane do Michigan. Początkowo Steve mógł szybko sprzedawać nowe dozowniki, ale nie był świadomy chytrego posunięcia zaplanowanego przez PEZ Candy Inc. Zauważył, że firma odtworzyła repliki wszystkich osiemnastu jego projektów i sprzedała je na swojej stronie internetowej po niższych cenach.

Gdzie jest dzisiaj Steve Glew?

Czując się oszukany, Steve skontaktował się z brokerem, który rzekomo obiecał mu wyłączność na produkcję, ale niewiele można było zrobić. Stopniowo jego sprzedaż spadała i pomimo obniżenia cen swoich produktów, został z poważnymi stratami, długiem w wysokości 250 000 USD i pokojami pełnymi niesprzedanych dozowników PEZ. Z czasem Steve wycofał się na swoje farmy i przestał wchodzić w interakcje z ludźmi czy uczestniczyć w imprezach towarzyskich. Mimo to, po pewnym czasie nieobecności w sieci, postanowił wrócić i sprzedać swoją niesamowitą historię domom mediowym.

Zobacz ten post na Instagramie

Post udostępniony przez The Pez Outlaw (@thepezoutlaw)

W 2010 roku Steve zaczął pisać internetowy blog jako alter ego, The Pez Outlaw, w którym dzielił się szczegółami swojego życia i doświadczeniami. W następnym roku umieścił nawet bloga na eBayu, oferując prawa do filmu lub książki o swoim życiu za 750 000 dolarów. W 2015 roku historia The Pez Outlaw wzbudziła zainteresowanie ludzi, a magazyn Playboy zrobił o nim reportaż. Co więcej, Warner Bros. wybrał prawa do filmu, ale umowa upadła po kilku latach. W międzyczasie Steve zaczął szukać utalentowanych filmowców do nakręcenia filmu dokumentalnego na podstawie jego bloga.

Gdy Netflix nabył prawa do filmu dokumentalnego i oficjalnie go ogłosił, Steve odzyskał część swojej dawnej sławy i postanowił ją wykorzystać. W związku z tym zaprojektował nowe dozowniki cukierków z głowami postaci opartymi na jego alter ego, The Pez Outlaw, i są one teraz produkowane w drukarni 3D w Teksasie. Biorąc pod uwagę szum wokół dokumentu, Steve osiąga przyzwoitą sprzedaż i podobno rozmawia z wydawcą książek.

Zobacz ten post na Instagramie

Post udostępniony przez The Pez Outlaw (@thepezoutlaw)

Teraz, po siedemdziesiątce, mieszkaniec Michigan jest żonaty z Kathy od około 51 lat. Para wiedzie spokojne życie na swojej farmie w DeWitt, otoczona zwierzętami domowymi. Według doniesień Steve wciąż zastanawia się, jak spłacić połowę swojego długu, ale ma duże aspiracje związane z serią The Pez Outlaw, które ma nadzieję wkrótce zmaterializować.

Copyright © Wszelkie Prawa Zastrzeżone | cm-ob.pt