„It Comes at Night” w reżyserii Treya Edwarda Shultsa to horror z 2017 roku, opowiadający o rodzinie ocalałych po tym, jak świat zostaje zniszczony przez tajemnicze apokaliptyczne wydarzenie. Izolując się w domu w lesie, Travis i jego rodzina spędzają dni na ostrożnym żerowaniu, a noce na pełnej lęku czujności, niepewni okropności, które czekają za ich przystanią. Ich samotność zostaje przerwana przez inną rodzinę szukającą schronienia i chociaż początkowo ich witają, wzajemny strach i nieufność szybko się pogłębiają.
Jest to opowieść pełna otępiającego napięcia i paranoi, badająca, jak bohaterowie reagują, gdy są zepchnięci na krawędź ze strachu rodzącego nieufność. Mistrzowska reżyseria Shultsa tworzy atmosferę wyczuwalnego strachu i psychologicznego zamętu, wywołując niepokojące poczucie złych przeczuć, które utrzymuje się przez całą narrację. Film umiejętnie bada głębię ludzkiej natury, ukazując kruchość zaufania i pierwotne instynkty, które wypływają na powierzchnię, gdy stawką jest przetrwanie.
„It Comes at Night” to oryginalne dzieło napisane przez samego Treya Edwarda Shultsa po śmierci ojca, czerpiące inspirację z XVI-wiecznego malarstwa olejnego i kilku klasycznych horrorów. Shults nakręcił bardzo osobisty film „It Comes at Night”, którego scenariusz miał stanowić formę terapii po śmierci ojca. O swojej relacji z ojcem i jej wpływie na film opowiada reżyser powiedział „Miałam dziwną relację z tatą, on walczył z nałogiem, nie widziałam go dziesięć lat, a potem byłam z nim na łożu śmierci”.
Shults dodał: „Był pełen żalu i nie chciał odpuścić, a ja po prostu próbowałem pomóc mu znaleźć spokój. Powiedziałam mu to samo, co Sarah powiedziała swojemu tacie na początku filmu”. Dwa miesiące po śmierci ojca Shults przelał swoje emocje i lęki na scenariusz, poruszając w całym filmie kilka mrocznych tematów, z których najważniejszym był śmiertelność. Podobną inspiracją był obraz olejny „Triumf śmierci” Pietera Bruegla Starszego. Przedstawia śmierć nadchodzącą dla ludzkości w postaci szkieletów atakujących sterroryzowanych mieszkańców miasta, którzy na próżno walczą o ucieczkę lub walkę.
Obraz, przedstawiający jałowe pustkowie w tle, znalazł się w sekwencji otwierającej film, potwierdzając jego duchowy wkład w dzieło. Film czerpie także inspiracje z klasycznych horrorów, w tym „ Lśnienie ,,'' Rzecz ” i „Noc żywych trupów”. Mówiąc o charakterze wpływu filmów na „It Comes at Night”, reżyser powiedział „To, co naprawdę kocham w filmach, to to, co horror robi z ludźmi. Jeśli spojrzysz na „The Thing” lub „Noc żywych trupów”, myślę, że mniej jest w nich o potworze, mniej o zombie, a bardziej o strachu i paranoi, jakie wzbudza w tych ludziach.”
Shults kontynuował: „Byłem tym podekscytowany, a także podekscytowany pomysłem na dramat rodzinny, w którym troszczyłby się o tych ludzi i ich historie”. Filmowa nawigacja po domu, w którym mieszkają rodziny, została zainspirowana hotelem Overlook z „Lśnienia”. Sceny wewnętrzne zostały celowo nakręcone w taki sposób, aby zachować niejasny układ domu. Brak ustalonej struktury jest pogłębiany w dalszej części filmu, stając się coraz bardziej labiryntowym i służącym jako metafora siatki głowy Travisa.
„It Comes at Night” nie jest oparty na prawdziwych wydarzeniach, ale powstał na bazie głębokich i burzliwych emocji Treya Edwarda Shultsa po śmierci ojca. Mroczne motywy filmu zostały dodatkowo zainspirowane obrazem zagłady Pietera Bruegla i wcześniejszym kinowym horrorem stworzonym przez Paula Thomasa Andersona i Johna Cassavetesa.