„The Green River Killer: Mind of a Monster” to program zespołu Investigation Discovery, który szczegółowo analizuje alarmujący przypadek Gary'ego Ridgwaya, notorycznego seryjnego mordercy, który został złapany dwie dekady po rozpoczęciu jego zbrodni. Mężczyzna powiedział nawet, że zabijanie kobiet to jego kariera. Z drugiej strony członkowie jego rodziny mówili wtedy, że był idealnym mężem i ojcem. Jak więc dokładnie wyglądały relacje między synem a jego ojcem, który jest potajemnym seryjnym mordercą?
Gary Ridgway był żonaty trzykrotnie w swoim życiu, a Matthew jest jego synem z drugiego małżeństwa z Marcią Lorene Brown. Para pobrała się w 1973 r. I rozwiedła w 1981 r. Matthew urodził się w 1975 r. Z powodu rozwodu Gary nie był stale obecny w życiu syna i miał prawo do odwiedzin w co drugi weekend, kiedy jego syn dorastał. W konsekwencji para nie miała wtedy bardzo bliskiej więzi.
Ale to nie znaczyło, że nigdy nie spędzali razem czasu. Matthew postrzegał swojego ojca jako cichego człowieka, oszczędnego w posiadaniu pieniędzy i mającego kilku przyjaciół. Spędzali razem czas w weekendy jadąc na wyprzedaże w garażu i zamieniali się na spotkania, aby Gary mógł kupować takie przedmioty, jak zepsute zegarki, zabawki i meble, aby je naprawić. Grali też razem w baseball i jeździli na motocyklach. Pamiętał też, jak wcześnie rano szli do sklepów z pączkami.
Matthew był 26-letnim żołnierzem piechoty morskiej, kiedy dowiedział się o ciemnej stronie swojego ojca. W rzeczywistości Gary służył również w marynarce wojennej podczas wojny w Wietnamie, a ta dwójka zbliżyła się do siebie, gdy Matthew również się zaciągnął. Na pytanie detektywa Scotta Strathy'ego, czy jego ojciec kiedykolwiek uczęszczał do szkoły, Matthew powiedziany , „Chyba nigdy nie pamiętam, żeby go tam nie było”.
W zeznaniu, które złożył Gary, stwierdzono, że za jedno z morderstw zabrał syna w lipcu 1982 r. Podniósł prostytutkę i zabrał ją do lasu. Wrócił po jej zamordowaniu i powiedział synowi, że postanowiła iść do domu. Innym razem Matthew spał w samochodzie, kiedy Gary poszedł i uprawiał seks ze zwłokami. W rzeczywistości seryjny morderca zwabiał swoje ofiary do swojego samochodu, pokazując im zdjęcia swojego syna i zapewniając, że jest człowiekiem rodzinnym.
Marine stwierdził, że nie miał pojęcia o zbrodniach swojego ojca i czuł, że Gary był zwykłym ojcem. Mężczyzna, któremu ostatecznie przyznano się do ponad 70 morderstw, nie był niestabilny w domu i nie miał żadnych podejrzanych cech osobowości, takich jak wahania nastroju czy wrogość wobec kobiet w życiu codziennym.
Matthew stwierdził, że jego ojciec dał mu normalne i szczęśliwe dzieciństwo, za co zawsze będzie wdzięczny. W 2003 roku, kiedy Matthew udzielił ostatniego wywiadu, stacjonował w Camp Pendleton w San Diego i również był żonaty.Wygląda na to, że nadal tam mieszka, szczęśliwy i dobrze ulokowany.