Whitney i Conner Leavitt: Czy gwiazdy „Sekretne życie żon Mormonów” są nadal w związku małżeńskim?

Źródło zdjęcia: Whitney Leavitt/Instagram

Jako aktywna członkini Kościoła Świętych w Dniach Ostatnich i sama sensacja w mediach społecznościowych, zawsze zwracaliśmy szczególną uwagę na Whitney Leavitt życie osobiste. Nic więc dziwnego, że jej występ w „Sekretnym życiu żon Mormonów” dla Hulu tylko to wszystko rozwinął, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że sprawia wrażenie jednej z najbardziej polaryzujących postaci w tym filmie. Co więcej, poruszyła nawet przed kamerą skandale, w które ona i jej mąż Conner byli zaangażowani przez lata, co jeszcze bardziej zaciekawiło fanów ich związkiem.

Whitney i Conner przeszli wiele

Chociaż nie jest jasne, kiedy dokładnie Whitney z hrabstwa Salt Lake w stanie Utah po raz pierwszy spotkała Connera, wiemy, że oboje są pobożnymi, ale postępowymi Mormonami w niemal każdym znaczeniu tego słowa. Dlatego więź, która ich łączyła, była natychmiastowa, co doprowadziło ich do czegoś w rodzaju burzliwego romansu, który można było na nim zbudować, zanim postanowili błogo zawiązać węzeł małżeński w kościele 19 sierpnia 2016 r. „Od przyjaźni, przez randkowanie, po małżeństwo było, jak sądzę, nieco ponad rok” – szczerze przyznał były specjalista ds. analityki danych w „ Podcast Obiad o 10:00 , do czego jego żona-gwiazda #MomTok dodała: „Kiedy już się spotykaliśmy, małżeństwo nie było tak odległe. Jak randkowanie oficjalnie.

Zobacz ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Whitney Leavitt (@whitleavitt)

Whitney i Conner potrzebowali trochę czasu, aby odnaleźć się w nowych rolach bliskich partnerów, ale wkrótce mogli rozpocząć planowanie swojej przyszłości i rodziny, którą chcieli mieć. Tak naprawdę para kupiła swój pierwszy dom mniej więcej w tym samym czasie, gdy w listopadzie 2019 r. powitali na świecie swoje pierwsze dziecko, Sedonę Sue, aby w grudniu 2021 r. urodziło im się drugie dziecko, Liam. Niestety u Liama ​​zdiagnozowano chorobę zaraz po jego urodzeniu na chorobę zakaźną zwaną wirusem syncytialnym układu oddechowego (RSV) i wtedy Leavittowie stanęli w obliczu pierwszych kontrowersji w Internecie.

Zobacz ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Whitney Leavitt (@whitleavitt)

Stało się tak, ponieważ Whitney przesłała na TikToku nagranie, na którym tańczy do piosenki Kendricka Lamara „Love” tuż obok szpitalnego łóżeczka jej nowo narodzonego syna, gdy ten otrzymywał dodatkowy tlen. Film miał beztroski ton, mimo że miała zamiar jedynie zwrócić uwagę na stan Liama, więc uznano ją za niewrażliwą, zanim w zasadzie została zmuszona do opisywania szczegółów. Nie wiedziała, że ​​niecały rok później będzie musiała poddać się dokładniejszej analizie, gdy inna członkini #MomTok opowiedziała o swingowaniu i wyszły na jaw twierdzenia, że ​​Conner korzysta z Tindera.

Zobacz ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Whitney Leavitt (@whitleavitt)

Leavittowie początkowo zaprzeczyli wszystkim zarzutom, a nawet przenieśli się na dwa miesiące na Hawaje, aby uciec od dramatów, by później ujawnić, że Conner rzeczywiście przez całe małżeństwo korzystał z aplikacji randkowych. Okazuje się, że zmagał się z uzależnieniem od p*rn z powodu traumy seksualnej, której doznał w dzieciństwie, i po drodze stracił z oczu to, kim jest i co reprezentuje. Przyznał nawet w programie, że nie chce mieć mentalności ofiary, ponieważ wie, że ma „problem, który doprowadził do czegoś, co naprawdę zraniło moją żonę. Bardzo mi przykro, pracuję nad sobą.

Whitney i Conner skutecznie poradzili sobie z wyzwaniami

Zobacz ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Whitney Leavitt (@whitleavitt)

Pomimo tego, że Whitney przyznała, że ​​działania Connera sprawiły, że poczuła się tak, jakby całe ich małżeństwo było kłamstwem, zdecydowała się z nim zostać nie tylko ze względu na ich wiarę, ale także dlatego, że widziała jego żal. Dlatego stopniowo rozwiązywali swoje problemy, utrzymując otwartą linię komunikacji i powtarzając granice, jednocześnie wychowując młodą rodzinę i zajmując się dramatem #MomTok. Fakt, że Conner tak naprawdę nigdy nie okazał się fizycznie niewierny, spotykając się z kimś, również im pomógł, więc wydawało się, że do roku 2023 wrócili tam, gdzie byli kiedyś.

Zobacz ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Whitney Leavitt (@whitleavitt)

W ten sposób Whitney i Conner mogli nawet przenieść się na kilka miesięcy do Kalifornii w nadziei na poszerzenie swoich skrzydeł zawodowych, zanim ostatecznie wrócą do Utah jesienią 2023 r. Jakby tego było mało, fakt, że dumna influencerka mediów społecznościowych jest obecnie w ciąży, ich trzecie dziecko jest kolejnym dowodem ich nieustającej miłości – według doniesień dziecko ma urodzić się w październiku.

Powinniśmy również wspomnieć, że Whitney nigdy nie waha się pokazywać swoich więzi z Connerem lub rodziną, którą zbudowali na jej platformach, dając jasno do zrozumienia, że ​​już dawno rozstała się ze wszelkimi problemami między nimi. Jak widać powyżej, czy to z okazji ich rocznicy, jego urodzin, Dnia Ojca, czy przypadkowych postów z podziękowaniami, robi to wszystko, podkreślając sposób, w jaki ona i jej mąż w dalszym ciągu wzmacniają swoją więź poprzez spędzanie wolnego czasu, podróże, maratony i odrobinę zabawy.

Copyright © Wszelkie Prawa Zastrzeżone | cm-ob.pt