Robin Roberts jest znaną amerykańską nadawczynią telewizyjną, która miała skromne początki jako reporterka sportowa, co dało jej możliwość współpracy z ESPN przez 15 lat. Gospodarz „Good Morning America” miał znakomitą ścieżkę życia, mimo że walczył z poważnymi komplikacjami zdrowotnymi. Jej dwukrotna walka z rakiem doprowadziła do kilku chemioterapii i radioterapii, ale nie zdołała złamać jej ducha. Otrzymała nagrodę Peabody Award 2012 za swoją decyzję o publicznym pokazaniu swojej walki z zespołem mielodysplastycznym (MDS), rzadką chorobą szpiku kostnego, która spowodowała wzrost liczby dawców o 1800%.
Nieformalne szkolenie zdobywczyni nagrody Emmy w koszykówce i tenisie pomogło jej rozpocząć karierę jako komentatorka sportowa w 1983 roku. W ciągu ponad dziesięciu lat (1995) Roberts zaczęła pracować dla ABC News, a w kolejnych 10 jej ciężka praca i zwykła poświęcenie przyniosło jej stanowisko współpracownika GMA. Jako zespół, ona i George Stephanopoulos nienaganna relacja sprawiła, że był to najlepiej oceniany program w 2012 roku. Niewątpliwie wielokrotnie nagradzany prezenter był świadkiem ostrych wzlotów i stromych upadków. Ale jej dziewczyna pozostała jej jedyną stałą, a oto wszystko, co wiemy o ich roztapiającej serce podróży!
Robin Roberts urodziła się w Alabamie, ale wychowała się w Mississippi, gdzie zdobyła podstawowe wykształcenie w Pass Christian High School. Wydaje się, że swoją niezwyciężoność czerpie od swojego ojca, Lawrence'a Edwarda Robertsa seniora, pilota lotników Tuskegee i pułkownika Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych. Osobowość telewizyjna z jej trójką rodzeństwa, Lawrence E. Roberts II, Sally-Ann Roberts i Dorothy Roberts McEwen Ricketts, wychowała się w stabilnym domu.
Jej rodzice byli małżeństwem przez 57 lat, aż jej ojciec zmarł na atak serca tuż przed tym, jak w 2004 roku skończył 82 lata. Niestety, matka Robertsa, Lucimarian Tolliver, zmarła w wieku 88 lat w 2012 roku, a rodzina pozostała mamą o przyczynie jej śmierci.
Dla większości ludzi randki w ciemno zamieniają się w kompletną katastrofę, ale na szczęście dla Robin Roberts skrzyżowały jej drogi z miłością jej życia. Poznała Amber Laign w 2005 roku po tym, jak oboje dwukrotnie odwołali swoje plany spotkania, ale jak mówią – trzeci raz to urok! Uderzyli w to natychmiast i od tego czasu są nierozłączni. W pamiętnym pamiętniku „Everybody’s Got Something” kotwica „GMA” została autorem rozlane fasola na miłości jej życia.
Powiedziała, że podobał mi się fakt, że nie miała pojęcia, kim jestem. Rzadko śledziła sport, więc nigdy nie widziała mnie na ESPN … a jej koledzy z biura w tym czasie oglądali inny poranny program. Roberts mogła mówić o swoich uczuciach do swojej dziewczyny dopiero w 2014 roku, po umawianiu się na randki przez prawie dekadę. W tym samym wywiadzie wspomniała również, jak najwyższa troska Amber podczas walki z rakiem zdobyła jej serce i poczuła się prawie winna, że jej za to nie podziękowała i zrobiła to w serdecznym poście na Facebooku.
Dopiero pod koniec 2013 roku Roberts mogła wyjść z szafy, ale od tego czasu nie pozostawiła kamienia na kamieniu, by powiedzieć światu, jak droga jest jej Amber. W „The Ellen DeGeneres Show” wyjaśniła, jak jej beau był z nią na każdym kroku, nawet po zdiagnozowaniu raka piersi. Ale nieśmiała postawa Amber powstrzymuje ją przed wejściem w światło reflektorów.
Często określana jako Sweet Amber w postach w mediach społecznościowych Robertsa, jest licencjonowaną masażystką i współzałożycielką marki CBD i olejków eterycznych Plant Juice Oils. Urocza para świętowała 15-lecie wspólnoty w 2020 roku i nie żeby potrzebowała żadnego potwierdzenia, ogłosiła światu, że ich związek jest silniejszy niż kiedykolwiek!