Pomimo obaw wobec aktualnej apokalipsy, pełnej zombie i wszystkiego innego, nie będzie głupotą stwierdzenie, że Zachód, a zwłaszcza Amerykanie, zawsze mieli obsesję na punkcie zombie. Z jakiegoś powodu te zjadające mózg okrutne nieumarłe stworzenia są mrocznie przyjemne do oglądania. Warto zauważyć, że pierwsze filmy o zombie zaczęły pojawiać się już po pojawieniu się filmów science fiction i fantasy.
Dzięki ogromnemu sukcesowi filmów takich jak „World War Z” widzieliśmy wyraźny zryw w liczbie filmów o zombie wydawanych każdego roku. „Warm Bodies” i „Zombieland” to kolejne przykłady dobrych, udanych filmów o zombie. Z aktorami takimi jak Will Smith, Brad Pitt i inni, którzy pojawiają się w mainstreamowych filmach o zombie, takie filmy nie są już ignorowane. Dobre filmy apokalipsy, zwłaszcza z udziałem zombie, to zawsze dobry niedzielny zegarek. Netflix ma jednak ograniczoną liczbę filmów o zombie, które można oglądać, co może być dla Ciebie zaskoczeniem, ale można je obejrzeć, jeśli lubisz dobrą mieszankę humoru, horroru i emocji. Oto lista naprawdę dobrych filmów o zombie w serwisie Netflix. Wiele z tych nowych filmów o zombie możesz także oglądać na Amazon Prime lub Hulu.
Horror akcji (komedia) na początku i prawdopodobnie jeden z najgorszych filmów o zombie, jakie kiedykolwiek nakręcono, „Day of the Dead: Bloodline” różni się nawet w aspekcie nazywania stworzeń zombie, zamiast tego można było usłyszeć słowo „rotters ' całkiem często. Film zaczyna się od Zoe, młodej studentki medycyny, która bierze udział w przyjęciu i nagle zostaje zaskoczona atakiem tak zwanych rottersów. Nawiasem mówiąc, gnije jej nie gryzą, ale zaraziły i zaatakowały pozostałą populację. Wkrótce zdaje sobie sprawę, że całe miasto i ulice zostały opanowane przez gnije. Stacjonowała w obozie dla uchodźców, w którym przebywają częściowo zarażeni i zdrowi na umyśle ocaleni, i zaczyna tam służyć jako lekarz, lecząc drobne choroby i szukając odpowiedniego lekarstwa. Pięć lat później gnije ponownie przybyli, by skonfrontować ją i jej mroczne tajemnice w obozie dla uchodźców. „Day of the Dead: Bloodline” został potępiony za nudę i poważnie wyświechtane. Oglądaj na własne ryzyko!
W tym indyjskim filmie o zombie z 2013 roku, wyreżyserowanym przez Luke'a Kenny'ego i Devakiego Singha, Kenny w roli namiętnego fotografa przyrody Neila Parkera. Neil jest tak zaangażowany w swoją pracę, że cokolwiek innego wydaje mu się stratą czasu. Jego związek z dziewczyną cierpi z tego samego powodu i ostatecznie rozstają się. Neil coraz bardziej angażuje się w swoją pracę, a podczas jednej ze swoich wypraw gdzieś w indyjskim stanie Uttarakhand zostaje w tajemniczy sposób ukąszony przez dziwne stworzenie. Wkrótce Neil zaczyna przekształcać się w zombie. Film ma interesującą zmianę tonalną, ponieważ zaczyna się cichym i ospałym tempem, a potem nagle zamienia się w krwawą ucztę. Gdyby występy i efekty specjalne były nieco lepsze, „Rise Of The Zombie” mógłby być interesującym zegarkiem.
Nie martw się, KL odnosi się jedynie do miasta Kuala Lumpur, jeśli nic innego. „KL Zombi” to znak rozpoznawczy dostawcy pizzy Nipisa, który także w wolnym czasie jest entuzjastą hokeja na trawie. Ponieważ w mieście pojawia się epidemia zombie, najwyraźniej Nipis jest jedyną osobą, która jest odpowiedzialna za walkę z nimi i zabijanie ich, a on to robi. Nipisa można było wtedy zobaczyć, jak rzuca kijami i cokolwiek, co trafia mu do ręki, rozpryskując mózg zombie i rozpryskując krew na całym ciele - być może jedyna atrakcja filmu. Humor jest przeważnie prymitywny i wywodzi się z przesadnego scenariusza, kiepskiej reżyserii i słabego aktorstwa. Mimo to „KL Zombi” jest jednym z tych rzadkich malezyjskich filmów, które gloryfikują zombie w wyjątkowy, zabawny sposób.
Horror-komedia to niebezpieczny obszar, w który można wejść, ale jeśli zostanie zrobiony dobrze, takie filmy mogą być genialnie zabawne. Ten film z 2009 roku z udziałem Woody Harrelson , Emma Stone , i Jesse Eisenberg na szczęście należy do tej kategorii. Film rozpoczyna się od postaci Eisenberga, Kolumba, która opowiada nam głosem, jak świat został zniszczony przez atak zombie i jest jednym z nielicznych żyjących ludzi, ponieważ przestrzega pewnych zasad, które wymyślił. Następnie Columbus spotyka innego ocalałego, Tallahassee (Harrelson) i łączy się z nim. Razem wyruszają w podróż, próbując znaleźć bezpieczne miejsce. Po drodze napotykają Wichitę (Stone) i jej siostrę Little Rock (Abigail Breslin) i pomimo początkowej nieufności i wrogości, cała czwórka tworzy solidny zespół zabójców zombie. Film działa ze względu na mocne role aktorów i genialne elementy komiczne w filmie przeplatane dość brutalną historią.
Po niemal apokaliptycznej epidemii zombie ludzie znów przejmują kontrolę. Park safari ReZort oferuje swoim gościom możliwość zabicia jak największej liczby zombie w kontrolowanym środowisku. Dzięki niezwykłej i oryginalnej fabule „Rezort” to niskobudżetowy film z niesamowitymi efektami makijażu i pracą kamery. Rozwój postaci ma miejsce w trakcie akcji, więc na pewno nie będziesz się nudzić przez cały film. Film wnosi świeżość do gatunku, pomimo pewnych występów, które sprawiają, że pragniemy bardziej poważnych i profesjonalnych.
Nawiasem mówiąc, tłumaczenie tytułu filmu to „Złodzieje dusz”, jeśli się zastanawiasz. Akcja „Ladronas de Almas” rozgrywa się podczas wojny o niepodległość Meksyku na początku XIX wieku. W odległym osiedlu grupa powstańców szuka najazdu na dom, w którym podobno zamieszkuje jeżdżący na wózku staruszek, jego trzy córki i służąca. Rabusie wkrótce poznają prawdę o mieszkańcach - kobiety są nie tylko zręcznymi wojownikami, ale są także zombie, co wyjaśnia, dlaczego służąca z Haiti mieszka wraz z rodziną. Film otworzył się na pozytywne recenzje i został na końcu chwalony za swój cliffhanger i niejasną możliwość lądowania w sequelu.
Po wybuchu epidemii, która zmieniła ludzi w zombie, Ann, jej mąż Jason i ich córeczka uciekają do lasu. Ann uczy się przetrwać w dziczy, ale traci rodzinę. Pewnego dnia Ann pomaga przeżyć nastolatce Olivii i jej ojczymowi Chrisowi, który jest poważnie ranny. I sprawy się komplikują. Dzięki ciekawej historii, realistycznej akcji i wiarygodnym postaciom „Here Alone” jest zdecydowanie wart obejrzenia. Muzyka i efekty dźwiękowe są na miejscu, a aktorzy są naprawdę dobrzy. Podsumowując, jest to dobry, wolno wypalający się apokaliptyczny / horror pomimo pewnych błędów w scenariuszu.
„Life After Beth” z Aubrey Plaza w roli głównej jest wściekły zaskakującym humorem i kalamburem, i okazuje się dowcipną komedią o zombie z własnymi „uwielbianymi” momentami. „Życie po Beth” zaczyna się od Beth Slocum, która jest dziewczyną Zacha i najwyraźniej bardzo się do siebie kochają. Beth wkrótce potem umiera, a Zach jest w stanie traumy. Po pogrzebie Beth, gdy Zach wciąż dochodzi do siebie po szoku, nadal odwiedza rodziców Beth. Pewnego pięknego dnia zauważa, że jej rodzice ukrywali przed nim Beth, a Beth żyje.
Po wizycie w grobie nie znajduje tam ciała Beth, a kiedy pyta rodziców Beth, mówi, że Beth pojawiła się znikąd, ale odmawia opuszczenia domu w ciągu dnia, ponieważ powoduje to jej pęcherze i staje się z dnia na dzień bardziej krwiożerczy. W miarę postępów w filmie zdrowie Beth pogarsza się i pod koniec filmu zmienia się w zombie, jakie znamy. „Life After Beth” był chwalony za występ Plaza, jednak historia była zbyt podobna i nie zawierała żadnych większych różnic poza ligą w porównaniu z jakimkolwiek innym filmem o zombie.
Powszechnie ceniony film oparty na postapokaliptycznej scenerii, „Ravenous” zaczyna się od dwóch ocalałych - Bonina i Veziny, którzy wędrują po wiejskim prowincji Quebec w Kanadzie, zabijając zarażonych ludzi i przez cały czas dobrze się bawią. Chociaż nie wyglądają na zmartwionych z powodu zbliżającej się apokalipsy, nadal szukają ocalałych i zabierają tych, których mogą, w bezpieczniejsze miejsce. Bonin podnosi dziewczynę o imieniu Tania i małą dziewczynkę o imieniu Zoe, podczas gdy inna kobieta o imieniu Celine spotyka Therese i Pauline, które są znane Boninowi. Grupa łączy się ponownie i przenosi z jednego miejsca do drugiego, uciekając przed zarażonymi ludźmi tak długo, jak mogli. Niestety, epidemia dotyka również ich, a Bonin i Tania są jedynymi dwoma, którzy zostali po zakończeniu filmu. Filmowo triumfujący i biorąc pod uwagę ducha przetrwania, „Ravenous” jest wart każdej sekundy Twojego czasu. Idź i obejrzyj to teraz!
' Bird Box ”To jeden z najpopularniejszych oryginalnych filmów Netflix wszechczasów. Film koncentruje się wokół postaci zwanej Malorie ( Sandra Bullock ), którą spotykamy po raz pierwszy, gdy instruuje swoje dwoje dzieci, jak z zawiązanymi oczami będą płynąć w dół strumienia. Dowiadujemy się, że złowrogie istoty zaatakowały ziemię i nawet spojrzenie na nie powoduje u ludzi takie psychiczne szkody, że popełniają samobójstwo. Malorie dowiedziała się, że jest tylko jeden obszar, w którym ludzie mogą być bezpieczni, i jest zdeterminowana, aby zabrać tam swoje dzieci, bez względu na to, jakie niebezpieczeństwa staną jej na drodze. „Bird Box” to raczej świeże spojrzenie na filmy o zombie, w których twórca nie poszedł na krwawą ucztę, jakiej oczekujemy od takich filmów, a zamiast tego skupia się na horrorze spotkania z takim stworzeniem choćby raz. Służyłby jednak filmowi lepiej, gdyby napięcie było nieco silniejsze.
Na początek to nie jest film. To kompilacja. Pomijając dziwny tytuł, „Mad Ron’s Prevues from Hell” zaczyna się od reżysera Mad Ron, który wyświetla zbiór klipów, zwiastunów i kompilacji do teatru pełnego zombie. Gdyby to nie było wystarczająco zabawne i zagmatwane, elementy całego filmu „wywodzą się” z najwspanialszych, najbardziej obrzydliwych i najbardziej krwawych filmów z lat 80. i wcześniejszych. Jakkolwiek nielogiczne lub naiwne może się to wydawać, „Mad Ron’s Prevues from Hell” wciąż należy uznać za naprawdę wciągającą kompilację - coś, co nigdy nie zostało stworzone dla widzów filmowych i nigdy nie będzie. Obejrzyj, jeśli chcesz wiedzieć więcej!
Osobiście uważam, że „Cargo” to jeden z najgorszych oryginałów Netflix, jakie kiedykolwiek widziałem. Prawdopodobnie jedynym powodem, dla którego ten film znajduje się na tej liście, jest Martin Freeman i tylko on. Film zaczyna się jednak od naprawdę interesującej notatki - w postapokaliptycznej scenerii Australii, pełnej aborygenów i plemienia, Andy, jego żona Kay i ich mała córka żyją z łodzi mieszkalnej, pływającej w wodę i zbieranie zapasów z porzuconych łodzi.
Równolegle Aborygen Thoomi próbuje uratować ojca przed epidemią, ale na próżno. Kay zostaje ukąszona przez zombie i zostaje zabrana przez Andy'ego wraz z ich córką w furgonetce, zanim całkowicie się odwróci. Po opuszczeniu Kay Andy zdaje sobie sprawę, że on też został ugryziony i ma tylko 48 godzin na zabranie córki w bezpieczniejsze miejsce, zanim on również się odwróci. Reszta filmu jest zbyt przewidywalna i zgodnie z oczekiwaniami Andy na zakończenie przekazuje swoją córkę tubylcom. Chociaż film został powszechnie doceniony za główną rolę i przebywanie w bardzo typowym australijskim otoczeniu - coś, czego wcześniej nie dokonano, „Cargo” jest dość trudnym oglądaniem dla międzynarodowej publiczności.
Początkowo tajski horror „Phobia 2” to kompilacja pięciu opowiadań, z których jedna zatytułowana „Backpackers” dotyczy zombie. Trzecie opowiadanie z tej sekwencji, „Z plecakiem”, opowiada historię dwóch podróżników podróżujących autostopem w Tajlandii. Duet jest wybierany przez truckera, który obiecuje zabrać ich w bezpieczniejsze miejsce. Po wyczuciu czegoś podejrzanego okazuje się, że trucker wiózł ładunek zwłok i wkrótce trzyma chłopca i dziewczynę na muszce w celu okupu. Po chwili ciała ożywają i zaczyna się szał zabijania zombie. Film pozostaje jednym z najbardziej udanych komercyjnie filmów tajlandzkiego przemysłu filmowego.
Sok-woo i jego córka Soo-Ahn wsiadają do KTX, szybkiego pociągu, który zabierze ich z Seulu do Busan. Ale podczas tej podróży zaczyna się apokalipsa i większość populacji Ziemi staje się zombie. Większość filmu rozgrywa się w pociągu, co może być trochę klaustrofobiczne i trudne do sfilmowania. Jednak talent i doświadczenie Sang-ho Yeon sprawiają, że jest to przyjemne doświadczenie dzięki fantastycznym efektom wizualnym. Ten koreański film nie jest jedynym pełnym akcji, ale zawiera sporą dawkę melodramatu. Relacja ojciec-córka jest poruszająca, a scenariusz intrygujący. Wiele filmów o zombie nie jest realistycznych, ale „Train to Busan” do nich nie należy.