Czy bracia Menendez spotkali OJ Simpsona w prawdziwym życiu? Czy byli w tym samym więzieniu?

Prawdziwy serial kryminalny Netflixa „ Potwory: historia Lyle'a i Erika Menendezów przedstawia pokrętną sprawę zabójstwa rodziców przez dwóch braci, Jose i Kitty Menendezów . Serial skupia się na procesie braci, podczas którego muszą wyjaśnić, dlaczego z zimną krwią zabili swoich rodziców. Wszystkie dowody są przeciwko nim, więc obrona stara się przedstawić solidne argumenty wyjaśniające, dlaczego stoi za przestępstwem. Wyjawianie szczegółów sprawy, jedno zeznanie na raz, zajmuje miesiące. W międzyczasie, braci Menendezów przetrzymywani są w więzieniu, gdzie Erik dość niespodziewanie poznaje O.J. Simpsona. Co ciekawe, nie był to pierwszy raz, kiedy znaleźli się na swojej orbicie.

Bracia Menendez poznali OJ Simpsona na wiele lat przed morderstwami

Źródła obrazkowe: Investigation Discovery/Youtube

Kiedy bracia Menendez po raz pierwszy spotkali OJ Simpsona, całej trójce dzieliły lata od zaangażowania się w zbrodnie, które przyniosłyby im sławę. W rozmowie z Ludzie , Lyle Menendez wyjawił, że on i Erik byli jeszcze młodzi, kiedy Simpson po raz pierwszy przyszedł do ich domu. Pamiętał, jak grał w piłkę nożną z zawodnikiem Buffalo Bills, który również podpisywał piłki dla swojego brata. W swoim artykule w Vanity Fair Dominick Dunne wspomina okoliczności towarzyszące temu spotkaniu, które miało miejsce wkrótce po podpisaniu przez Simpsona kontraktu z Hertzem w celu zagrania w ich reklamach. Pod koniec lat 90. Jose Menendez pracował w wypożyczalni samochodów Hertz i zajmował w tej firmie najwyższe stanowisko, kiedy zaprosił Simpsona na kolację z rodziną.

Według Lyle'a kilka lat później ponownie spotkał Simpsona. To było kilka miesięcy, zanim on i Erik zamordowali swoich rodziców. Lyle i jego koledzy z drużyny tenisowej z Princeton byli w restauracji w Los Angeles, gdzie Simpson jadł kolację ze swoją imprezą. Lyle nie ujawnił, czy Simpson go wtedy pamiętał i czy o czymś rozmawiali. Ale to był ostatni raz, kiedy Lyle widział go poza więzieniem, ponieważ następnym razem obaj siedzieli za kratkami w więzieniu hrabstwa Los Angeles.

Ścieżki Simpsona i braci Menendez ponownie skrzyżowały się w więzieniu

W swojej książce „The Menendez Murders” Robert Rand pisze o tym, jak Erikowi Menendezowi kazano wyszorować podłogi i ściany oddziału więziennego w związku z przybyciem gościa specjalnego. Erikowi wydało się to dziwne, ale wiedział, że wkrótce wydarzy się coś ważnego, i rzeczywiście, wkrótce potem sprowadzono OJ Simpsona. Ku zaskoczeniu Erika, Simpson został umieszczony w celi obok niego. Erik wspomniał, jak się już wcześniej spotkali, i przez następne pięć dni on i Simpson prowadzili krótkie rozmowy za ścianami swoich cel. Zauważył również, że Simpson był znacznie lepiej traktowany niż inne więzienia, zwłaszcza pod względem udogodnień, prawdopodobnie ze względu na jego ugruntowaną sławę.

Źródło obrazu: menendeztrials/Youtube

Erik rzeczywiście widział Simpsona tylko wtedy, gdy ten szedł pod prysznic. Ich wspólny czas nie trwał długo, gdyż kilka dni później Erik został przeniesiony do innej celi. Kiedy Lyle przebywał w tym samym ośrodku, nie znajdował się w pobliżu celi Simpsona. Zamiast tego spotkał Juice’a, czekając w pokoju prawnika. Lyle powiedział, że dzielili tę samą salę konferencyjną i rozmawiali, czekając na pojawienie się prawników. Powiedział, że w tym czasie odbyli kilka rozmów i stwierdził, że Simpson jest „przytłoczony” swoją ówczesną sytuacją. Lyle twierdził, że doradził Simpsonowi, aby przedstawił własną wersję historii, choć uważał, że prawnik Simpsona, Robert Shapiro, nie pozwoliłby na to i rozważy zawarcie ugody.

Wkrótce sytuacja odwróciła się w stronę Simpsona i został on zwolniony, podczas gdy bracia Menendez pozostali w więzieniu na drugi proces, w którym zadecydowano, co się z nimi stanie. Erik Menendez zauważył, że zwycięstwo Simpsona zdenerwowało prokuraturę, która desperacko pragnęła zwycięstwa. Kolejna ważna sprawa musiała zakończyć się na ich korzyść, a to nie wróżyło dobrze Erikowi i Lyle’owi. Erik uważa, że ​​werdykt Simpsona miał „negatywny wpływ” na ich sprawę, co prokuratura uznała za sposób na naprawienie zła, które miało miejsce, gdy ława przysięgłych pozwoliła Simpsonowi wyjść na wolność.

Copyright © Wszelkie Prawa Zastrzeżone | cm-ob.pt