Czy fenomen Netflixa jest oparty na prawdziwej historii?

Źródło obrazu: Padu/Netflix

„Zjawiska” Netflixa (po hiszpańsku Fenómenas) to film grozy opowiada historię trzech badaczy zjawisk paranormalnych, którzy natknęli się na sklep z antykami, w którym ukrywa się niebezpieczna istota. Zaczyna się od zniknięcia ich przywódcy, księdza Pilóna, który sam idzie do sklepu, ale zostaje ciężko ranny. Gloria, Paz i Sagrario postanawiają dowiedzieć się, co nawiedza sklep i jak się tego pozbyć. Wyreżyserowany przez Carlosa Theróna i napisany przez Martę Buchacę i Fernando Navarro, film niesie ze sobą wiele przerażenia dla widzów i dostarcza emocjonującej opowieści. W opisie twierdzi się, że inspiracją dla filmu były prawdziwe wydarzenia. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat, zapewniamy Ci ochronę.

Czy fenomeny to prawdziwa historia?

Tak, „Phenomena” jest inspirowana prawdziwą historią. Jednak filmowcy pozwolili sobie na pewną swobodę w przedstawianiu wydarzeń, zwłaszcza w odniesieniu do centralnej tajemnicy fabuły. Następuje po utworzeniu Grupy Hepta przez ojca Pilóna. Jest to rzeczywista grupa utworzona w 1987 roku przez księdza o tym samym nazwisku w celu badania zjawisk paranormalnych. Zebrał ludzi z różnych dziedzin, z których każdy był ekspertem w swojej dziedzinie, aby uzyskać pełny zakres wszelkich zgłoszonych działań, które wskazywały na zaangażowanie czegoś, czego nauka nie potrafiła wyjaśnić. Mówi się, że grupa jest aktywna nawet teraz.

Wszyscy trzej główni bohaterowie — Gloria, Paz i Sagrario są inspirowani prawdziwymi kobietami, które były częścią Grupy Hepta. Dla dramatycznego celu filmu ich historie i cechy charakteru zostały zmodyfikowane. Odtwórcy głównych ról rozmawiali ze swoimi prawdziwymi odpowiednikami, aby uzyskać pełny obraz tego, co ich bohaterowie powinni robić i co czują, badając takie miejsca.

Główna akcja filmu toczy się wokół antykwariatu. Odpowiada to rzeczywistemu przypadkowi sklepu przy Calle Marqués del Monasterio 10 w Madrycie. Zwany ' Skrzynia Mnicha ”, sprawą zajmowała się Grupa Hepta. Miejsce to pozostaje jednym z najbardziej tajemniczych miejsc w Hiszpanii, a ludzie wciąż kwestionują, co tak naprawdę się tam wydarzyło. Właściciel sklepu, Noel, pojawił się w hiszpańskiej stacji radiowej, aby opowiedzieć o dziwnych zdarzeniach, które przeraziły jego i klientów, co ostatecznie doprowadziło go do odszukania Grupy Hepta.

„Jedną z najczęstszych rzeczy jest to, że przedmioty spadają bez dotykania ich. Czasami widać postacie; innym razem są to odgłosy, prawdziwe, a potem. Nic ich jednak nie usprawiedliwia”. Jego żona, Angela, ujawniła, że ​​lampy się poruszają, krany same się otwierają, a czasem „unosi się zapach zgnilizny, który przechodzi w niesamowity aromat róż. Wyszedł z pomieszczeń i zaimpregnował część mebli. W jednej z szaf śmierdziała spalonymi włosami.

„Pewnego dnia organizowaliśmy sklep. Na stole mieliśmy świecę, która nagle sama się zapaliła. Przy innej okazji Noel odrzucił głowę barana, ponieważ wydawała się ożywać. Po wyrzuceniu go znaleźliśmy go pod drzwiami lokalu. Od tego dnia ukrywamy to” – dodała Angela. Wraz ze wzrostem częstotliwości wydarzeń, rzeczy te zaczęły się dziać na oczach innych ludzi, zwłaszcza klientów, którzy często w przerażeniu wybiegali z lokalu.

Podczas dochodzenia ustalono, że w sklepie mieszkał prawnik, który spłonął żywcem, a niektórzy podejrzewali, że mógł to być jego duch nawiedzający to miejsce. Uważano również, że zdarzenia mogły być wywołane stanem psychicznym ludzi w nim lub wokół niego. Jednak zdarzało się, że ludzie zgłaszali odgłosy dochodzące ze sklepu, gdy nikogo w nim nie było. Był też dziwny odczyt na magnetometrze, który dawał pozornie niemożliwe odczyty pola elektromagnetycznego w tym miejscu.

Z czasem działalność antykwariatu zaczęła się zmniejszać, aż w końcu ustała. Nadal nie znaleziono odpowiedniego wyjaśnienia tego, co mogło się tam wydarzyć, co wzbudziło ciekawość filmowców. „To inspirujące ziarno. Scenarzyści zaczynali od tego, ale od tego czasu zaszliśmy bardzo daleko i poszliśmy, aby opowiedzieć więcej o duchu tego, co robi grupa” – reżyser Carlos Therón powiedział . Nazywany „horrorem z odrobiną humoru”, „Phenomena” jest inspirowany prawdziwymi wydarzeniami i postaciami. Jednak, mając stopy zakorzenione w rzeczywistości, film zawiera elementy fantastyczne, aby zachować ciekawość.

Copyright © Wszelkie Prawa Zastrzeżone | cm-ob.pt