U Ali Abbasiego film biograficzny „The Apprentice” Jeremy Strong daje imponującą kreację jako przebiegły, a jednocześnie bezbronny Roya Cohna, the prawnik i mentor Donalda Trumpa . Zdobywca nagrody Primetime Emmy jest niemal nie do poznania widzom, którzy znali go z roli energicznego, tragicznego bohatera Kendalla Roya w uznanym serialu dramatycznym HBO „ Dziedziczenie Transformacja Kendalla w Cohna jest ogromna, zwłaszcza biorąc pod uwagę budowę ciała tego ostatniego w filmie biograficznym. Już sam wygląd Stronga sygnalizuje, że postać jest chora i słaba, zanim w drugiej połowie filmu zostanie postawiona diagnoza. Ta przemiana jest efektem godnego pochwały zaangażowania, jakie aktor wykazał się podczas kręcenia filmu!
Jeremy Strong rzeczywiście schudł, grając Roya Cohna w „Uczeń”. Aktor zdecydował się zmienić swoje nawyki żywieniowe i przejść na „dietę głodową” pod nadzorem lekarza. Choć nie ujawnił, ile kilogramów schudł na potrzeby filmu biograficznego, w wywiadzie dla „The New York Times” wyjaśnił, że „nie musi w ten sposób zmieniać swojego ciała”. Los Angeles Times . Aktor musiał przejść fizyczną przemianę, aby autentycznie wcielić się w kontrowersyjnego prawnika. Podczas swoich badań Strong zaobserwował, że prawdziwą inspiracją stojącą za jego postacią był „niezwykle próżny” mężczyzna, który każdego ranka robił 200 przysiadów. Strong dowiedział się również, że Cohn nie tylko utrzymał wagę, ale także „w zasadzie się zagłodził”.
Dzięki swoim badaniom aktor wiedział nawet, ile dokładnie ważył prawnik, co posłużyło mu jako wskazówka, gdy zaczął tracić na wadze, aby w przekonujący sposób przedstawić tego pierwszego. W wywiadzie udzielonym Strong zgodził się, że jego przemiana była „rodzajem niebezpiecznego poziomu szybkiej utraty wagi”. CZAS . Mimo to artysta najwyraźniej nie chce, aby to samo uznano za najważniejszy punkt jego występu, co wyjaśnia, dlaczego nie ujawnił, ile schudł. „Musisz poddać swoje ciało, które jest twoim instrumentem, badaniom, aby coś precyzyjnie oddać. Ale to wszystko wydaje się kosmetyczne. Naprawdę ważne są sprawy wewnętrzne” – dodał Strong w rozmowie z TIME. Oprócz programu odchudzania aktor zadbał o to, aby faktyczne maniery i zachowanie Cohna wpływały na jego rolę.
Kiedy Jeremy Strong kręcił „Uczeń”, dbał o to, aby improwizacje, które wykonywał jako aktor, miały oparcie w rzeczywistości. Książki Roya Cohna i inne materiały historyczne kierowały wykonawcą, gdy starał się zapewnić autentyczność. Nawet „martwa kaczka” czy „fałszywy banknot trzydolarowy” – sformułowania, które prawnik wypowiada w filmie – są improwizacjami opartymi na przekazach historycznych. Jako aktor, który podczas swoich występów zachęca do „wierności prawdzie”, Strong poprawił swój portret Cohna, dbając o szczegóły. To zaangażowanie oznaczało również, że pozostał w swojej roli, co wywołało intensywne kontrowersje, gdy grał Kendalla Roya w „Succession”.
„Były dni, kiedy myślałem: «Dlaczego on [Strong] na mnie nie patrzy? Czy on mnie nienawidzi?” Och, ma charakter” – powiedział Ali Abbasi, który wyreżyserował film. Powiązana prasa . Strong opisał tę metodę jako „samokasowanie”, która wymagała „stanu skupienia”, aby całkowicie zmienić naturę. Nie oznacza to jednak, że zatracił się w Cohnie. „To wszystko jest grą. To jest gra, więc nie mogę się w niej zgubić. Jestem w granicach tej gry, ale po prostu oddaję się tej grze” – dodał niesamowity wykonawca w tym samym wywiadzie dla Associated Press. Ostatecznie można śmiało powiedzieć, że Jeremy Strong potrafił określić, co dokładnie było potrzebne do przedstawienia Roya Cohna bez cieni jego poprzednich postaci, a nawet samego siebie.