Stworzony przez Kaspera Barfoeda, Duńczyka z Netflix serial kryminalny „Pielęgniarka” kręci się wokół Pernille Kurzmann Larsen, która dołącza do szpitala Nykøbing Falster, aby podjąć pierwszą pracę jako pielęgniarka. Starając się jak najlepiej sprostać wymaganiom szpitalnego oddziału ratunkowego, koleżanka z oddziału ratunkowego, Christina Aistrup Hansen, bierze ją pod swoje skrzydła.
Tworząc profesjonalną więź z Christiną, Pernille zauważa, że na ich oddziale dochodzi do kilku niewytłumaczalnych zgonów w obecności jej mentora. Zaintrygowani wysiłkami Pernille, by rozwikłać tajemnicę tego samego, dowiedzieliśmy się, czy ma odpowiednik z prawdziwego życia. Cóż, podzielmy się naszymi odkryciami!
Tak, Pernille Kurzmann Larsen wzorowana jest na prawdziwej pielęgniarce. W rzeczywistości Pernille dołączyła do szpitala Nykøbing Falster w 2014 roku. Często współpracowała z Christiną podczas nocnych zmian. Kilka miesięcy po wizycie Pernille zaczęła zauważać śmierć kilku pacjentów, którzy nagle przestali oddychać bez rozsądnej przyczyny. Zauważyła również obecność Christiny wśród tych samych pacjentów, co skłoniło ją do podejrzeń o udział kolegi w tych zgonach.
„Myślę, że Christina zabija pacjentów. Myślę, że robi to celowo” – powiedziała Pernille innej pielęgniarce o imieniu Katja, według Kristiana Corfixena. tekst źródłowy z serii „Pielęgniarka: najbardziej sensacyjny proces kryminalny w Danii”. Pernille podzieliła się swoimi obawami również ze swoim partnerem i lekarzem Nielsem Lundénem. Chociaż chciała poznać prawdę o śmierci, chcieli uniknąć fałszywego oskarżenia kolegi.
Podejrzenia Pernille wzrosły, gdy zobaczyła ślady diazepam w bocznym porcie pacjenta o nazwisku Viggo Holm Petersen. Zaczęła wierzyć, że niewytłumaczalne zgony, które miały miejsce na ostrym dyżurze, były spowodowane zastrzykami z diazepamu. Viggo był jednym z wielu pacjentów, którzy zmarli na ostrym dyżurze w odstępie kilku godzin, a wszystko to w czasie, gdy Christina pracowała. Przełom w jej „tajnym śledztwie” nastąpił, gdy Pernille znalazła strzykawkę z możliwymi śladami diazepamu w pokoju pacjentki o imieniu Maggi Margrethe Rasmussen zaraz po wyjściu Christiny z pokoju.
Zanim Pernille odkryła strzykawkę, na ostrym dyżurze wydarzyło się więcej zgonów. Kiedy stan zdrowia Maggi się pogorszył, Niels powiedział Pernille, że nadszedł czas, aby wezwali policję. Pernille powiedział funkcjonariuszom, że trzech pacjentów (Viggo, Anna Lise i Svend Aage) zmarło w ciągu dwunastu godzin na ostrym dyżurze, a życie czwartego (Maggi) zostało uratowane od śmierci.
„Świadek [Pernille] oświadcza, że od pewnego czasu podejrzewała inną pielęgniarkę – Christinę Aistrup Hansen – o nadużycie swojej pozycji: świadek podejrzewa, że jej koleżanka podała pacjentom leki, które spowodowały ich śmierć/zatrzymanie krążenia” – napisali policjanci w swoim raporcie po rozmowie z Pernille, zgodnie z książką Corfixena. Zgodnie z raportem policyjnym Pernille widziała Christinę w pokoju Maggi z dwiema strzykawkami, które były większe niż normalnie używane na ostrym dyżurze. Kiedy Christina była sądzona, Pernille była najważniejszym świadkiem w sprawie. Jej zeznania najwyraźniej odegrały integralną rolę w procesie przekonanie o tym pierwszym .
Pernille Kurzmann Larsen nadal pracuje na oddziale ratunkowym szpitala Nykøbing Falster w południowej Danii. Jej zaangażowanie w sprawę Christiny poważnie wpłynęło na jej życie po aresztowaniu tej ostatniej. Musiała słuchać, jak ludzie wokół niej opisują ją jako wbijającą nóż w plecy. „[…] w szpitalu jej [Pernille] koledzy z izby przyjęć wyrazili niechęć do współpracy z nią, ponieważ obawiali się, że mogłaby ich oskarżyć o coś, czego nie zrobili” – napisał Corfixen w swojej książce.
Niestety, to nie wszystko. „Niektórzy koledzy nawet wysunęli pomysł, że równie dobrze Pernille mógł podać lek, który założył sprawę” – dodał autor. Pernille usłyszała, że niektórzy jej koledzy bali się chodzić ze strzykawką na izbie przyjęć, ponieważ myśleli, że ci pierwsi również zgłoszą ich na policję. Mimo to Pernille nadal pracowała w tym samym szpitalu. W końcu poślubiła Nielsa Lundéna.
Para zamieszkała w miejscowości Maribo, położonej w gminie Lolland. Oboje mieli dziecko z poprzedniego związku i mieszkali razem z nimi. Wkrótce para doczekała się również wspólnego syna. Jednak jej mąż Niels opuścił szpital Nykøbing Falster, ponieważ nie mógł zaakceptować sposobu, w jaki administracja szpitala potraktowała przypadek Christiny. Pernille rozmawiała z Corfixenem o książkę tego ostatniego, która stała się materiałem źródłowym serii.
„Zostałem pozostawiony w próżni, gdzie jedyną rzeczą, do której ludzie muszą się odnieść, są artykuły medialne o możliwym trójkącie miłosnym. Muszę wiedzieć, że moja historia jest dostępna publicznie. Żeby ludzie przynajmniej mieli okazję zrozumieć, że nie jestem lodowatym detektywem-hobbystą, za którego przedstawiano mnie w sądzie” – pielęgniarka powiedziała autorce o swojej decyzji o udzieleniu wywiadu po długich naradach.