„Ulises” Borja i „Byk” Solano zajmują antagonistyczną perspektywę w „ Porwanie lotu 601 ”, hiszpański serial Netflix, który fabularyzuje prawdziwe porwanie samolotu SAM Colombia Flight HK-1274 w 1973 roku. W narracji serialu moralnie zniuansowane postacie Borji i Toro przejmują komercyjny samolot, przetrzymując wielu pasażerów i członków załogi w niewoli uzbrojonych zakładników. Twierdząc, że należą do organizacji Rewolucyjnego Frontu Ludowego, duet zarabia finansowo i polityczny żądań, siejąc powszechny ból i panikę.
Biorąc pod uwagę rzeczywisty kontekst Eusebio Borja i Francisco Solano López — porywacze na pokładzie lotu HK-1274 — Bohaterowie Borji i Toro na ekranie stają się owiani pewnym poziomem realizmu. Czy jednak ten sam realizm rozciąga się na organizację polityczną, Rewolucyjny Front Ludowy?
Rewolucyjny Front Ludowy, przedstawiony w „Porwaniu lotu 601”, nie jest prawdziwą organizacją, ale raczej elementem zastępczym prawdziwej grupy powstańczej Armii Wyzwolenia Narodowego. Chociaż Rewolucyjny Front Ludowy jest faktyczną grupą polityczną wyznającą marksistowsko-leninowskie ideały komunizmu, partia ta nie ma związku z Kolumbią. Dlatego pomimo ich wspólnej nazwy, prawdziwy RPF nie ma nic wspólnego z tym wspomnianym w serialu. Zamiast tego ten ostatni ma bardziej namacalne powiązanie z Armią Wyzwolenia Narodowego.
W serialu Borja i Toro podają się za członków rewolucji, którzy są gotowi zabijać i umrzeć za swoją sprawę. Dlatego próbują wykupić wolność więźniów politycznych i dwieście tysięcy dolarów od rządu kolumbijskiego/Aerobolivar Airlines w imię rewolucji latynoamerykańskiej. Jednak gdy stanie się beztrosko oczywiste, że rząd nie jest zainteresowany negocjacjami terroryści , duet nie musi długo czekać na rezygnację z żądań zwolnienia z więzienia.
W związku z tym prawda wychodzi na jaw, że Borja i Toro po prostu używali nazwy rewolucji jako farsy, podczas gdy tak naprawdę chodziło im tylko o pieniądze. W prawdziwym życiu prawdziwi porywacze – Eusebio Borja i Francisco Solano López – zastosowali podobną taktykę. Po pierwszym przejęciu lotu HK-1274 duet twierdził, że należy do Armii Wyzwolenia Narodowego. NLA, znana również po hiszpańsku jako Ejército de Liberación Nacional, ELN, to kolejna grupa marksistowsko-leninowska, która jest skrajnie lewicową partią polityczną uwikłaną w konflikt kolumbijski od 1964 roku. Niemniej jednak, podobnie jak w serialu, Borja i Twierdzenia Lópeza okazały się podstępem ujawnionym po aresztowaniu Lópeza ze względu na jego nieautentyczność.
López, Pochodzący z Paragwaju, przyznał, że motywy porwania jego i jego partnera były czysto finansowe. To samo było przedmiotem publicznych spekulacji już od jakiegoś czasu, zwłaszcza że zakładnicy zauważyli brak kolumbijskiego akcentu porywaczy. Jak się okazało, Borja i López sfałszowali fałszywe władze, niosąc ze sobą fałszywe bomby i broń. Zatem ich przynależność do rewolucji była kolejną częścią ich kostiumu, który miał pomóc im w porwaniu samolotu. W rzeczywistości Armia Wyzwolenia Narodowego nie miała żadnych powiązań z duetem porywaczy. W rezultacie pozostaje oczywiste, że Rewolucyjny Front Ludowy prezentowany w serialu jest odpowiednikiem Kolumbijskiej Armii Wyzwolenia Narodowego.