Czy Run for the Money jest wyreżyserowany czy prawdziwy?

„Run for the Money” Netflixa to m.in język japoński seria rzeczywistość która przenosi ukochaną grę z dzieciństwa w berka na wyższy poziom. Ta szczególna iteracja tytułowej serii zawiera 29 celebrytów jako zawodników, którzy muszą unikać myśliwych w czarnych garniturach. Liczba łowców może się zwiększać lub zmniejszać w zależności od misji przydzielonych graczom. Jednak mistrz gry pracujący w cieniu zawsze jest chętny do podniesienia stawki i napięć. Kwota pieniędzy, którą otrzymają uczestnicy, stale rośnie z każdą sekundą, w której nie zostaną schwytani.

Przez prawie dwie dekady „Run for the Money” pozostawał ukochanym programem w Japonii. Wielu uczestników serialu Netflix dorastało, oglądając go i wiąże się z nim pewna doza nostalgii. Dzięki zabawnej mieszance dramatu, suspensu i akcji teleturniej z pewnością zapewni rozrywkę wielu ludziom na całym świecie. Niemniej jednak wielu nie może przestać się zastanawiać, jak autentyczny jest „Run for the Money”. Cóż, jesteśmy tutaj, aby zbadać to samo!

Czy Run for the Money jest wyreżyserowany?

Pomimo sporej części dramatycznych elementów, „Run for the Money” nie jest scenariuszem. Kiedy zaczyna się oglądać program, trudno nie dać się wciągnąć w jego dramatyczne szczegóły. Zasady gry są skomplikowane iz pewnością idealnie wpasują się w fabułę ekscytującego filmu lub serialu. Co więcej, wiele elementów serii ma na celu dodanie pewnego poziomu polotu, z którego słyną japońskie produkcje.

Czarne kombinezony myśliwych w połączeniu z czarnymi okularami i przyczepionym do uszu „przyrządem myśliwskim” sprawiają, że wyglądają jak agenci organizacji szpiegowskiej. W rzeczywistości ci łowcy nie byliby nie na miejscu w niektórych scenach w „ Matryca ' franczyzowa. Dodatkowo nagłość, z jaką łowcy ruszają w pogoń za graczami, połączona z ich zwinnością dodaje pewnego poziomu strachu, który odczuwają nawet widzowie po drugiej stronie ekranu.

Poza tym postprodukcja wykonuje świetną robotę, podkręcając trwające wydarzenia i nadając całej grze fantastyka naukowa motyw. Dzięki ekipie serialu na początku i końcu różnych misji rekwizyty i myśliwi pojawiają się lub znikają w mgnieniu oka. Innymi słowy, nie brakuje dodatkowych elementów, które niektórym osobom mogą wydawać się przytłaczające. Ich głównym celem jest stworzenie rozrywki dla publiczności.

Podczas oglądania serialu widać wyraźnie, że odpowiedzialność za dramat spoczywa tylko na producentach, ponieważ gracze wydają się być zbyt skupieni na grze. Większość uczestników otwarcie mówi o tym doświadczeniu, a ich reakcje są dokładnie takie, jakich można by się spodziewać. Kilka razy uczestnicy oddają się odrobinie melodramatu, ale biorąc pod uwagę obfitość komików wśród nich, jest to więcej niż oczekiwano. Pomimo elementów filmowych, „Run for the Money” nigdy nie udaje czegoś, czym nie jest, konkurencyjny teleturniej z ludźmi, którzy chcą odebrać pieniądze.

Można łatwo zobaczyć kamerzystów biegających po okolicy i próbujących sfilmować graczy i myśliwych przez cały pokaz. Biorąc pod uwagę wielkość miejsca, w którym odbywa się gra, oraz sceny szybkich pościgów, ekipie czasami trudno jest nadążyć, ale wszystko to dodaje serialowi wiarygodności. W końcu, gdyby wydarzenia były wyreżyserowane, prawdopodobnie zostałyby sfilmowane w najlepszy możliwy sposób.

Innymi słowy, „Run for the Money” jest niewątpliwie dramatyczny, ale wynika to głównie z aspektów gry i magii montażu. Wydarzenia, które faktycznie rozgrywają się między zawodnikami a łowcami, są pozornie prawdziwe. Oczywiście strach i zdrada są pod dostatkiem, ale wszystko składa się na zabawne wrażenia wizualne.

Copyright © Wszelkie Prawa Zastrzeżone | cm-ob.pt